“Chcę, żebyś go wyczyściła.” – powiedziała panna Chance do całkowicie nagiej Azjatki, której koszula została powoli zerwana. Spojrzała zmieszana i pochyliła się, żeby podnieść koszulę.
– NIE, suko – powiedziała Miss Chance, ponownie klepiąc kobietę w tyłek ręką. Upokorzona kobieta upadła na podłogę, patrząc zszokowana.
„Chcę, żebyś oczyścił je językiem”. Panna Chance złapała leżącą na podłodze kobietę za włosy i zmusiła ją do przejścia do rudowłosej dziewczyny. Erekcja mężczyzny kapała przed jej twarzą. Wciąż chwytając za włosy kobiety, wcisnęła jej twarz w zielono-białą substancję na jej plecach. Patrząc na inne kobiety w kolejce, mogłam mieć zakrytą twarz.
– Teraz ją wyliż. – powiedziała panna Chance, wpychając bałagan z twarzy do ust.
Kobieta o bladej skórze leżała na brzuchu, dysząc jak na wyścigu. Jakby zniesmaczona Azjatka zaczęła lizać do tyłu rude włosy. O dziwo, Azjatka zaczęła mocniej lizać.
– Lex – panna Chance spojrzała na drugiego mężczyznę. Ręce miał za plecami, ale na dźwięk swojego imienia stanął na baczność. Azjatka, jakby uzależniając się, zaczęła lizać nagie plecy bladej dziewczyny w dolnej części pleców, a następnie w dół do jej okrągłego tyłka.
– Daj mi nieśmiertelniki. Drugi mężczyzna, Lex wręczył pannie Chance dłoń pełną czarnych skórzanych nieśmiertelników, z których zwisały różne numery. Jego uwaga była całkowicie skupiona na pannie Chance, gdy Azjatka poruszała się między czerwonymi włosami, bladobiałymi nogami, rozkładając je szeroko i wysysając całe krople.
– Jak pewnie zauważyłyście, to nie są normalni mężczyźni. Panna Chance stała obok pierwszego nagiego mężczyzny z jeszcze większym penisem we wzwodzie. Rudowłosa dziewczyna znów zaczęła jęczeć, gdy głowa Azjatki zbliżyła się do jej genitaliów.
„Ci mężczyźni są genetycznie stworzonymi żołnierzami, hodowanymi do walki, służby i prokreacji. Są zaprogramowani, aby być lojalnymi tylko mi”. Pierwszy mężczyzna i Lex uśmiechnęli się do stojących w kolejce kobiet. Zimny dreszcz przeszedł mi po kręgosłupie.
„Jak widać, ten mężczyzna jest nadal w pełni sztywny. Zgodnie z projektem może zapłodnić jednocześnie 5 kobiet”. Miss Chance pstryknęła palcem wskazując na Azjatkę. Nagi mężczyzna podszedł do Azjatki, rzucając swoje nagie ciało na rozpostartą kobietę. Spojrzał na nią, uśmiechając się. Chwytając jej nogi i wyginając jej miednicę w górę, powoli przesunął swoim penisem na wargi jej cipki. Potrząsając głową w przód iw tył, jakby martwiąc się, że mężczyzna jest dla niego za duży, jęknęła błagalnie, by poruszać się powoli i delikatnie. Prośby o litość zdawały się tylko kusić mężczyznę jeszcze bardziej, gdy jego mięśnie zaczęły napinać się wolniej, zaczynając ufać powiększonemu, wyprostowanemu penisowi.
– Lex. Chcę, żebyś zebrał ich ubrania i spalił je przed nimi. Na polecenie Lex wyszedł z pokoju i szybko wrócił z beczką. Azjatka zaczęła płakać, kiedy mężczyzna był teraz wyraźnie w niej, powoli pulsując coraz szybciej i szybciej. Lex szybko podniósł ubrania, wrzucając je do beczki i podpalił zapałką, którą trzymał w dłoni.
– To będzie wasza jedyna tożsamość – powiedziała panna Chance, unosząc nieśmiertelniki. Spojrzała na rudowłosą dziewczynę nawiązującą z nią kontakt wzrokowy. Wskazując jej, by wstała, blade ciało rudowłosej dziewczyny czołgało się po podłodze na czworakach. Wyglądała, jakby trwało to tydzień, zanim dotarła do panny Chance. Na szyi rudowłosej dziewczyny opadła metka z numerem 1.
„Numer 1 pójdziesz na lęgowiska. Gdy inny żołnierz wyrośnie w tobie, poczujesz pożądanie seksualne, które będzie cię prowadzić.” Panna Chance spojrzała numerowi 1 w oczy.
– Teraz stań pod ścianą. Chcę teraz zdjąć cały stanik i majtki. Panna Chance spojrzała na kobiety w kolejce, które wciąż miały na sobie majtki i staniki. W szybkiej odpowiedzi kobiety w kolejce ściągnęły staniki i upuściły majtki, kopiąc je stopami.
“Jeśli podoba mi się to, co widzę, to cię zatrzymam.” Czułam zimną, mięsistą smycz owiniętą wokół mojej szyi, gdy panna Chance zakładała mi kołnierz na szyję. Gwałtownie uderzyła mnie w tyłek i przeszła do następnej kobiety w kolejce. Przez kilka następnych minut patrzyłam, jak Azjatka poci się i jęczy, zamykając oczy, gdy mężczyzna wchodzi w nią. Zielono-biała pasta wciąż znajdowała się na jej twarzy, jej usta otworzyły się, gdy wyraźnie dochodziła i zapadała się. Jakby nie zauważywszy, że migdałowe ciało Azjatki zwiotczało, mężczyzna wchodził uparcie.
“Dobrze.” Panna Chance znowu pstryknęła palcami i tak jak wcześniej zielono-biała pasta eksplodowała w jej wnętrzu i spłynęła na brzuch i nogi. Tak jak wcześniej, penis mężczyzny wyróżniał się jeszcze pulsując i jeszcze bardziej powiększony, jakby gotowy na kolejną rundę jeszcze bardziej cielesnego działania.
– Zabiorę tę oznaczoną wiązkę. Lex zabierze ich do lekarza w celu zbadania.
Niezauważalnie poczułam szarpnięcie za smycz i zobaczyłam, że jestem teraz przywiązana do 15 innych kobiet z tyłu. Wiedziałam, że w kolejce jest ponad 20 kobiet. Spojrzałam za siebie i zobaczyłam, że inne kobiety patrzą na siebie, nie wiedząc, co zostało dla nich zaplanowane. Nie umiałam zazdrościć tym kobietom ani się litować nad nimi.