Pocałunki przeniosły się w dół szyi i z powrotem w górę, pod samo ucho.

– Dojdziesz dzisiaj tak mocno, Nikola… Doprowadzę cię do samej granicy, a ty masz być grzeczną dziewczynką i poprosić o pozwolenie na orgazm. – wyszeptałem.

Chwyciłem pukiel jej włosów i zdecydowanie pociągnąłem, całując ją jednocześnie mocno w usta.

– Pamiętasz nasze hasło bezpieczeństwa, prawda? – zapytałem, na co odpowiedziała potakując.

Nasz apartament miał na wyposażeniu sofę, na której rozpoczęliśmy zabawę.

– Podejdź do sofy i stań przed nią. – rozkazałem.

Oczywiście zrobiła tak jak kazałem, ponieważ wiedziała że czeka ją nagroda za posłuszeństwo. Jej zgrabne nogi wyglądały niesamowicie i uwodzicielsko kiedy szła we wskazanym kierunku. Ja byłem tuż za nią i przesuwając jedwabiste, czarne włosy na bok, pocałowałem w szyję i rozpiąłem sukienkę. Kiedy opadła na ziemię, wyrwało mi się:

– O mój boże, Nikola!

Nie mogłem oderwać oczu od jej cielistego, koronkowego biustonosza i pończoch z pasem w tym samym odcieniu. Nie miała na sobie majtek. Wysokie obcasy były dokładnie takie jak lubię, czyli z zapięciem wokół kostek.

– Wyglądasz nieziemsko.

– Dokładnie to samo powiedział Mateusz, kiedy założyłam to dla niego kilka nocy temu. – odpowiedziała, drocząc się.

Wiedziała, że lubię opowieści o jej przeszłych seksualnych podbojach. Kiedy jeszcze się spotykaliśmy, opowiadała mi te historie podczas seksu. Teraz, kiedy była zamężna, miałem nadzieję że wspomni o Mateuszu. Zdawała sobie doskonale sprawę, jaki to ma na mnie wpływ. Potwierdziła swoje przypuszczenia, dotykając lewą dłonią mojego twardego penisa przez tkaninę spodni.

Kontynuowałem pocałunki wzdłuż szyi, rozbierając powoli ubrania. Przycisnąłem rozgrzane ciało do jej ciała i poczuła mój wzwód na swoim tyłku. Chwyciłem jej wielkie piersi przez biustonosz, drażniąc twarde sutki przez cienki materiał. Zajęczała cicho, a ja pociągnąłem ją za włosy odchylając jej głowę do kolejnego, długiego i plączącego język pocałunku.

– Jesteś gotowa?

Przytaknęła, więc usiadłem w kącie sofy tak, żeby mogła siąść przede mną, pomiędzy moimi nogami. Zobaczyła moją pełną erekcję i delikatnie usadowiła się plecami do mnie. Zanim oddała się mi, sięgnęła do stolika po łyk czerwonego wina, które wcześniej dla niej przygotowałem. Kiedy położyła się na moim rozgrzanym ciele, otoczyłem ją ramionami i zacząłem ściskać piersi, nadal przez materiał biustonosza.

Sutki wyglądały smakowicie przez tkaninę, więc drażniłem je palcami co jakiś czas. Nie mogłem się dłużej powstrzymać, więc kazałem Nikoli pochylić się w przód, żeby odpiąć zapięcie i uwolnić masywną zawartość.

– Połóż się z powrotem. – rozkazałem jej.

Tym razem moje dłonie masowały piersi z większą siłą, okrążając kciukami ich ciemne sutki. Ślina napłynęła mi do ust na ich widok. Jej jęki utwierdziły mnie w przekonaniu żebym kontynuował, więc polizałem palce i zacząłem ściskać sutki pomiędzy kciukiem i palcem wskazującym. Na początku byłem delikatny, a z czasem zacząłem nawet lekko je pociągać. Jej stęknięcia były dla mnie wystarczającym wyznacznikiem. Z czasem jej ciało zaczęło się wić.

– Pocałuj mnie, Nikola.

Przekręciła się na bok, a nasze usta i języki zatańczyły, podczas gry nadal drażniłem jej sutki.

– Rozszerz nogi.

Nachyliła się nade mną i zrobiła, co kazałem. Miała całkowicie gładką cipkę i byłem przekonany, że jest już mokra i gotowa. Z lewą dłonią na je piersi, położyłem prawą rękę na niej, rozszerzając palce w kształt litery V. Przesunąłem wzdłuż warg. Poruszałem dłonią w górę i w dół, delikatnie pieszcząc tylko ich zewnętrzną część. Uniosłem rękę do ust Nikoli i powiedziałem:

– Ssij moje palce, Nikola. Spraw, żeby były mokre.

Bez wahania przesunęła językiem wzdłuż nich, biorąc je na koniec do buzi. Kiedy je zabrałem, pocałowałem ją. Smak czerwonego wina w połączeniu z drażnieniem sutków i przesuwaniu dłonią wzdłuż jej cipki sprawił, że była już całkowicie mokra. Chciała zajęczeć, ale nie dałem jej na to szans, całując zapamiętale. Kiedy przesunąłem palce na łechtaczkę, wyłamała się z pocałunku, wydając z siebie głęboki jęk.

Kiedy tak bawiłem się z jej cipką, soki pokryły całkowicie moje palce. Dbałem o to, żeby nabrzmiała łechtaczka pozostawała wilgotna.

– Włóż we mnie palec, błagam! – poprosiła Nikola.

Pocałowaliśmy się znowu, kiedy poczuła mój palec drażniący ciasne wejście. Jej oddechy przyspieszyły, a ja wodziłem wokół niego. Zacząłem całować jej szyję w momencie, kiedy wśliznąłem go do środka. W odpowiedzi usłyszałem głośny jęk aprobaty.

– Popatrz na mnie. – rozkazałem.

Kiedy nasze oczy się spotkały, zanurzałem palec głębiej z każdym pchnięciem. Jej cipka była mokra i ciasna. W końcu nie mogłem sięgnąć już dalej, więc trzymałem go w miejscu i patrzyłem na jej twarz rozpromienioną z rozkoszy. Zagryzła dolną wargę, a ja zacząłem poruszać dłonią powoli, rytmicznie. Wiedziałem, gdzie się znajduje jej ulubiony punkt, więc unosiłem czubek palca za każdym razem kiedy wyciągałem palec ze środka. Nikola wiła się pod moimi rękami. Nagle, niczym nadchodząca fala, poczułem skurcze jej wnętrza i rumień wstępujący na policzki. W jej oczach błyszczały iskry. Osiągnęła orgazm.

Pocałowałem ją namiętnie, po czym wyszeptałem do ucha:

– Grzeczna dziewczynka zapytałaby o pozwolenie na orgazm, więc spotka cię za to kara…

O autorze