Natalia siedziała w swoim pokoju i pakowała się na wyjazd służbowy do Los Angeles. Jest 30-letnią mamą dwójki dzieci o świetnych kształtach. Ma długie, blond włosy, piersi o miseczce C i seksowny wytrenowany tyłek. Po kilku minutach pakowania do pokoju wchodzi jej mąż Tomek.
– Cześć Kochanie, wyglądasz na podekscytowaną tym wyjazdem. Zabierasz nawet nowe bikini, które niedawno kupiłaś.
– I to jak podekscytowana. Mam zamiar złapać trochę słońca. Nigdy nie byłam na takiej wycieczce, więc wyobraź sobie moją minę, gdy szef mi to zaoferował. Jesteś pewien, że dasz sobie radę z dziećmi przez weekend?
– Nie martw się o mnie. Poradzę sobie, a Ty się dobrze baw. Do zobaczenia w poniedziałek.
Posłała mu szybki pocałunek i wsiadła do Ubera, by pojechać na lotnisko. Gdy dojechała, jej szef Jarek czekał już w kolejce do odprawy. Natalia pracowała dla niego już od 5 lat. Był kilka lat starszy od niej i zawsze świetnie się dogadywali, a znali się od dziecka.
– Cześć Jare! – powiedziała i uścisnęła go. – Długo już czekasz?
– Nie. Jestem tu od 5 minut. Gotowa do podróży?
– Jasna sprawa. Przybywamy LA!
– Cieszę się, że się cieszysz, ale pamiętaj, że jedziemy tam do pracy.
– No tak, ale nie będziemy pracować przez 24 h na dobę. Mam w planach relaksować się najwięcej jak to możliwe, a w szczególności, gdy jestem zwolniona z bycia mamą.
– Dobrze, więc masz moje pozwolenie – odpowiedział w drodze do samolotu.
Po wylądowaniu zamówili Ubera do hotelu, gdzie się zameldowali. Później spotkali się na recepcji, by zapoznać się z materiałami na spotkanie z klientem. Po kilku godzinach skończyli. Było już po 16 i słońce wciąż smażyło. Natalia czekała z niecierpliwością, żeby położyć się przy basenie.
– Hej Jarek, zamierzam iść nad basen po kolacji. Dołączysz?
Spojrzał na zegarek i przytaknął.
– Jasne, prawdopodobnie dołączę za 45 minut. Muszę wysłać jeszcze kilka e-maili przed zakończeniem dnia.
Wrócili do swoich pokoi, aby się przebrać i zgodzili się spotkać na basenie w ciągu 10 minut. Jarek założył spodenki i dotarł na basen jako pierwszy. Znalazł dwa wolne miejsca i odłożył swoje rzeczy. Po kilku minutach spojrzał w górę i zobaczył Natalię wchodzącą na teren basenu. Westchnął, gdy zobaczył jej seksowne, dwuczęściowe, czarne bikini.
Górna część objęła jej piersi ciasno, ledwo zmieściły jej piersi 34C. Jej twarde sutki były widoczne przez materiał. Góra została dopasowana do dolnej części string, które podkreślały jej tyłek. Kochała uwagę i pożądliwe spojrzenia, które dostawała od wszystkich facetów na basenie. Nie jest konserwatywną dziewczyną. W czasach studenckich była dość szalona i żądna przygód, ale odkąd się ustatkowała, wyszła za mąż i urodziła dzieci, stała się o wiele bardziej powściągliwa w sposobie ubierania się, więc to było miłe uczucie dla niej, móc się trochę popisać na tej wycieczce. Podeszła do miejsca, gdzie był Jarek i usiadła na krześle obok niego.
– Długo czekałeś?
– Nie. Dopiero przyszedłem.
Zauważyła jego nerwową odpowiedź. Trochę zaskoczył go jej wygląd. Mimo że pracowali razem od dłuższego czasu, widział ją tylko w ubraniu roboczym. Naprawdę się jej to spodobało. Widziała też wybrzuszenie w jego spodniach, co spowodowało, że puściła szybki, podstępny uśmiech. „Robi się coraz twardszy na mój widok” pomyślała.
W ciągu 30 minut prowadzili głównie rozmowy o wszystkim i o niczym. Rozmawiali trochę o pracy, swoich dzieciach i nadchodzących planach urlopowych. Przez cały czas Jarek miał wyraźne wybrzuszenie, a Natalia cieszyła się z efektu, jaki wywierała na swoim szefie.
Wiedziała, że błędem jest pożądanie szefa, zwłaszcza że on też jest żonaty, ale ona już od jakiegoś czasu jest sfrustrowana seksualnie. Jej mąż Tomek jest od niej starszy o 10 lat i nie jest już tak bardzo zainteresowany seksem.
Tymczasem, Natalia jest nadal tym zainteresowana i widząc wybrzuszenie, ma ochotę zadziałać. Jacek, z drugiej strony, był trochę oszołomiony przez to, jak Natalia na niego patrzyła. To nie jest jej strona, którą wcześniej widział.
Nigdy wcześniej nie widział też, żeby tak wyglądała. Jej seksowne ciało było ledwo zakryte malutkim bikini, a on nie mógł się powstrzymać od patrzenia w dół na jej piękne, pełne piersi od czasu do czasu. Gdy zauważyła, że zagląda jej w cycki, to było jedyne potwierdzenie, jakiego potrzebowała. Wiedziała, że to złe, ale tak bardzo potrzebowała wielkiego kutasa. Zamierza ruszyć na niego.
– Zapomniałam zapytać wcześniej, ale mam kilka pytań dotyczących jednej z prezentacji na jutro. Czy możemy wrócić do mojego pokoju, żebym mogła Ci to pokazać?
Nieco mu ulżyło na wieść o tym, ponieważ napięcie seksualne zaczynało osiągać poziom zagrożenia.
– Uh pewnie. Oczywiście. Chętnie pomogę. Proszę, panie przodem.
Zaprowadziła go do swojego pokoju i zanim drzwi się zamknęły, popchnęła go pod ścianę i namiętnie pocałowała, wpychając mu język do ust. Lekko zdezorientowany i zszokowany w tym samym czasie, delikatnie ją przytula do tyłu i oddziela od siebie.
– Co Ty robisz? Nie możemy tego zrobić! Oboje jesteśmy po ślubie.
– Wiem, ale Tomek nie daje mi żadnych przyjemności i jestem teraz taka napalona. Proszę, wiem, że Ty też mnie chcesz!
– Może i tak, ale nie sądzę, żebym mógł to zrobić Sylwii.
– Nie martw się. Nie próbuję Cię ukraść Twojej żonie. Nic z tego nigdy nie zostanie wspomniane poza tym pokojem. To tylko seks. Pomyśl o tym, jak o tym, że jesteś tylko miłym szefem, który robi przysługę swojej koleżance, dobrze?
Jej uzasadnienie sprawiło, że przestał się zastanawiać na chwilę. Widziała to jako przyzwolenie i pochyliła się jeszcze raz, by go pocałować. Tym razem nie próbował jej powstrzymać.
– Obiecujesz, że to nie wyjdzie z tego pokoju?
– Tak. Obiecuję. Teraz pocałuj mnie, jeśli tego chcesz!
Oboje zaczęli się znowu siłować, tym razem językami, które się ze sobą zmagają. Po kilku minutach wzięła go za rękę i zaprowadziła do jej łóżka. Położyła się na plecach i rozwiązała stringi, odsłaniając jej doskonale przyciętą cipkę. Rozłożyła nogi szeroko i powiedziała:
– Zejdź na dół i zjedz moją cipkę.
W tym momencie został uwiedziony. Dochodzi do krawędzi łóżka i zaczyna jeść jej cipkę, powodując, że wypuszcza głośny jęk.
– O kurwa. Twój język jest taki świetny. Jesteś lepszy niż mój mąż kiedykolwiek był. Nie przestawaj jeść tej cipki!
Natalia była w całkowitej ekstazie. Minęło tyle czasu, odkąd ktoś to robił. A posiadanie kogoś, kto to robi, ale nie męża, jeszcze bardziej ją podnieca. To takie złe, takie tabu, ale też takie ekscytujące. Zdzirowata strona z czasów jej studiów zaczyna wychodzić na wierzch. Nie jest już tylko nudną gospodynią domową i mamą mieszkającą na przedmieściach.
Jest niegrzeczną dziwką, która ma zamiar być pieprzona w pokoju hotelowym przez innego mężczyznę. Po kilku minutach, Kim wypuszcza głośny jęk i doświadcza jednego z najlepszych orgazmów, jakie kiedykolwiek osiągnęła. Strumienie soków płyną z jej cipki i całej twarzy Jarka.
– To było tak kurewsko dobre. Teraz moja kolej, by oddać Ci przysługę.
Usiadła na skraju łóżka, gdzie Jarek stanął tuż przed nią. Ściągnęła jego kąpielówki i ujrzała w pełni twardego jego 20 cm kutasa. Chwyciła potwora przed nią.
– Jasna cholera! Twój kutas jest niesamowity. Jest prawie dwa razy większy od Tomka!
Zaczyna go szarpać tam i z powrotem, używając jej języka do delikatnego lizania głowy jego kutasa.
– Wierzę, że Sylwia daje sobie radę, ale dzisiaj ten kutas należy do mnie. Przeżyjesz najlepszy orgazm w życiu!
Bez dalszej przerwy, wciąga całego kutasa do ust, powodując, że wypuszcza najbardziej satysfakcjonujący jęk. Głowa Natalii waliła go w górę i w dół, gdy nadal ssała swojego zamężnego szefa. Jarek był w ustnym niebie. Obciąganie Natalii bardzo różniło się od tego, co zazwyczaj dostaje od żony. Jest o wiele bardziej namiętny, mokry i niechlujny. Jej usta zabierały jego kutasa do miejsc, w których nigdy wcześniej nie był.
– Jak Ci się podoba? Robię to lepiej niż Sylwia? – zażartowała.
Te słowa pchnęły go na krawędź rozkoszy i wywołały lawinę spermy wprost do jej ust. Zrobiła wszystko, co mogła, by połknąć to wszystko, ale niektóre krople przeciekły i płynęły w dół jej ciała na jej cycki. W całkowitym wyczerpaniu Jarek przewrócił się na łóżko. Jednakże ona dopiero zaczynała.
– Nie myśl, że już skończyliśmy. Nawet jeszcze się nie pieprzyliśmy.
– Nie sądzę, że dam radę.
– Poradzisz sobie i zrobisz to.
Wspięła się na Jarka i zaczęła całować go namiętnie ocierając jej ciało o jego i używając ręki, aby szarpnąć jego kutasa w górę i w dół. W ciągu kilku minut wrócił do pełni sił.
– Widzisz, miałam rację.
Usiadła i powoli opuszczała cipkę na jego kutasa. Zaczyna odbijać się w górę i w dół na kutasie. Była w całkowitej błogości.
– Twój kutas tak dobrze się we mnie czuje. Jest o wiele większy niż mojego męża! To uderza w miejsca, których nie czułam od wielu lat.
Jarek też był w stanie skrajnej ekstazy. Wczoraj żył normalnym, szczęśliwym życiem rodzinnym. Dzisiaj pieprzy się ze swoim współpracownikiem w hotelu jak dwaj napaleni nastolatkowie. Natalia wiedziała, że on to lubi.
– Lubisz mnie pieprzyć, prawda?
– Tak… – to wszystko, na co mógł się zebrać.
Natalia chciała popchnąć go dalej, bo nadal jeździła na jego kutasie z lekkomyślnym porzuceniem.
– Powiedz mi, że kochasz pieprzyć moją cipkę bardziej niż swoją żonę.
Zauważyła niechęć na jego twarzy, ale była zdeterminowana, by go pokonać, przynajmniej na tę noc. Sięgnęła ręką do tyłu i zaczęła masować kule Jarka, podczas gdy ona kontynuowała jazdę na nim.
– Powiedz mi. Powiedz, że moja cipka jest lepsza od Sylwii.
To było zbyt wiele dla niego. Czuł się okropnie zdradzając żonę, ale Natalia była po prostu zbyt przekonująca.
– Tak, Twoja cipka jest lepsza od Sylwii.
Te słowa wychodzące z jego ust jeszcze bardziej uaktywniły ją. Oto szczęśliwie żonaty mężczyzna, który mówi jej, że jej cipka jest lepsza niż jego żony. Schodzi z jego kutasa i kładzie się na plecach. Rozkładając szeroko nogi, ruszyła na niego, by pieprzył ją na misjonarza.
– Tak! Pieprz mnie mocniej tym swoim kutasem. Tak na ostro!
Wciąż uderzał w nią. To na pewno różni się od pieprzenia jego żony. Sylwia jest zazwyczaj bardzo cicha i nie mówi dużo podczas seksu. Natomiast Natalia uwielbiała bluźnić w trakcie zabaw. Im gorsze słowa, tym bardziej się napalała. Po kolejnych pięciu minutach Jarek był już gotowy do ponownego szczytowania.
– Zaraz dojdę! Muszę się wycofać!
Natalia nie chciała tego, bo owinęła mocno nogi wokół niego, zmuszając go do pozostania w jej wnętrzu.
– Do diabła. Nie! Spróbujesz dojść we mnie i napełnić moją cipkę!
Ulegając przyjemności, wypuścił głośny jęk i opróżnił swoje nasienie do czekającego na łona. Natalia kochała uczucie gorącej spermy wypełniającej jej cipkę, zwłaszcza że jest to sperma innego mężczyzny. To było takie tabu, takie surowe, takie niesamowite. Jarek, wyczerpany po dwukrotnym spiętrzeniu w ciągu ostatniej godziny, przewraca się obok niej na łóżko.
– Dzięki. Potrzebowałam tego. Jesteś takim wspaniałym szefem!
Droczyła się z nim i dała mu szybki pocałunek w usta.
– Nie martw się, nigdy nie wspomnę o tym naszym małżonkom, ani nikomu innemu. Ale… może uda nam się to kiedyś powtórzyć?
Jarek był zbyt zmęczony, by powiedzieć cokolwiek w tym momencie. On wie, że ona dostanie to, czego chce, bez względu na wszystko. Odwrócił się do niej i po prostu skinął głową, a potem powoli odpłynął, by spać obok niej.