Kochankowie nie zgasili nawet światła, tak im było spieszno do wspólnej zabawy. Przez szybę widziałem doskonale każdy ich ruch. Najpierw całowali się namiętnie, stojąc w objęciach, tym samym dając mi całkowitą pewność, że ich relacje nie opierają się jedynie na wspólnym tańcu. Później widziałem, jak wysoki brunet zdejmuje z mojej żony czerwoną sukienkę z wycięciami. Zdziwiłem się, kiedy na jej ciele zobaczyłem ten sam czerwony komplet bielizny, który kupiłem jej przed kilkoma dniami. Ubrana tylko w koronki stała pewnie wyprostowana, dumnie eksponując swoje ciało. Była seksowna i dopiero teraz zobaczyłem, że żadna złotówka wydana na ten komplet bielizny nie była zmarnowana.
Kobieta położyła się na łóżku na plecach i sama zdjęła majtki. Bezwstydnie rozłożyła szeroko nogi i pociągnęła do siebie wysokiego bruneta. Nie pozwoliła mu jednak położyć się na sobie, tylko zmusiła do uklęknięcia przed łóżkiem i przycisnęła jego głowę do swojej kobiecości. Zaskoczyła mnie całkowicie jej otwartość i brak oporów. Choć wiedziałem, że to była moja żona i sypialiśmy razem regularnie, to teraz zapragnąłem być na miejscu tego faceta. Poczułem pożądanie całkiem inne niż zawsze. Nie chodziło mi o seks z żoną, tylko poczułem pociąg do tej bezwstydnej i wyuzdanej kobiety, która znalazła się w ciele Jagody.
Wysoki brunet starannie zajmował się szczelinką kochanki. Najpierw dotykał jej nóg, pachwin i brzucha, potem zaczął intensywnie pracować ustami i językiem, a na deser dołożył jeszcze palce. Jagoda wiła się w rozkoszy, a pomimo zamkniętego okna dobrze słyszałem jej stękanie i krzyki. Obserwując mimikę jej twarzy, widziałem kiedy doszła po raz pierwszy i kolejny po kilku minutach. Dalsze minuty były tylko falą nieustannej przyjemności.
Wreszcie Jagoda odepchnęła głowę kochanka i pociągnęła go na siebie. Ten szybko zrzucił z siebie bokserki, a potem wsunął nabrzmiałego penisa w jej cipkę. Pieprzył ją mocno, a ona stękała. Uniosła nogi w górę i wypięła się jeszcze mocniej. Stopami najpierw dotykała jego ramion i klatki piersiowej, a potem włożyła mu palce do ust. Przyjął je z największą przyjemnością, błądząc językiem pomiędzy nimi. Potem podniosła nogi jeszcze wyżej i zarzuciła mu je na ramiona. Teraz już każde pchnięcie wywoływało u niej głośny krzyk.
Scena rozgrywająca się za szkłem niesamowicie mnie podnieciła. Miałem nawet intensywniejsze doznania niż przed normalnym seksem. Penis nabrzmiał mi tak mocno, że aż poczułem ból. Wsunąłem sobie rękę do spodni, żeby trochę ulżyć mu w cierpieniu. Zapomniałem na chwilę o tym, że jestem zdradzany i cieszyłem się widokiem mojej żony rżniętej przez innego mężczyznę i szczytującej co kilka chwil.
Facet na moment odpuścił i wyszedł ze swojej kochanki. Widocznie był już na skraju wytrzymałości i nie chciał dojść zbyt szybko. Jagoda jednak nie dała mu odpocząć. Podniosła się i uklęknęła przed nim. Usta kobiety przemykały się po męskiej szyi, ramionach i torsie, by wreszcie po płaskim brzuchu zejść w dół w stronę sztywnego dużego penisa. Przez chwilę pieściła go ustami, lizała jądra i trzepała dłonią. Wreszcie odwróciła się plecami do mężczyzny i wypięła pupę. Wszedł w nią szybko i gwałtownie. Sprawnym ruchem odpiął czerwony koronkowy stanik i wypuścił kształtne piersi. Jagoda podniosła górną część ciała i ustawiła się w pozycji niemal siedzącej. On wypiął biodra do przodu i podnosił rytmicznie, podrzucając przy tym kobietę w górę. Musiał wchodzić w nią naprawdę głęboko, bo stękała za każdym pchnięciem.
Pomimo szklanej przegrody, która nas dzieliła, spoglądałem na wszystko z zachwytem. Wyjąłem ze spodni członka i zacząłem sobie trzepać. Wlepiłem wzrok w nieduże piersi Jagody, które skakały rytmicznie. Patrzyłem na silne ręce mężczyzny ściskające cycki i mocne palce szczypiące sutki. Podziwiałem wyraz jej twarzy, w którym malowała się czysta rozkosz. Myślę, że marzeniem każdego faceta jest doprowadzić swoją kobietę do takiego stanu.
W sypialni akcja stawała się jeszcze bardziej dynamiczna, choć wydawało mi się to trudne do osiągnięcia. Mężczyzna złapał Jagodę za szyję i zaczął przyduszać. Na jego ciele napiął się każdy mięsień, a ruchy stały bardziej intensywne. Widać było, że zbliża się do końca. W ostatniej chwili wyszedł z ciała Jagody i położył członka na jej pośladkach. Pocierał nim jeszcze przez chwilę po ciele kobiety, wypuszczając potężne strumienie spermy.
Podniecenie przeszyło mnie kolejnym mocnym prądem. Podświadomie ruchy mojej ręki na penisie stały się szybsze i sam zbliżałem się do krańca wytrzymałości. Kiedy jednak zobaczyłem, że Jagoda odwraca się w stronę klęczącego kochanka i przysuwa usta do jego krocza, nie byłem w stanie się powstrzymać. Ona wylizywała spermę z jego członka, a w tym samym momencie ja wystrzeliłem przed siebie, tracąc na chwilę kontakt z otoczeniem.
– Nie ruszaj się i ręce do góry – wykrzyknął ktoś stojący za moimi plecami.
Odwróciłem się i zobaczyłem dwóch mężczyzn w mundurach z policyjnymi pałkami w rękach. Nakryli mnie z fiutem w ręce przed oknem obcego faceta. Po chwili cała ulica błyskała światłami policyjnego samochodu. Zakuto mnie w kajdanki i wyprowadzono przed dom, gdzie już czekał wysoki brunet z moją żoną ubrani tylko w szlafroki.
– Ktoś z sąsiadów zauważył, że ten mężczyzna kręci się w państwa ogrodzie i wezwał patrol – tłumaczył im policjant. – Okazało się, że to jakiś zboczeniec i podglądacz. Od państwa będzie zależało, czy wytoczymy przeciwko niemu postępowanie.
W tym momencie Jagoda spojrzała w moją stronę i wykrzyknęła:
– Maciej? To ty nas podglądałeś?
– Zna go pani? – zapytał policjant.
– To mój mąż.
Na dwóch twarzach, policjanta i kochanka Jagody, pojawiły się wyrazy najgłębszego zdziwienia, a ja zacząłem się zastanawiać, jak mam to wszystko wyjaśnić.