W tamtym czasie byłem samotnym facetem po trzydziestce, cieszącym się wolnością na randkach. Nasza firma niedawno zatrudniła nowego menedżera do współpracy. Od chwili, gdy zostaliśmy przedstawieni, od razu mnie pociągała. Nazywała się Natalka. Miała nieco ponad 160 cm wzrostu, opaloną skórę, błyszczące orzechowe oczy i brudno-blond włosy sięgające tuż za ramiona. Chociaż pierwszego dnia założyła konserwatywne, szare spodnie, mogłem powiedzieć, że miała obszerny biust i mocny tyłeczek, i poczułem ukłucie w bokserkach, kiedy mój szef nas po raz pierwszy przedstawił.

Niosła swój nowy firmowy laptop w lewej ręce, więc nie od razu zauważyłem jej obrączkę, dopóki nie położyła swoich rzeczy na moim biurku. Mężatka czy nie, nigdy nie przypuszczałem, że będę uprawiał seks z nową współpracownicą, a kiedy zobaczyłem pierścionek z brylantem na jej palcu, pomyślałem, że jedyna aktywność seksualna między nami będzie miała miejsce w mojej głowie, gdy fantazjowałem o pieprzeniu jej podczas walenia mojego kutasa. I właśnie to robiłem przez kilka pierwszych miesięcy przez wiele nocy.

Natalki biuro znajdowało się tuż obok mojego, więc codziennie rozmawialiśmy. Z naszych rozmów dowiedziałem się, że tydzień przed wyjazdem tutaj skończyła czterdzieści lat i miała córki bliźniaczki w szkole podstawowej. Jej mąż, Adam, zajmował się sprzedażą i podróżował więcej, niż jej się podobało, ale nigdy nie słyszałem, żeby mówiła o nim coś negatywnego. Pokazała mi ich razem zdjęcia, a Adam wydawał się wysokim, dobrze zbudowanym dżentelmenem. Czasami masturbowałem się, wyobrażając sobie Natalkę ruchaną przez męża.

Po około sześciu miesiącach pracy nasza szefowa wyznaczyła Natalkę i mnie do projektu doskonalenia procesów, co oznaczało, że będziemy ściśle ze sobą współpracować jako liderzy projektu. Często jedliśmy razem lunch samotnie w moim biurze, a wraz z upływem tygodni zauważyłem, że ma na sobie bardziej odkrywcze ubrania. Jej spódnice znajdowały się kilka centymetrów powyżej kolan, a kiedy siadała, zauważyłem, że od czasu do czasu nosi pończochy sięgające do ud. Często nosiła głębokie bluzki, a jej dekolt był bardziej widoczny dzięki diamentowi zwisającemu z jej naszyjnika.

Byłem pewien, że nieraz przyłapała mnie na wpatrywaniu się w jej napięte ciało. Dwa razy musiałem powstrzymać się od wstawania przez kilka minut, ponieważ podniecenie, które odczuwałem, powodowało wybrzuszenie moich spodni. Bez wzmianki o problemach małżeńskich w domu i bez zewnętrznych flirtów lub ostrych rozmów, założyłem, że nie interesuje się mną. Tak było do pewnego wieczoru, kiedy zostaliśmy do późna, aby dokończyć ważny element naszego projektu.

Pewnego późnego popołudnia, gdy reszta naszych kolegów wyszła do domu, Natalka weszła do mojego gabinetu z laptopem i stosem danych, które zebrała dla nas do przejrzenia. Wyglądała niebiańsko w obcisłej, brązowej spódnicy, która kończyła się około 5 cm nad jej kolanami i podkreślała jej pośladki. Miała na sobie pończochy w kolorze skóry, brązowe szpilki i obcisłą białą bluzkę, którą zauważyłem, że rozpięła nieco niżej wcześniej tego dnia. Położyła laptopa i stos papierów na moim biurku tuż przede mną. Z drugiej strony biurka pochyliła się do mnie i zaczęła wskazywać na jakieś dane.

Przez minutę próbowałem się skoncentrować i celowo nie podnosiłem wzroku, ale nie mogłem dłużej się opierać, więc podniosłem głowę. Z bluzką rozpiętą tak nisko, jej piersi wyglądały na masywne i gotowe, by wyrwać się z białego, koronkowego stanika, który je zawiera. Mój kutas już zaczął rosnąć w moich bokserkach. Spojrzałem w jej błyszczące, orzechowe oczy i bez słowa wstałem i zacząłem mocno ją całować. Ku mojej uldze nie cofnęła się i w tym momencie mogłem powiedzieć, że tęskniła za tym tak długo, jak ja. To był pocałunek namiętności i pożądania, a nasze języki przez chwilę tańczyły razem, aż odsunęła się, uśmiechnęła się niegrzecznie i odwróciła, żeby zamknąć drzwi do mojego biura.

Nie chciałem zepsuć tej chwili, ale zdjęcia jej i jej męża, Adama, pojawiły się w mojej głowie i odruchowo zapytałem: „A co z twoim mężem?”.

Spuściła wzrok na chwilę i stanęła z boku mojego biurka i powiedziała: „Wiem, że to, czego chcę, jest złe. Wiem, że tak jest, ale nigdy go nie ma w domu, a kiedy jest, rzadko kiedy jesteśmy intymni względem siebie. Jest zawsze taki sam i jak tylko jest usatysfakcjonowany, to koniec. Nawet mnie już nie wyliże.” Jej oczy zaszły łzami i kontynuowała: „Pobraliśmy się na studiach i w życiu byłam w intymnych stosunkach tylko z dwoma facetami”.

Otarła łzy z oczu i wyraz jej twarzy się zmienił. Miała uwodzicielski wygląd i kiedy podeszła bliżej i położyła ręce na mojej muskularnej klatce piersiowej, spojrzała na mnie i szepnęła seksownym tonem: „Chcę być wykorzystana. Chcę, żeby mężczyzna przejął kontrolę, pieprz mnie jak brudną kurwą i wyzywaj mnie, gdy będziesz walić mnie swoim kutasem.”

Moje serce waliło, gdy jej dłoń ześlizgiwała się po mojej klatce piersiowej i brzuchu do wybrzuszenia w moich spodniach. Jej palce tańczyły wzdłuż zarysu mojego twardniejącego trzonu, a kiedy mocno go chwyciła, wydałem z siebie słyszalny jęk: – Ooooch, Natalka, chcesz, żebym traktował cię jak brudną, małą dziwkę?

Jej ręka nadal masowała mój trzon przez moje spodnie i powiedziała: „Tak, wiem, że myślałeś o pieprzeniu mnie, prawda? Przyłapałam cię na gapieniu się na moje nogi i cycki. Zastanawiam się, jak będę się czuć z grubym kutasem we mnie. Zastanawiasz się, czy podoba mi się smak spermy i czy połknę?”

– O Boże, Natalka, tak! Tyle razy waliłem swojego kutasa i spuszczałem się, myśląc o pieprzeniu się z tobą i zastanawiając się, czy byłaś pieprzona w domu, kiedy się masturbowałem…