Gdzieś w nocy obudziło ją kolejne słabe „kliknięcie”. Otworzyła szeroko oczy i nagle się obudziła. Cicho owinęła kołdrę ciaśniej wokół swojej postaci, ale poza tym się nie poruszyła. Poczuła, jak zaciskają się jej sutki. I słuchała. Ledwo słyszała, jak powoli otwierają się sąsiednie drzwi numeru 316. Podobnie usłyszała, jak otwierają się sąsiednie drzwi 315. Mężczyzna zbliżał się do niej.
Uśmiechnęła się lekko, gdy podkradł się do bliższego łóżka, tego, na którym ją widział siedzącą, i zaczął go dotykać, niczego nie znajdując. „Inne łóżko” pomyślała z uśmiechem. – Chyba powinnam mu trochę pomóc. Przewróciła się na plecy, żeby usłyszał szelest. Rozumiejąc to, ostrożnie przesunął stopami w stronę drugiego łóżka. Po dotarciu na miejsce zawahał się przez chwilę, po czym lekko przycisnął do materaca, inicjując jakiś ruch łóżka. Nie chciał jej spontanicznie dotykać, na wypadek, gdyby spała i mógł ją przestraszyć. Nacisnął trochę mocniej. Wyszeptała „tylko bez analu” i przysunęła się do łóżka, żeby zrobić dla niego miejsce.
Leżała płasko na plecach; leżał na prawym boku, wierzchem lewej dłoni, szukając jej i znajdując jej gładki brzuch. Podskoczyła trochę wbrew sobie. – A na nocnym stoliku jest prezerwatywa -dodała. Poczuła, jak przytakuje, gdy całował ją w szyję i pieścił otwartą ręką brzuch, od bezwłosego kopca do mostka, powoli, mocno uciskając. Cieszyła się, że Mężczyzna potrzebuje czasu, by być zmysłowym, nie zmierzając prosto do „gorącego miejsca”.
Mężczyzna następnie przesunął dłoń w górę do jednej piersi, podczas gdy jego usta przesunęły się do drugiej. Wygięła plecy w łuk i westchnęła cicho. Wciąż ssąc jej sutek, prawa ręka Mężczyzny przeszła pod jej plecami. Jego lewa ręka powędrowała do jej kopca. Otworzyła nogi, a jego palce zaczęły badać jej wilgotność. Zrobił ruch, żeby się podnieść, ale ona przewróciła się na bok i przycisnęła tyłek do jego twardości. Skręciła nieco nogi i Mężczyzna zrobił to samo. Sondował ją bardziej, aż wiedział, że jest gotowa.
Usiadł, otworzył stolik nocny i zaczął szukać prezerwatywy. Włożył ją w kilka chwil i wrócił do pieszczenia jej od tyłu; biodra, uda, pośladki, plecy, ramiona, cipka. Podniosła nogę, a on umieścił swojego kutasa w pochwie między jej uda. Sięgnęła w dół i ścisnęła głowę, kiedy pchnął i podciągnął do miejsca, gdzie jego długość gładziła jej łechtaczkę. Kiedy była przekonana, że prezerwatywa jest dobrze założona, ponownie uniosła nogę, aby uwolnić jego penisa, a następnie złączyła nogi. Odsunęła swój tyłek z powrotem w jego stronę i ustawiła swoją cipkę, aby go przyjąć…