Jeden z mięśniaków podszedł do jednej z przestraszonych żon i położył ręce na jej biodrach, zachęcając ją, by się z nim zabawiła. Gdy to zrobił, krzyknęła z zaskoczenia i złapała męża. Wybiegli z imprezy i wsiedli do samochodu. Widziałem, jak za nimi podąża kolejna para.
Kiedy patrzyłem, jak druga para ucieka, nie zauważyłem, co dzieje się z boku mnie. Jeden z mężczyzn skłonił Magdę, by ocierała się o niego. Nie stawiała oporu. Wpychała swój tyłek, okryty tylko parą cienkich majtek, w jego krocze przykryte parą workowatych dżinsów. A ona to kochała!
Na początku był to normalny, brudny taniec atrakcyjnego czarnoskórego mężczyzny i białej kobiety. Ale wtedy mężczyzna delikatnie popchnął jej szyję w dół, a ona pochyliła się, żeby wcisnąć mu tyłek. To było nieprzyzwoite.
Stałem się bardzo podniecony i po prostu oglądałem parę. Myślałem, żeby pomóc Magdzie wyjść z tej sytuacji, ale nie wyglądało na to, żeby chciała pomocy. Myślę, że wystarczająco się podnieciła, kiedy wcześniej poszliśmy do kuchni.
Po tym, jak wyrwałem się z transu, wróciłem do tańca, ale przed Magdą, podczas gdy czarny mężczyzna miał ją od tyłu. Trzymała mnie za ręce i tańczyła ze mną w ten sposób, wpychając się z powrotem w drugiego mężczyznę.
Po kilku chwilach podszedł inny mężczyzna, złapał mnie za ramię, odsunął z drogi i zajął moje miejsce. Zbliżył się do Magdy. Tak więc Magda została otoczona przez dwóch ogromnych mężczyzn, obaj ocierali się o nią.
Rozejrzałem się i zobaczyłem, że pozostała jeszcze jedna para. Kobieta była jak Magda, ścierająca się z wysokimi mężczyznami. Mąż wyglądał na zmieszanego i zranionego. Chciał wyjść. Jego żona na przemian ignorowała go lub próbowała go uspokoić, gdy była molestowana przez mężczyzn.
To musiał być jego pierwszy raz. Pamiętałem, że miałem podobne myśli, kiedy Magda po raz pierwszy zaczęła okazywać swoją żądzę mężczyznom, ale w końcu nauczyłem się swojego miejsca i wiedziałem, że dziewczyna taka jak Magda potrzebuje męskiej energii od tych agresywnych bestii. Drugi mężczyzna też z czasem się nauczy.
Po tym, jak Magda i druga żona zatańczyły z wieloma mężczyznami, jeden z prowodyrów, z którymi rozmawialiśmy wcześniej, wyłączył muzykę. Rozległ się chór jęków. Magda odłączyła się od mężczyzn, z którymi tańczyła i wróciła, by wisieć na moim ramieniu.
– A teraz konkurs! – powiedział. Do głośników dołączył mikrofon.
– Proszę, aby te piękne suki udały się na przód parkietu – poprosił. Magda spojrzała na mnie, wzruszyła ramionami i skierowała się do przodu. Widziałem, jak jej tyłek się trzęsie i podskakuje, tak jak ona.
Jedyna pozostała żona też to zrobiła. Jej mąż tak się wściekł, że wybiegł, ale jego żona została. Gdy Magda szła w kierunku przedniej części parkietu, przeszła przez morze rąk, starających się ją obmacywać. Jeden próbował rozerwać jej majtki, ale podciągnęła je z powrotem…