Jakub obudził się powoli, czuł, jak jego kutas twardnieje, a ciepłe ciało obok z powrotem wciskało się w jego. Położył dłoń i ujął bardzo pełną i miękką pierś, sutek twardniał w jego dłoni. Mmmm, to było całkiem nieźle. Jego członek pulsował i napierał na ciepłe uda, czuł, jak miękki, okrągły tyłek wciska się w brzuch. Jego mózg powoli przypominał sobie cokolwiek, zamiast tego chciał być w tej chwili i cieszyć się tym, co się dzieje.

Zuzia natychmiast się obudziła, nic nie wydawało się znajome. Łóżko, pościel, powietrze pachniały inaczej. Zuzka z przerażeniem przypomniała sobie poprzednią noc. Kurwa, była w łóżku z Kubą! To był jego członek między jej udami, jego dłoń obejmowała jej pierś. Jezu, kurwa, nie!

Odwróciła się do niego, jego ręka opadła z jej piersi i spoczywała na jej biodrze. Potwierdziły się jej obawy, to był Jakub! Otworzył oczy i zobaczył, że patrzy na niego z przerażeniem.

– Hej! Wszystko w porządku? Chryste, wciąż pada! Przynajmniej wiatr ucichł.

Zuzanna wybełkotała: – Ja? Ok? Deszcz? Wiatr? Kuba, jesteśmy w łóżku i jesteśmy nadzy!

Uśmiechnął się, a między oczami pojawił mu się mały grymas. – Tak, zgadza się. Pamiętasz burzę i jak byłaś w szoku, mokra i zapłakana, a ja rozebrałem cię i położyłem do łóżka? Pamiętasz to?

Zuzia skinęła głową, “Tak, ale kiedy poszedłeś ze mną do łóżka … NAGI!” Głos Zuzy przybrał wysoką tonację, która zaniepokoiła Kubę.

Usiadł, „Hej, nic ci nie zrobiłem. Jesteśmy tu razem, żeby się ogrzać i to wszystko. To ty ocierasz się pośladkiem o mojego fiuta, niczego nie zainicjowałem.”

Zuza zarumieniła się wściekle. – Myślałam, że jesteś moim mężem – syknęła.

Kuba zadrwił: – Pewnie, że tak. Powiedz mi, kiedy ostatnio twój mąż był z tobą w przyczepie kempingowej?

Zuzanna rozejrzała się i musiała przyznać, że spędzenie tu nocy dla jego męża Dawida byłoby katorgą. Nie było tak źle, było po prostu bardziej surowo, niż Dawid by tolerował. Lubił bawełnianą pościel klasy hotelowej i ekspres do kawy. Był przerażony, kiedy powiedziała, że ​​chce spędzić urlop w przyczepie kampingowej.

– Muszę iść – mruknęła Zuza, odrzucając pościel. Przypomniała sobie zbyt szybko, że jest naga i naciągnęła na siebie koc.

“Gdzie są moje ubrania?” Syknęła do Jakuba.

Skinął głową w stronę dźwigni zmiany biegów w rogu pokoju, gdzie jej sukienka i majtki nadal kapały obok jego ubrania. Westchnęła.

Kuba nadal nie stracił czucia jej skóry na swoim członku, więc niepewnie położył dłoń na jej brzuchu i poczuł, jak się wzdryga.

“Co robisz?” Warknęła.

Palce Kuby poruszały się powoli wokół jej miękkiego brzucha. Usiadł i oparł głowę na łokciu, patrząc w dół na jej skrzywioną twarz. Spojrzał na nią, gdy jego palce przesunęły się nieco na południe w kierunku jej wzgórka łonowego. Widział zmianę w jej oczach, widział, jak rozpoznał to, co jej robi, a także widział moment, w którym postanowiła nic nie robić. Poczuł zmianę władzy i chociaż wahał się, czy nie związać się z nią, czy nie wejść między nią a jej męża, wiedział, że jest nią zaintrygowany. Była seksowna w sposób bardzo nieseksualny. Jej ciało nie było jednolicie seksowne, ale krzywizny i miękkość też były seksowne. W tym samym momencie Kuba podjął decyzję o rzuceniu ostrożności w kąt, poddając się swoim najsłabszym instynktom…

Pochylił się, żeby ją pocałować, a ona odwróciła twarz. Zawahał się, jego palce zatrzymały się, gdy poczuł pierwszy włos na jej kopcu. Sama ta myśl go zachwyciła. Pieprzył wiele kobiet bez włosów na ich cipkach i pragnął zanurzyć swojego kutasa w kręconych włosach, pragnął pieprzyć kobietę, która miała krzak na dole.

“Zuza?” Nie chciał jej naciskać, pozwolił jej zdecydować, pozwolił jej dyktować prędkość. Siła władzy znów się zmieniła.

„Nie całowałam innego mężczyzny ani nie nikt inny nie dotykał mnie od prawie 20 lat. To nie będzie dla mnie łatwe”. Wyszeptała.

Jakub czekał, aż powie więcej, a kiedy tego nie zrobiła, powiedział: „Możemy teraz przestać. Nic więcej się nie wydarzy. To zależy od ciebie”.

Czekał i patrzył, jak walczyła ze sobą. Aby przypomnieć jej o tym, co jej proponował, jego palce kontynuowały ich stopniowy marsz w kierunku jej cipki. Jej oddech był nierówny, jej ciało drżało, sutki były niewiarygodnie twarde, a na klatce piersiowej i kościach policzkowych pojawił się lekki rumieniec.

Jakub czekał cierpliwie na jej odpowiedź, jego palce tańczyły teraz lekko nad kępką gęstych włosów na jej kopcu, a Zuzanna niezauważalnie kołysała miednicą w górę i w dół.

Wciąż czekał.

– Pieprz mnie – szepnęła Zuzia.

Kuba ją usłyszał, ale chciał, żeby powiedziała to głośniej, wykrzyczała to w deszczowym krajobrazie.

“Nie słyszałem, co powiedziałaś?” Mruknął, jego twarz znajdowała się zaledwie kilka centymetrów od jej.

– Jezu Jakub, pieprz mnie! Wypieprzysz mnie? Proszę, pieprz mnie? Głos Zuzy załamał się z pożądania, a jej uda otworzyły się, gdy koniuszki palców Kuby przeniosły się na jej łechtaczkę.

Opuścił głowę na jej klatkę piersiową, chwytając w ustach twardy, gruby sutek i zassał go. Ona krzyknęła i wygięła się w łuk w odpowiedzi, gdy jego koniuszki palców znalazły jej wypukłą łechtaczkę. Okręcił ją szorstko i był zadowolony, słysząc jej krzyk i delikatnie szarpiąc biodrami w rytm jego czynności.

Przygryzł jej sutek, delikatnie zaciskając go między zębami. Zuza sapnęła i położyła ręce na jego głowie. Zastanawiał się, czy nie działa zbyt mocno za szybko, ale chwyciła palce za jego włosy i przyciągnęła go bliżej, szepcząc: „Boże tak, tak, tak, proszę więcej”.

W tym momencie zanurzył dwa palce w jej cipce, a ona doszła mocno, jej cipka zacisnęła się wokół jego ruchomych palców. Został nagrodzony falą mokrego gorąca zalewającą jego palce, wyciekającą do jego dłoni i na pościel. Schylił się pod kołdrę między jej udami i rozchylił je wysoko i szeroko, zakrywając usta jej cipką, nosem zanurzonym w jej włosach łonowych, wdychając jej zapach, kiedy jego język pieścił jej łechtaczkę. Wiła się, kręciła i krzyczała w kółko jego imię, jej uda zaciskały się wokół jego głowy, gdy szarpała się dziko, a soki jej cipki zalewały jego usta i twarz. Nie był z kobietą, która osiągała szczyt tak łatwo i ciężko jak Zuzanna. To było ekscytujące i Jakub poczuł, jak jego kutas puchnie, a w brzuchu narasta ból. Jego język przesunął się po jej łechtaczce i zanurzył się w jej cipce, zsuwając się w dół krocza i odbyt, po czym ponownie zanurzył się w jej cipce…