Ania przygotowywała torbę z rzeczami na nocny pobyt u Janka. Uśmiechała się na samą myśl, ponieważ pomyślała o tym w jaki sposób zaczęli swój romans, półtora roku wcześniej.
Rozmarzyła się nad tym.
*
Ania była w związku małżeńskim z Nikodemem przez kilka lat, zanim doszło do rozwodu. Tak właściwie, Nikodem już wcześniej miał inną żonę.
Paulina była najlepszą przyjaciółką Ani i kobiety zbliżyły się do siebie po jej rozwodzie. Proces był bardzo ciężki, ponieważ dotyczył również dwójki nastoletnich dzieci. Poprzez wspólną pracę, podobny wiek i przejścia związane z rozwodami, ich przyjaźń wydawała się być bardzo silna.
Wspólne wakacje miały być upragnioną przerwą, a Ania cieszyła się dodatkowo, ponieważ w sekrecie podobał jej się Janek, mąż Pauliny. Koniecznie chciała zobaczyć go w kąpielówkach.
Miała okazję pracować z nim, kiedy zaczęła realizować projekty z Pauliną. Zawsze świetnie się dogadywali. Nie mogła określić czy on też ją polubił, ale było jasne że zakochał się w Paulinie.
To ona była bardziej bezpośrednia, więc wkrótce zaczęli się spotykać. Ania cieszyła się z jej szczęścia, ale była zazdrosna.
Jej mąż, Nikodem, zbliżał się do pięćdziesiątki. Ona sama miała w tym czasie czterdzieści trzy lata i była nieco znudzona życiem. Janek wydawał się być bardziej interesujący, a przy okazji był o dekadę młodszy od Nikodema.
Paulina szczyciła się poślubieniem Janka po jedynie ośmiu miesiącach spotykania się. Uważała siebie za „ryczącą czterdziestkę”, choć tak naprawdę miała o rok więcej niż jej mąż.
*
Przez cztery noce dzielili willę w Hiszpanii. To miał być krótki wypad w promieniach słońca. Pierwszej nocy po późnym przyjeździe wszyscy poszli prosto do łóżek.
Po przebudzeniu następnego ranka, zebrali się przy basenie. Paulina miała ubrane skąpe, białe bikini. Była niska, miała około metra pięćdziesięciu wzrostu i niesamowicie drobną figurę. Jej włosy, sięgające ramion, były koloru szarego blond. Mając na uwadze, że urodziła dwójkę dzieci, można by pomyśleć że miała figurę dwudziestopięciolatki.
Nikodem często wspominał, w jak dobrej formie jest Paulina, ku zniesmaczeniu żony. Jak na ironię, Ania nie była wcale pewna, czy w ogóle się mu podoba.
Kiedy zobaczyła Janka w kąpielówkach, zauroczyła się w nim jeszcze bardziej. Był wysoki, dobrze zbudowany, z włosami przyprószonymi siwizną. Miał nawet włosy na klacie, czego nie wiedziała wcześniej, a co bardzo lubiła u mężczyzn…