Magda i Karol weszli na jacht. Z zewnątrz dało się słyszeć muzykę oraz gwar rozmów. Zostali zaproszeni na imprezę przez ich wspólnego przyjaciela, który sprzedawał nieruchomości. Był bogaty i często organizował tego typu imprezy, gromadząc podobnych sobie ludzi.
Magda miała na sobie czarną sukienkę z dużym wcięciem w dekolcie, który podkreślał jej duże piersi. Karol z kolei ubrał marynarkę, która ciasno go opinała, ukazując jego wyćwiczone mięśnie.
Weszli na pokład i udali się do szwedzkiego stołu. Było tam wszystko czego można było sobie zamarzyć. Rozmaite przekąski oraz drogi alkohol, który był rozlewany przez kelnerki w stroju bikini. Magda przyciągnęła do siebie Karola i pocałowała go namiętnie.
– Baw się dobrze skarbie – powiedziała i skierowała się w inną część jachtu. Byli parą już od pięciu lat i stwierdzili, że w związku nie zaszkodzi odrobina zmiany i pikanterii. Często spotykali się z innymi partnerami w celach czysto seksualnych, jednak zawsze wracali do siebie nawzajem.
Ufali sobie oraz kochali się, po prostu lubili eksperymentować. Magda położyła się na leżaku z drinkiem. Po chwili poczuła jak ktoś kładzie jej dłonie na ramionach i zaczyna je masować. Z przyjemności zamknęła oczy i zrelaksowała się.
– Mam nadzieję, że się podoba… – Magda usłyszała niski, kobiecy głos przy jej uchu.
– Całe ciało mam obolałe – stwierdziła nie otwierając oczu.
– Nie otwieraj oczu – usłyszała.
Ręce masujące jej barki, zeszył niżej. Dłonie nieznajomej przejechały po szyi, mostku, a następnie chwyciły mocno za piersi. Zacisnęła je i zaczęła miętosić. Magda wydała delikatny jęk. Cały czas miała zamknięte oczy, kiedy kobieta przejeżdżając paznokciami po jej brzuchu dotarła do jej łona.
Dotknęła delikatnie, a następnie otwartą dłonią zaczęła masować jej łechtaczkę. Magda odstawiła na bok drinka. Włosy nieznajomej opadały jej na piersi i łaskotały ją. Dłonie kobiety były delikatne, kiedy zdjęła jej majtki i włożyła w nią palce. Powoli oraz ostrożnie dodała drugi palec, wchodząc w nią głębiej.
Kciukiem wciąż stymulowała łechtaczkę. Magda zaczęła dyszeć, czując że jest blisko orgazmu. Przez to, że miała zamknięte oczy, każdy dotyk wywoływał u niej gęsią skórkę. Nie wiedziała skąd nadejdzie ani gdzie się go spodziewać. Nieznajoma dobrze to wykorzystywała dotykając ją w różne miejsca oraz delikatnie podszczypując.
Uklęknęła przed kobietą i wsadziła w nią język. Zaczęła ją lizać aż ta doszła. Magda po udanym orgazmie otworzyła oczy, by poznać odpowiedzialną za to osobę, jednak nikogo nie zauważyła w pobliżu. Na stoliku leżała tylko kartka z numerem telefonu, która wywołała szeroki uśmiech na jej twarzy.
W innej części statku Karol właśnie penetrował jedną z kelnerek, która oparta o stół ledwo utrzymywała równowagę. Wchodził w nią raz po raz, a ona nie mogła powstrzymać swoich odgłosów. Wchodził coraz głębiej, kiedy to doszedł w niej. Ona również doszła kiedy wykonał ostatnie pchnięcie. Dał jej spory napiwek za to, że odciągnął ją od pracy.
Wyszli z toalety. Karol ujrzał swoją partnerkę, która zeszła z gracją po schodach. Jej sukienka miała wcięcie na boku co odsłaniała jej smukłe oraz długie nogi. Zobaczyła go i z uśmiechem podeszła do niego. Poprawiła mu koszulę oraz krawat. Podała mu numer, który dostała od nieznajomej. Uśmiechnął się szeroko i chwytając ją pod rękę wyszli.