Joanna otworzyła drzwi pięknej kobiecie, ubranej w długą czarną sukienkę ze związanymi w ciasnego koka czarnymi włosami. Alicja weszła do środka, zdejmując przy tym płaszcz. Joanna objęła ją w talii i pocałowała namiętnie. Czarnowłosa odwzajemniła pocałunek i popchnęła Joannę na ścianę, gryząc ją w szyje. Nagle za sobą usłyszały chrząknięcie. Odwróciły się jednocześnie by zobaczyć mężczyznę, mianowicie męża Joanny, który patrzył na nie z zaciekawieniem.
– Drogie Panie, nie taka była umowa. – powiedział rozbawiony. Alicja odsunęła się od kobiety i ruszyła w kierunku salonu. Od razu uderzył ją zapach świeczek, porozstawianych w różnych miejscach, dających migoczące słabe światło, które budowało atmosferę. Na kanapie był rozłożony czerwony, miękki koc, a na stoliku stały szklanki napełnione winem.
– Postarałeś się. – powiedziała z uznaniem Alicja i usiadła na środku kanapy.
– Nie mógł się doczekać. – oznajmiła Joanna, szepcząc jej to do ucha, powodując ciarki na jej ciele.
-Oh patrzenie na tak piękne kobiety jest tego warte. – odparł mężczyzna, nie pokazując ani krzty zawstydzenia. Rozpiął koszulę i spojrzał na nie.
– Zboczeniec – powiedziały jednocześnie kobiety, rozbawione jego postawą. Alicja ujęła twarz Joanny w ręce i pocałowała. Ta szybko odwzajemniła jej pocałunek i ich języki złączyły się ze sobą, a ręce zaczęły eksplorować ich ciała, zdejmując po kolei części garderoby. Następnie zaczęły się ocierać o siebie nagimi piersiami, dotykając się jednocześnie po dolnych partiach ciała. Mężczyzna w tym czasie masturbował się sam na kapnie, oglądając ich rosnące pożądanie. Kobie, zdawały się go nie zauważać i oto mu najbardziej chodziło. Chciał tylko obserwować siedząc w najlepszym do tego miejscu. Na ten pomysł wpadła jego żona, która już wcześniej wykazywała skłonności do innych kobiet, a gdy odkryła jego fetysz była więcej niż uradowana. Alicja złapała Joanne mocno za piersi i ugryzła zostawiając czerwony ślad na jej dekolcie. Ta nie pozostała jej dłużna i zrobiła jej ogromną malinkę na szyi. Następnie przewróciła ją na plecy i nachyliła się nad jej kobiecością. Wystawiła język i zaczęła ssać jej łechtaczkę. Alicja jęczała ponętnie, zaciskając ręce na kocu. Joanna wsunęła w nią palce. Włożyła od razu trzy, widząc jak bardzo mokra jest jej towarzyszka. Nie minęło dużo czasu, zanim pokój rozdarł krzyk orgazmu. Dysząca Alicja podniosła się z trudem i opadła na ziemię, klęcząc. Widząc to Joanna rozstawiła nogi, dając jej łatwy dostęp do siebie. Pogładziła ją po włosach, patrząc na jej zamglone od mocnego orgazmu oczy. Alicja wydawała się być jak w transie, kiedy zaczęła lizać jej wargi. Również użyła palców, a językiem zajmowała się łechtaczką, potem zrobiła na odwrót. Zataczała kółka wokół wrażliwego punktu kciukiem, penetrując jej ciepłe wnętrze językiem. Mąż Joanny doszedł po raz kolejny raz, przygryzając palce, by nie wydać z siebie żadnego dźwięku. Miał udawać, że go tam nie ma. Nie chciał w żaden sposób zakłócić tej pięknej sceny. Joanna chwyciła Alicje za włosy i nakierowała ją na odpowiednie miejsca, a ta posłusznie się na nim skupiła doprowadzając Joanne do orgazmu. Kiedy doszła, to wstała i przyniosła doczepiane, dwustronne dildo, które podała Alicji, by ta pomogła jej to założyć. Czarnowłosa wsunęła w nią jeden plastikowy koniec i zapięła uprząż, następnie odwróciła się do niej tyłem i wypięła, kładąc głowę na kocu. Joanna nie czekała długo i weszła w nią, powodując głośny jęk zadowolenia. Zaczęła rytmicznie poruszać biodrami i jednocześnie czuła, że koniec w niej również się poruszał. Włączyła dodatkowe wibracje i z zadowoleniem zobaczyła jak Alicja dochodzi, jednak nie przestała wchodzić w nią raz po raz. Dzisiejsza noc dopiero się zaczynała.