Od ponad 2 lat mam „intymną przyjaciółkę”, kobietę, z którą regularnie uprawiam seks, a poza tym przyjaźnimy się i zawsze możemy na siebie liczyć. Mamy bardzo bezpieczny i otwarty związek, więc nie jesteśmy zazdrośni, gdy spotykamy się z innymi. W rzeczywistości jest to dość podniecające, gdy spotykamy się i dzielimy szczegółami naszych seksualnych przygód lub pomagamy sobie nawzajem po seksualnie niesatysfakcjonującej randce. Uwielbia się pieprzyć i cieszę się, że mam wszystko, czego chcę od jej gorącej cipki.
Ma imię, ale nazywam ją „Przyjaciółką”, co stale potwierdza nasz układ. Jest pięć lat starsza ode mnie, ma 34 lata, jest mniej więcej mojego wzrostu, szczupła i całkiem ładna. Dodatkowym atutem są jej ogromne cycki, do których zawsze mogę się przytulić. Zawsze śmieje się, kiedy się ekscytuję jej piersiami i nazywam je balonami. Ogólnie, nie przepada, jeśli faceci zbytnio się na nich koncentrują, jest jednak uczciwa i daje każdemu facetowi drugą szansę.
Jej włosy łonowe są delikatnie podcięte. Mówi też, że jeśli ktoś nie lubi owłosionej cipki, to jego problem. Docenia to, że uwielbiam się pieprzyć i bawić jej dywanem na kroczu. Jej cycki kołyszą się, kiedy ja posuwam, zwłaszcza gdy jest na górze, i naprawdę lubi, gdy się z nimi bawię. Oczywiście często to robię.
Wynajmujemy mieszkania obok siebie w starym budynku o wyjątkowo cienkich ścianach. Tak się właśnie poznaliśmy, gdy zostaliśmy sąsiadami. Gdy się wprowadziłem, prawie każdej nocy, a czasami nawet w ciągu dnia słyszałem odgłosy seksu i jęki z jej mieszkania. Przez pół tygodnia pracuję w domu, ponieważ jestem programistą i czasem jest to dość rozpraszające. Wyglądam jak typowy nerd, nigdy nie byłem popularny i nie zaliczałem kolejnych koleżanek. Co więcej, do tej pory byłem prawiczkiem. Dźwięki z jej mieszkania prawie za każdym razem były dla mnie bodźcem do walenia konia.
Czasem mijałem się nią w budynku, ale nigdy nie powiedziałem nic więcej niż „cześć”. Jakieś dwa tygodnie po tym, jak się wprowadziłem, była sobota, kiedy usłyszałem ją pieprzącą się rano, a potem po południu. Dwa razy byłem w korytarzu zmierzającym do wspólnej łazienki, gdy za każdym razem inny facet wychodził z jej pokoju. Kiedy wyszedłem z łazienki po raz drugi, Przyjaciółka czekała, aby z niej skorzystać i przywitała się ze mną z wielkim uśmiechem. Kilka minut później zapukała do moich drzwi z butelką wina.
Zaprosiłem ją do środka, a kiedy nalewała je do kieliszków jej szlafrok rozsunął się i mogłem zauważyć, że nic pod nim nie ma. Nie wiedziałem, co mam powiedzieć. Ona przedstawiła się i miała nadzieję, że nie przeszkadza mi hałas z jej mieszkania. Skłamałem i powiedziałem, że prawie cały czas słucham muzyki. Przeprosiła, że nie powitała mnie, kiedy się wprowadziłem i chciała to teraz nadrobić. Zrobiła kolację i chciałaby mnie ugościć. Nie mogłem odmówić.
Po obiedzie moja Przyjaciółka zrzuciła z siebie szlafrok i zerżnęła mnie nago, po tym, jak dowiedziała się, że jestem prawiczkiem, w tym samym pomiętym łóżku, w którym tego dnia zaliczyła już dwóch innych facetów. Spędziłem noc w jej cipce, a ona dostała 4 moje wytryski, zanim wysłała mnie do mojego mieszkania, ponieważ miała poranną randkę. Chwilę później leżałem w łóżku, pocierając zmęczonego penisa, słuchając, jak jej łóżko wali w ścianę, a jej głośne krzyki „pieprz mnie” zmuszają mnie do myślenia o kolejnym kutasie ślizgającym się w mojej spermie. Zaskoczyło mnie, że znowu mi stanął.
Później tego samego dnia zapukała do moich drzwi i chciała porozmawiać. Wyjaśniła, że nigdy nie była zakochana w żadnym facecie, ale po prostu uwielbiała być kochaną. Spędziła ze mną naprawdę dobrą noc i chciała, żebyśmy byli przyjaciółmi i regularnymi kochankami. Naprawdę ważne było dla mnie, aby nigdy nie zapomnieć, że to JEJ cipka i tylko ONA decyduje, kto ją pieprzy. Była przyzwyczajona do różnorodności, więc nie chciała mieć tylko jednego faceta na swojej liście.
Prawie wszyscy faceci, dla których rozkładała nogi, byli tylko twardymi kutasami i kazała im nosić prezerwatywy. Bardzo niewielu wyjątkowych mogło zostawić w niej spermę, a ja byłbym jednym z nich, jeśli nie pieprzyłbym innych dziewcząt bez gumki. Lubiła poczuć w sobie prawdziwą spermę, to pomagało jej szczytować. Dla mnie czucie skóry na skórze i myśl o milionach małych wędrowców, z których część nie byłaby moja, próbujących ją zapłodnić, były gorące.
Odkąd mieszkałem tak blisko, staliśmy się sobie bliscy na wiele innych sposobów. Nauczyliśmy się, że jesteśmy bardzo dobrym zespołem. Jest bardzo fizyczna i zmysłowa, prawdopodobnie dlatego, że pieprzy się od najmłodszych lat. Ja, z moim życiem seksualnym, które do niedawna funkcjonowało jedynie w moim umyśle, jestem bardziej pomysłowy i erotyczny. Wspólnie rozwijamy drugą część siebie i cieszymy się z tego procesu.
Dzielimy się swoimi fantazjami i czasem je wspólnie wypróbowujemy. Zwykle pieprzymy się codziennie, a jedną noc w tygodniu spędzamy u siebie nawzajem. Zrobiliśmy zmysłowe rzeczy, takie jak posmarowanie się olejem roślinnym i ślizganie się po łóżku, naprawdę czując swoje i nieswoje części ciała w każdy możliwy sposób. Niedawno zabrała mnie na moją pierwszą plażę dla nudystów. Zrobiła mi loda w samochodzie, kiedy tam dotarliśmy, ale nadal miałem delikatną erekcję, widząc te wszystkie nagie ciała. Ja zapoznałem ją z erotycznymi opowiadaniami i pornografią online, gdzie szukałem inspiracji. Często bierzemy razem prysznic, regularnie przychodzi do mnie po swoich nocnych randkach na „mokre” pieprzenie. Próbuje nowych rzeczy z innymi chłopakami i opowiada mi o tym ze szczegółami. Uwielbiam czuć jej usta, cycki i cipkę w połączeniu ze wszystkimi częściami mojego ciała, gdy opisuje to, co ostatnio zrobiła.