Basia i Dorota były już w połowie swoich 60 lat i były przyjaciółkami od czasów szkolnych. Mieszkały niedaleko siebie i często wychodzili w czwórkę ze swoimi mężami – Janem i Dawidem – którzy byli w podobnym do nich wieku.
Basia i Dorota piły kawę w domu, kiedy Barbara zapytała koleżankę czy może zadać jej pytanie.
-Znamy się od 50 lat więc jasne, że tak – odpowiedziała Dorota.
– Tak się zastanawiałam… czy… um… ty i Dawid nadal to robicie? – padło z ust Basi.
– Chciałabym, ale nie… od dawna już nie, a ty i Jacek? – odpowiedziała Dorota
– Nie, od jakiegoś czasu nie. Ale myślałam, że tylko my tego nie robimy – kontynuowała Basia.
– Nie, to nie tylko was dotyczy. Nie wiem czy on nie lubi już seksu, czy ja mu się nie podobam – zastanawiała się jej koleżanka.
– Cóż, wiem ,że Jacek Ci się podoba, a on też lubi twój duży tyłek – zaśmiała się Basia
-Hej! Mój tyłek wcale nie jest dużo większy od Twojego… Serio Jacek naprawdę lubi mój wygląd? –
-No tak, przeszkadza ci to? Dlaczego?- dopytywała Basia.
-Nie, absolutnie nie mam nic przeciwko. Tak naprawdę schlebia mi to. Mój Dawid też uważa Cię za bardzo atrakcyjną babkę – dodała Dorota.
– Hahaha, może powinnyśmy się zamienić – zachichotała Basia.
– Przynajmniej wtedy mogłybyśmy uprawiać seks – usłyszała w odpowiedzi.
Przez chwilę obie kobiety milczały i zastanawiały się nad czymś. Nad propozycją, która padła między słowami i tym na ile poważna ona była.
– Mówisz poważnie o tym co powiedziałaś Dorota?? – zapytała Basia. Bo ja mówiłam poważnie, że podobasz się mojemu Jackowi.
– Czy sugerujemy to co wydaje mi się że sugerujemy? – powiedziała cicho Dorota…
– Ja jak najbardziej, ale nie wiem co na to nasi mężowie, czy się zgodzą. Ale gdyby się zgodzili jakbyś się czuła z tym że twój mąż pieprzy twoją przyjaciółkę? Jedno jest pewne. Ja nie miałabym nic przeciwko gdyby Twój Dawid mnie bzykał – odpowiedziała Basia.
Kobiety doszły do wniosku, że obie nie mają nic przeciwko, ale trzeba przekonać do tego pomysłu mężów. Postanowiły, że najlepiej będzie spytać każdego z nicj osobno. I zgodziły się, że jeśli któryś z nich będzie miał coś przeciwko to nie będą podejmować ponownie tej dyskusji.
Po poważnych rozmowach z mężami – każdej przeprowadzonej tak jak ustaliły osobno – okazało się że wszyscy się zgodzili i każdemu ten pomysł przypadł do gustu.
Ustalono, że spotkają się w pubie na szybkiego drinka, a potem cała czwórka wróci do domu Basi i Jacka. Nie byli pewni jak wszystko się rozwinie i czy jedna i druga para zostaną w tym samym domu czy może jednak się jakoś rozdzielą.
W pubie obie kobiety wyglądały naprawdę atrakcyjnie, ale rozmowa była nieco napięta. Było trochę dziwnie bo wszsyscy znali się już od długiego czasu. Wrocili do domu i wypili po kolejnym drinku. Cała czwórka dzięki temu była bardziej zrelaksowana niż w pubie.
Dorota nawet zaczęła kręcić tyłkiem po kolanach Jacka i wyczuła ruch w jego spodniach co bardzo ją uszczęśliwiło. Jacek zaczął masować jej piersi, a ich pocałunki staly się bardziej namiętne. Basia natomiast trzymała już dłoń na kroczuu Dawida a on ją pieścił. Obie pary zaczęły się trochę rozgrzewać, więc zostało tylko ustalenie czy rozdzielają się na dwa osobne doby czy zostają w jednym.
Jednak Barbara wyciągneła penisa Dawida ze spodni i jej ręka jechała po nim w górę i w dół w oszałamiającym tempie. Dorota natomiast poruszała się tak, że jej nogi obejomowały Jacka a jego ręce spoczywały na jej pośladkach podczas wymiany pocałunków.
Bluzka Basi została zdjęca, a jej stanik wylądował w kącie pokoju.
– Myślę, że pójdziemy po prostu na górę – powiedział Dawid po czym wyślizgnął się ze swoich spodni i podążył za kołyszącymi się biodrami Basi do góry.
Dorota i Jacek tak naprawdę nie zauważyli znacząco ich odejścia. Dorota zdjęcia koszulkę po czym cofnęła się na kolana i pociągnęła za spodnie Jacka. Od razu wzięła wyprostowanego kutasa do ust gdy tylko z nich wyskoczył.
Tymczasem Basia i Dawid byli w jednej z górnych sypialni. Ona była już bez spódnicy, a on trzymał ręce na jej pośladkach, gdy ona masowała przez majtki jego penisa.
Na dole, głowa Doroty kołysała się w górę i w dół na nabrzmiałym już penisie Jacka.
– Nie wytrzymam dłużej – powiedział mężczyzna.
– To pieprz mnie w takim razie – usłyszał w odpowiedzi.
Kobieta zdjęła spódnicę i majtki pokazując swoją mocno owłosioną i mokrą cipkę. Położyła się na podłodze w salonie, szeroko rozstawiła nogi czekając aż Jacek włozy w nią swojego pulsującego fiuta.
Kiedy Jacek wślizgnął się na dole w Dorotę, to u góry Dawid wchodził w Barbarę. Nie było to dokładnie zsynchronizowane, ale jeden mąż jebał przyjaciółkę żony tak samo jak i drugi. Obie kopulujące pary szalały i zbliżały się coraz bardziej do orgazmu.
W rzeczywistości Dorota pojawiła się z krzykiem tuż przed tym jak doszedł Jacek, a Basia krótko po nich, gdy Dawid wystrzelił do jej cipy.
W tej sposób dwie dobrze wyruchane pary zeszły się potem znowu w salonie kontynuując spotkanie i umawiając się już na kolejne.