Nie pisałam od jakiegoś czasu, a naprawdę wiele się wydarzyło. Oficjalnie ujawniłam się jako osoba biseksualna. Nie żeby ktokolwiek był tym zaskoczony. Mniej więcej tydzień po tym, jak się ujawniłam, mój mąż zaprosił kilku kolegów na weekendową sesję roboczą, ponieważ umowa, nad którą pracowali dla klienta, była na skraju porażki. Mój mąż Tomek i jego współpracownicy Michał i Patryk spędzili większość czasu na tarasie, pijąc piwo i opracowując strategię.

W pewnym momencie wyszłam zobaczyć, czy chcą, żebym zamówiła pizzę, a Michał zażartował, że skoro jestem bi, to wolałby zobaczyć, jak jem coś innego. Zanim mój mąż zdążył zareagować, żartobliwie odpowiedziałam, że jeśli uda im się zamknąć tę transakcję, to może dam się przekonać do zrobienia czegoś innego z moimi ustami. Patryk i Michał zaniemówili, ale Tomek szybko skończył dyskusję, mówiąc: „Tak, obciąganie dla wszystkich, jeśli nam się uda. Ale na razie zamów pizzę”.

Wyglądało na to, że umowa była skazana na porażkę, więc tak naprawdę nie myślałam o tym, dopóki Tomek nie zadzwonił do mnie z pracy w następny piątek i powiedział mi, że wszystko zostało podpisane i umowa została zawarta. Michał i Patryk przyjeżdżali do nas świętować, więc jeśli chciałam nie siedzieć z nimi, powinnam szybko wyjść z domu. Zapytałam go, co jego zdaniem powinnam zrobić, a on powiedział mi, że ufa mojemu osądowi i że mój komfort jest najważniejszy. Podziękowałam mu za ostrzeżenie i powiedziałam, że „uszanuję” swoje zobowiązanie. Pośpiesznie zorganizowałam opiekunkę do dziecka, po czym wyszłam z pracy kilka godzin wcześniej, wróciłam do domu i wzięłam prysznic. Upewniłam się też, że wszystko jest dobrze ogolone.

Założyłam letnią sukienkę bez stanika i majtek i wkrótce po tym, jak skończyłam suszyć włosy, usłyszałam otwierające się drzwi i głosy chłopaków. Zeszłam na dół i rzuciłam się w ramiona mojego męża, dając mu głęboki pocałunek, zanim powiedziałam „gratulacje!”. Wiedziałam, że Michał i Patryk patrzyli na to, jak Tomek całował i ściskał mój tyłek. Potem przywitałam się z nimi i zauważyłam, że nie mogli oderwać wzroku od moich cycków.

Przyniosłam wszystkim piwo i po kilku kolejkach wszyscy czuliśmy się dobrze. Tomek siedział w swoim ulubionym fotelu, a Michał i Patryk siedzieli na naszej kanapie. Skończyłam swojego drinka i już miałam sięgnąć po kolejnego, kiedy Michał zapytał, kiedy zamierzam dotrzymać obietnicy. Spojrzałam na Tomka i zobaczyłam, że mówi „to zależy od ciebie”. Uśmiechnęłam się i bez słowa podeszłam do Michała, upadłam przed nim na kolana, a następnie rozpięłam mu spodnie. Wyciągnęłam jego kutasa, był średniej wielkości, ale bardzo twardy i żylasty. Polizałam całą jego długość i pocałowałam czubek, zanim pomogłam mu zdjąć spodnie i bokserki, po czym wzięłam go do ust. Wkrótce jęknął cicho, a ja zatrzymałam się, by spojrzeć na Patryka. „Zdejmij spodnie, jesteś następny” – szepnęłam. Nie minęło wiele czasu, zanim Michał ogłosił, że dochodzi i wypełnił moje usta.

Przełknęłam wszystko, zanim podeszłam do Patryka, który był bardzo twardy i bardzo gotowy. Zaczęłam od głaskania jego kutasa, który był odrobinę dłuższy, ale węższy i z ładną krzywizną w górę, którą uważałam za super seksowną. Zastanawiałam się, jak to będzie, gdy wezmę go do ust. Patryk wytrzymał znacznie dłużej niż Michał i w pewnym momencie sięgnął w dół i wyciągnął jedną z moich piersi z sukienki i zaczął ją ściskać.

Robię się naprawdę mokra i podniecona, gdy moje sutki są ściskane i w tym momencie doszłam. Usłyszałam Michała mówiącego „ten mężczyzna zasługuje na coś wyjątkowego za załatwienie tej sprzedaży”. Spojrzałam na Patryka i powiedziałam: „Więc to ty jesteś bohaterem?”. Uśmiechnął się nieśmiało, więc wstałam, ściągnęłam sukienkę przez głowę i usiadłam na nim okrakiem, wprowadzając jego kutasa we mnie. Pochyliłam się do przodu i szepnęłam mu do ucha: „Lubię bohaterów”. To doprowadziło go do szaleństwa i doszedł we mnie.

Przewróciłam się na kanapę, między Michała i Patryka i zaczęłam się pocierać, a mój Tomek patrzył. Kazał swoim przyjaciołom bawić się moimi cyckami, podczas gdy ja robiłam sobie palcówkę, a w pewnym momencie Michał schylił się i zjadł moją cipkę, aż doszłam. W końcu Tomek rozebrał się i zerżnął mnie swoim długim, grubym kutasem. Doszłam dwa razy, zanim doszedł we mnie, a potem Michał i Patryk zwalili konia na moje cycki, zanim pojechali Uberem do domu.

Po ich wyjściu Tomek zjadł mój tyłek i po czym przeleciał moją dziurkę analną. Potem wzięliśmy szybki prysznic i poszliśmy odebrać nasze dziecko od opiekunki.

O autorze