To historia dwóch par, które spotkały się na studiach i zostały przyjaciółmi na całe życie. Są teraz po czterdziestce i mieszkają blisko siebie. Patrycja i Julia były współlokatorkami na studiach. Miłosz i Krystian byli kolegami z bractwa. Najpierw zaczęli się spotykać Patrycja i Krystian, a potem ustawili Miłosza i Julię. Byli nierozłączni. Pobrali się w ciągu miesiąca od ukończenia studiów. Każda z par miała córeczkę. Przez lata byli bliżej niż większość rodzin. Razem spędzali wakacje, a ich dziewczyny stały się najlepszymi przyjaciółmi.

Patrycja ma około 177 centymetrów wzrostu i blond włosy. Przez lata trochę przytyła i wstydziła się tego. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy ciężko pracowała z pomocą Julii, aby schudnąć około dziewięciu kilogramów. Jednym z efektów utraty wagi było to, że jej cycki, które zmieniły się z 34 DD na zaledwie 34D. Julia jest drobną rudowłosą kobietą, która ledwo osiągnęła 155 centymetrów. Ma szczupłe ciało biegacza. Miłosz ma 180 centymetrów i około 77 kilogramów wagi. Także jest biegaczem jak jego żona. Jego ciało idealnie to obrazowało. Krystian ponad 180 centymetrów wzrostu i około 100 kilogramów.  Umięśniony, ale nie jest typowym twardzielem. Ma duże ramiona i dużą klatkę piersiową z wyrazistą osobowością, która pasuje do jego rozmiarów.

Kiedy ich dzieci poszły na studia, czwórka spędzała ze sobą jeszcze więcej czasu, o ile było to możliwe. Mieli więcej wspólnych grillów i wychodzili razem. Zawsze z dużą ilością alkoholu. Wraz z piciem przyszło dużo zdrowego flirtowania. Około rok temu Krystian i Patrycja kupili wannę z hydromasażem. Czwórka często brała kąpiele po obiedzie. Chłopaki zawsze drażnili się z dziewczynami, żeby zdjęły bluzki. Jednak ona zawsze odmawiały. Podczas sobotniego grilla dziewczęta dużo piły i były wyjątkowo chichotliwe. Krystian zasugerował, że czas na kąpiel. Wszyscy włożyli stroje i wskoczyli do środka. Krystian, zawsze towarzyski, zaczął buntować dziewczyny żeby się rozebrały. Patrycja zaczęła go karcić, że jest świnią, a Julia wstała.

– To właśnie chciałeś zobaczyć? – Powiedziała Julia, rozwiązując bluzkę. Jej piersi nie były tak duże jak Patrycji, ale były jędrne.

Zaklaskał:

– Dalej Patrycja. Twoja kolej.

Julia podciągnęła Patrycję do góry, a potem szarpnęła wiązanie z tyłu jej topu, uwalniając jej piersi.

– Tak, Patrycja, chłopcy chcą zobaczyć Twoje duże cycki. Pokażmy im je. Mój Miłosz zawsze próbuje je zobaczyć – powiedziała Julia, wyrzucając z wanny jej stanik.

Patrycja i Julia stały pośrodku wanny z odsłoniętymi piersiami. Julia zwróciła się do Krystiana:

– Czy to właśnie chciałeś zobaczyć?

Krystian zaczął wyciągać ręce do nich.

– O nie, po prostu oglądaj duży chłopcze. Bez dotykania, po prostu patrz – powiedziała, ściskając przed sobą swoje cycki.

Patrycja stała przed Miłoszem, wyglądając na nieco zawstydzoną, ale starającą się być seksowną. Julia odchyliła się do tyłu, wpychając Patrycję w jego kierunku. Upadła na niego, a on ją złapał. Jej dłoń wylądowała na jej kroczu. Wydała z siebie okrzyk, gdy zdała sobie sprawę, że położyła dłoń na jego twardym kutasie.

– Tak mi przykro, Miłosz. Twoja żona mnie popchnęła.

Miłosz był zawstydzony, ale włączył się:

– W porządku, nie mam nic przeciwko.

Zamiast oddalić rękę, Patrycja ścisnęła jego penisa, czując jego długość. Miłosz złapał Patrycję prawą ręką, a lewą złapał jej cycek. Podczas gdy ona ściskała jego penisa, pieścił jej piersi. Jęknęła do jego ucha.

– Do diabła, Patrycja, popchnij Julię do mnie, ja też powinienem wziąć trochę! –  Wtrącił się Krystian.

Zaskoczona Patrycja uwolniła penisa Miłosza i wstała. Ponownie nazwała go świnią. Wszyscy zgodzili się go tak nazywać tej nocy.

Następnego dnia chłopaki poszli grać w golfa. Julia jak zwykle pojawiła się w kuchni Patrycji, żeby napić się kawy. Julia przeprosiła ją za zdjęcie jej góry i zepchnięcie jej w ramiona Miłosza.

– O mój Boże Julia, nie musisz przepraszać. To ja muszę przeprosić. Kiedy upadłam, moja ręka wylądowała na jego kroczu. Był twardy i po prostu zostawiłam tam swoją dłoń ściskającą go. Przepraszam, nie powinnam była tego robić.

– Nie przejmuj się, Kochanie. To wiele wyjaśnia, naprawdę go podnieciłaś. Ledwo wróciliśmy do domu, gdy pociągnął mnie do łóżka i pieprzył. To był najlepszy seks, jaki mieliśmy od dłuższego czasu.

– To zabawne. My też mieliśmy najlepszy seks zeszłej nocy. Byłam trochę podniecona. Może powinnyśmy bardziej drażnić się z małżonkami.

– Zgadzam się, że powinnyśmy, ale co jeśli zrobiłybyśmy coś więcej niż tylko drażnienie ich?

– To znaczy? Co masz na myśli?

– Wiesz, wszyscy jesteśmy dorośli. Naprawdę nigdy nie pomyślałaś, jak by to było, gdybyśmy się zmienili? Co byłoby z tym nie tak?

– Po pierwsze jesteśmy małżeństwem. Po drugie nadal jesteśmy małżeństwem.

– Mam na myśli niewinną zabawę dla dorosłych. Jesteśmy przyjaciółmi przecież.

– Nie mówisz poważnie, prawda? Nie sugerujesz zamiany mężów?

– Tak, mówię o pieprzeniu się z innym małżonkiem. Dlaczego nie powinniśmy To tylko seks wśród dobrych przyjaciół, o którym nikt nie musi wiedzieć. Spróbujmy, a jeśli nam się spodoba to świetnie. Jeśli nie poczujemy się z tym komfortowo, nigdy więcej o tym nie porozmawiamy. Sama to powiedziałaś. Tak się podniecasz, chwytając penisa mojego męża. Wszyscy lubimy flirtować. Dlaczego nie pójść trochę dalej? Wiem, że marzyłam o seksie z Twoim mężem. Założę się, że miałeś takie same myśli o moim. Patrycja uśmiechnęła się, zdradzając swoje prawdziwe uczucia:

– Myślisz, że faceci by na to poszli?

– Cholera Patrycja, pomyśl, jak długo próbowali nas rozebrać do naga w wannie z hydromasażem. Wiem, że nigdy by nas nie zdradzili, ale gdybyśmy im powiedziały, że to jest w porządku, skorzystaliby z okazji, żeby nas przelecieć. Ale musi to być na naszych warunkach.

– Zgadzam się. Obstawiam, że masz już obmyślony plan.

Julia posłała diabelski uśmiech.

– W następną sobotę chłopaki grają w golfa. Powiemy im, że wychodzimy na kolację, wychodząc o 18:00. Chłopaki wrócą do domu i będą chcieli wziąć prysznic, zanim wyjdziemy. Kiedy wchodzą pod prysznic, wymieniamy się domami. Każda z nas założy tę nową bieliznę, którą kupiliśmy w zeszłym tygodniu. Mówimy chłopakom, że zdecydowaliśmy się spełnić ich życzenia o wymianie na noc. Mówimy im, że to tylko na jedną noc, ale jeśli ktoś się nie zgadza to po prostu zadzwoń przed 18:00 i odwołaj to. Po 18:00 idzie wszystko dobrze i trwa do 6:00 następnego ranka. Co o tym sądzisz?

– No nie wiem. Na początku powinnyśmy to ustalić z chłopakami. To ogromny krok. Prześpię się z tym i dam Ci znać jutro.

Tej nocy Patrycja nie mogła zasnąć. Jej myśli błądziły wokół pomysłu Julii. W końcu zasnęła, ale obudziła się po śnie o tym, jak Miłosz rucha ją w wannie z hydromasażem. Zsunęła majtki i włożyła palce do mokrej cipki. Krystian spał obok niej. Początkowo myślała, że ​​nie powinna go budzić, żeby się nie wkurzył. Potem wkroczyła rzeczywistość. Nigdy nie odmówił seksu. Wsunęła rękę w jego bokserki, by znaleźć jego miękkiego penisa. Z delikatnym głaskaniem ożył. Jego kogut był podniesiony, ale wciąż spał. Prawdopodobnie śnił lub marzył o pieprzeniu Julii. Ściągnęła bokserki na tyle, aby odsłonić jego twardego penisa. Szybkim ruchem wsunęła się na męża i dosiadła jego kutasa. Krystian otworzył oczy i zobaczył na sobie żonę.

– Co się dzieje? – Wymamrotał Krystian.

– Zamknij się i mnie rżnij.

Krystian zrobił to, co mu kazano, zaczynając poruszać biodrami w górę i w dół, wkładając penisa w cipkę żony. Nie pamiętał, kiedy ostatni raz uprawiali seks w nocy, i nie kwestionował tego. Był po prostu szczęśliwy, że się pieprzy. Patrycja mocno go ujeżdżała, a jej piersi podskakiwały mu nad twarzą, gdy się pieprzyli. Jej cipka mocno zacisnęła się na jego penisie, gdy zamykała się osiągając orgazm. Po kilku chwilach on również doszedł. Patrycja pocałowała męża i ześlizgnęła się z niego zwinięta w kłębek.

– Wow, to było świetne. Co w Ciebie wstąpiło?

Patrycja sięgnęła do jego miękkiego penisa, chwytając go.

– Zrobiłeś to i nie miałeś nic przeciwko, prawda?

– Do diabła nie. Możesz to robić każdej nocy. Jeśli zrobiłem coś, co to spowodowało, chcę to nadal robić.

– Poszłyśmy z Julią na zakupy, by kupić bieliznę i chyba trochę się podnieciłam.

– Mmm, kiedy to zobaczę?

– Myślę, że niedługo Ci pokażemy.

– My? – Zapytał Krystian, nie otrzymując żadnej odpowiedzi od Patrycji, która przewróciła się na bok i poszła spać.

O autorze