Był pozytywnie zaskoczony tym, że miałam założone stringi. Widziałam, jak w jego oczach zapalił się żar pożądania. Nasz taniec był coraz bardziej zmysłowy, nasze dłonie kompletnie utraciły kontrolę i przyzwoitość. „To o co chodzi z twoim chłopakiem? Musisz mi to wytłumaczyć. Nie przeszkadza mu to?” – zapytał w końcu, gdy poczułam, ze jego kutas sztywnieje.
„Powiedziałam mu, że ostatnio chciałeś wyjść się zabawić. Sam mnie zachęcił, widział, że mam na to ochotę, a jesteśmy oboje bardzo otwarci seksualnie. Miałam nadzieję, że się dzisiaj pojawisz i uda nam się na chwilę gdzieś ukryć” – wytłumaczyłam mu szeptem. Poczułam jak jego palec wsuwa się pod moje stringi i pociera moją cipkę. Cholera, to było nieziemsko przyjemne. Czułam jak bardzo jestem mokra.
„No to co? Wychodzimy? Myślę, że już czas” – powiedział. Skinęłam głową i mocno złapałam go za rękę. Podeszliśmy do mojego chłopaka i powiedziałam: „Wychodzimy, żeby się trochę przewietrzyć.”
„Ok, bawcie się dobrze” – odpowiedział z dużym uśmiechem na ustach.
Grzegorz zaprowadził mnie do tyłu, gdzie zaparkował swojego dostawczaka. Obok niego nie stały żadne auta. Otworzył mi drzwi, wsiadłam i od razu rozłożyłam szeroko nogi. Gdy dołączył do mnie, od razu zaczęliśmy się całować, położył moją rękę na jego kroczu i zaczęłam nią pocierać. Po chwili rozpięłam jego spodnie i zsunęłam je w dół. Nie mogłam uwierzyć, jaki był duży. Głaskałam jego kutasa, który ciągle rósł. Zaczął bawić się moimi cyckami, a ja w końcu zaczęłam ssać jego kutasa. Był gruby i twardy jak skała, trzymał mnie za włosy i głowę. Złapał za tyłek, przyciągając go do siebie i zaczął pocierać moją cipkę, a ja ssałam mocniej, jęcząc coraz głośniej. Jego palec wsunął się we mnie, ja bawiłam się jego jajami i ssałam, próbując wziąć to wszystko do ust, ale nie byłam w stanie go zmieścić.
Poczułam jak się napina i powiedział, że zaraz dojdzie. „Śmiało, chcę to mieć w moim gardle!” – szepnęłam. „Dobra dziewczynka” – powiedział, gdy zaczął dochodzić. Miałam na języku ogromną ilość ciepłej i gęstej spermy. Ciągle połykałam i czułam, jak wypływa mi z ust. Wylizałam go do czysta, a on podciągnął spodnie. Miałam nadzieję, że możemy zrobić coś więcej, ale wiedziałam, że musiałabym na to trochę poczekać. Na razie postanowiliśmy wrócić i wypić kilka drinków.
Weszliśmy, podeszliśmy do stolika i usiedliśmy, a on czekał na nas z drinkami. Wypiliśmy je, gadając o głupotach. Gdy doszłam do siebie, zaproponowałam, żebyśmy we trójkę wrócili do naszego mieszkania i tam się jeszcze czegoś napili. Obaj panowie uznali, że to świetny pomysł. Przed wyjściem poszłam do łazienki i zobaczyłam, że moje włosy są w bałaganie, a na moim topie była plama spermy, którą wytarłam najlepiej jak potrafiłam.
Mieszkaliśmy tylko około 10 minut drogi stąd. Mój chłopak pytał, co się działo, gdy poszliśmy. Wyjaśniłam mu, że trochę się zabawiliśmy, Grzegorz zaczął bawić się moimi cyckami, ja rozpięłam jego spodnie i zaczęłam go ssać, był ogromny i gruby. Bawiłam się też jego jajami i gdy go ssałam, nie mogłam całego zmieścić do ust.
Zaczął pocierać moją cipkę, a potem mnie palcował, co sprawiło, że ssałam go mocniej i sprawiło, że doszłam, a potem poczułam, jak on się napina i wzięłam go tak głęboko, jak tylko mogłam, a on doszedł w moich ustach, a ja połknęłam wszystko i wylizałam do czysta.
„Wygląda na to, że mogłaś trochę przegapić” – uśmiechnął się, wycierając palcem plamę na mojej bluzce.
„Och, zauważyłeś… Zrobiłam co mogłam, było tego tak dużo, a jego kutas był tak duży, że po prostu nie dałam rady – przyznałam”.
„Dobra dziewczynka” – powiedział. „Może wypijemy kilka drinków, ja zasugeruję zrzucenie ubrań, a ty się zgodzisz, a kiedy wszyscy będziemy nadzy, możesz zabrać go do łóżka i cieszyć się jego wielkim kutasem. OK.?”
„Ok, to brzmi jak plan. W ten sposób możesz zobaczyć, jaki jest duży” – odpowiedziałam.
„Tak, jeśli stanie się twardy.”
„Och, zrobi to, upewnię się. Dam ci mały pokaz, zanim pójdziemy do drugiego pokoju.”
„Świetnie, im więcej pięknych widoków, tym lepiej.”
Pocałowałam go mocno. Przez chwilę się zastanawiałam, jak się znalazłam w tej sytuacji, ale skupiłam się na tym, jak cholernie jestem szczęśliwa i wyzwolona seksualnie.
„Chcę, żebyś się z nim pieprzyła, może zostać tam tak długo, jak chcesz. Możecie to zrobić dwa lub trzy razy, nie obchodzi mnie to.”
W końcu dojechaliśmy na miejsce, choć droga mi się strasznie dłużyła. Grzegorz wszedł za nami, a ja wzięłam go za rękę. W domu usiadłam z nim na kanapie, a mój chłopak przysunął sobie krzesło do stolika kawowego i poprosił mnie, żebym przyniosła nam drinki. Wstałam i nalałam każdemu z nas po solidnej porcji alkoholu. Usiadłam blisko Grzegorza, czując, że moja spódnica podnosi się, ale nie próbowałam tego naprawić.
„Kto chce zagrać w karty?” – powiedział mój chłopak, wyciągając talię z szuflady.
„Ok, ale w co gramy? – zapytałam.
„W rozbieranego pokera.”
„Super! Chciałbym zobaczyć to seksowne ciało!” – powiedział z uśmiechem Grzegorz, a ja przysunęłam się do niego.
Przegrałam pierwsza i Grzegorz zdjął mój top i stanik, a mój chłopak powiedział, że przez 1 minutę może się nimi pobawić. Bawił się i ssał moje cycki, sprawiając, że moje sutki stwardniały. Spojrzałam na mojego chłopaka, który patrzył na spodnie Grzegorza i zobaczyłam, że mu staje, ale wciąż miał dużo do zrobienia. Wiedziałem, że będzie zaskoczony, kiedy zobaczy, jak ogromnego ma kutasa. Grzegorz przegrał następny i zdjął buty, potem dwa razy przegrał mój chłopak i był w samej bieliźnie. Teraz było widać, jak bardzo jest mały, gdy miał konkurencję obok.
Po następnej grze zdjęłam koszulę Grzegorza i potarłam jego jędrną klatkę piersiową, po czym zniżyłam ręce i potarłam przez spodnie jego kutasa, sprawiając, że urósł do odpowiedniego rozmiaru. W końcu znów przegrałam i zostałam w samych stringach, które tak naprawdę już niczego nie ukrywały. Były koronkowe i całe mokre, więc nie miałam już nic do ukrycia. Postanowiłam zrobić chłopakom mały pokaz i pochyliłam się i do jednego i do drugiego tyłem, wypinając mój kształtny tyłeczek. Obaj nie trzymali rąk przy sobie. Grzegorz był jednak bardziej niecierpliwy.