Prawie ją błagał, choć ona była chętna na wszystko. Serce Joli biło jak szalone.

– Krzyki dziewczyny, która ma orgazm to najpiękniejsze dźwięki, jakie kiedykolwiek słyszałem, a oglądanie i słuchanie, jak to robisz, niesłychanie mnie podnieciło. Jeśli tylko mi pozwolisz, chciałbym cię przeleć. Tu i teraz.

Serce Joli biło jeszcze szybciej, a jego słowa po prostu ją oszołomiły. Wszystko, co mogła zrobić, to jedynie skinąć głową, gdy jej umysł wirował. Wizje jego potwornego kutasa błysnęły w jej wyobraźni i spojrzała prosto na jego krocze.

– Pójdę więc i ustawię kamery – powiedziała Patrycja, uśmiechając się złośliwie do Joli, gdy Andrzej ukląkł u jej stóp i delikatnie zaczął głaskać jej uda, powoli przesuwając ręce do majtek. Kiedy jego palce docierały do jej cipki, westchnęła głośno. To było wszystko, czego Andrzej potrzebował. Złapał ją mocno i z łatwością podniósł z kanapy.

– Chodź kochanie, kochajmy się – szepnął jej do ucha i pocałował ją mocno w usta Była już tak podniecona i chętna, że mógł z nią zrobić wszystko i dokładnie to zamierzał zrobić.

Poszli we trójkę do kolejnego ogromnego pokoju, który miał duże łóżko typu king-size na samym środku, a w rogu stało stalowe łóżko z czterema słupkami, ale brakowało na nim materaca. Leżała tam tylko z boku oparta o ramę długa tuba z obiciem wokół środka. Na każdym słupku znajdowały się paski – podobne do tych, które Patrycja miała na swoim łóżku do masażu. Nagle Jola zdała sobie sprawę, że one też służą do związywania.

W pokoju kamery stały skierowane we wszystkich kierunkach. Andrzej delikatnie położył Jolę na plecach na łóżku. Patrycja podeszła do konsoli przy drzwiach, włączyła światła i włączyła trzy kamery, które nagrywały to, co się dzieje na łóżku.

– Czy jesteś gotowa na uprawianie miłości, kochanie? – zapytał, spoglądając na leżącą przed nim piękną młodą kobietę. Twarz Joli była mocno zaczerwieniona i wyraźnie się trzęsła, gdy uświadomiła sobie, że teraz już nie ma odwrotu. Przytaknęła lekko, a Andrzej uśmiechnął się do niej długo i szeroko, zauważając, że jej sukienka była wystarczająco podwinięta, aby pokazać jej zgrabne nogi i linię białych majtek. Był już dość mocno podniecony i zarówno Jola, jak i Patrycja zauważyły rosnące wybrzuszenie w jego dżinsach, gdy jego ogromna męskość próbowała się uwolnić.

Andrzej szybko zdjął jej wsuwane buty i obrócił ją na brzuch i rozpiął krótki suwak jej sukienki, odsłaniając mały biały stanik. Bez problemu rozpiął go i zsunął w dół jej ramion. Jola uniosła się z łóżka na tyle, aby mógł całkiem zdjąć z niej sukienkę. Kiedy leżała twarzą w dół w samych stringach, Andrzej zaczął dotykać jej nagich pleców i delikatnie przesuwał palcami po jej ciele, aż dotarł do majtek. Gdy ponownie podniosła się z łóżka, on delikatnie zdjął jej majtki, a Jola znów była zupełnie naga.

Silne dłonie i palce Andrzeja po prostu pieściły każdy centymetr jej nagich pleców i bioder, lekko przesuwając je również po jej nogach, dokładnie tak jak Patrycja zrobiła to kilka dni temu. Tym razem jednak Andrzej po prostu wsunął dłonie na jej pośladki z kciukami między jej lekko otwartymi udami, otwierając jej cipkę i zaczynając powoli i delikatnie ją masować. Jola wiła się i jęczała cicho, gdy jego palce zagłębiły się w jej pochwę i łechtaczkę, a ona aż podskoczyła, gdy doznania zaczęły ją przytłaczać.

Andrzej wstał i poprosił Jolę, żeby się przewróciła. Kiedy to zrobiła, chwycił ją za kostki, szeroko rozchylił nogi i wsunął głowę prosto między jej uda. Puścił jej kostki i chwycił jej mokre wargi cipki i otworzył je tak szeroko, jak tylko mógł i zaczął najlepszą minetę, jakiej Jola kiedykolwiek doświadczyła, gdy jego język pracował nad jej łechtaczką. Jej reakcja była natychmiastowa, zaczęła głośno krzyczeć, gdy pierwszy orgazm przeszedł falami rozkoszy przez jej ciało. Myślała, że straci przyjemność z tej przytłaczającej przyjemności.

– O Jezu Chryste, o Boże, tak! – krzyczała, gdy orgazm trwał i trwał, a Andrzej zainspirowany jej reakcją zwiększył prędkość swoich działań językiem i palcami, aby doprowadzić swoją małą kochankę do kolejnego wstrząsającego punktu kulminacyjnego. Palce Joli drapały jego skórę, gdy dochodziła raz za razem.

Andrzej szybko wstał, zerwał koszulę i dżinsy tak szybko, jak to możliwe, a jego erekcja wyrwała się z majtek, gdy je zsunął. Jola wiedziała, że może się teraz choć odrobinę odwdzięczyć. Chwyciła Andrzeja i pociągnęła go na łóżko, żeby położył się obok niej na plecach, po czym wzięła do ust jego piękną erekcję. Nigdy wcześniej nie robiła loda, więc natychmiast się zakrztusiła, gdy jego ogromny penis prawie ją udusił. Do tej pory nie zdawała sobie sprawy, jak duży jest penis jej byłego nauczyciela, dopóki nie odkryła, że nie może go utrzymać tylko jedną ręką, ale musi używać obu, próbując ssać go najlepiej, jak potrafi. Jego jęki zachwytu powiedziały jej, że wszystko jest w porządku i mogła posmakować kropli jego soku rozkoszy, które sączyły się z końcówki. Patrycja zauważyła, że usta Joli były tak małe, że mogła tylko włożyć go do ust, a potem tylko 6 czy 7 centymetrów. Nawet z taką głębokością w ustach wciąż miała obie ręce na jego masywnej erekcji, która była idealnie widoczna na jej ekranach. Pati zauważyła również, że miała piękny widok na cipkę Joli na jednej z kamer, a jej soki płynęły po jej włosach łonowych, gdy koncentrowała się na robieniu loda.

O autorze