Mam serię opowiadań zatytułowanych „otwarte małżeństwo”. Ta historia ma miejsce zanim poznałem Natalię. Byłem wcześniej żonaty z Karoliną. Ta historia jest o tym, co się zmieniło podczas naszej weekendowej tradycji.

Więc ożeniłem się z Karoliną, kiedy miałem 20 lat, a ona miała 18 lat. Nie byliśmy typową szkolną parą zakochanych. Właściwie to poznaliśmy się jak byłem na studiach.

Kiedy poznałem ją to mieszała z facetem. Zdarzało nam się razem pracować, bo była moim pół regularnym klientem. Rozmawiałem z nią często, kiedy przychodziła. ewnego dnia poprosiłem przyjaciółkę, żeby umówiła mnie z nią na randkę. Powiedziała mi że Karolina już kogoś ma. Odpowiedziałem, że nie prosiłem o informację, tylko o umówienie mnie z nią na spotkanie.

Weszła do sklepu około godziny 21:00 kiedy jadłem. Rozmawiała ze mną czekając aż jej przyjaciel wyjdzie z pracy. Potem złapała mojego papiersa i uciekła z nim. To był mój ostatni więc podążyłem za nią. Goniłem ją przez parking, aż w końcu złapałem ją za plecy. Potem położyłem ręce na jej ramionach i skończyło się tak, ze się całowaliśmy.

Zaprosiłem ją na randkę, a ona powiedziała „tak”. Mieliśmy kilka randek. A ja w tym czasie ani razu nie zapytałem ją o jej chłopaka. Kiedyś gdy temat w końcu wypłynął to powiedziała, że on nie jest tak naprawdę jej chłopakiem. Powiedziałem, ze to dobrze i czy w takim razie ja mogę zająć tą posadę. A ona śmiejąć się zgodziła.

„Więc jeśli on nie jest twoim chłopakiem czym on jest? ”Powiedziała, że ma się niedługo wyprowadzić. Ale aktualnie mieszka z nią i czasami zdarza się im nawet uprawiać seks. Trochę się zdenerwowałem i spytałem ile razy poszli do łózka odkąd poszła ze mną na pierwszą randkę 3 tygodnie temu. Przyznała, ze prawdopodobnie było to 5 albo 6 razy.

Szczerze powiem, ze trochę mi się to podobało. To że była taka napalona i lubiła seks. Wyobraziłem sobie jak nago  i na kolanach bierze mojego penisa do ust. Byłem już napalony. Parę tygodni później zapytałem ją jak widzi cała tą sytuację i co z tym facetem kiedy ona i ja zaczniemy uprawiać seks. Wolałbym żeby tego nie kontynuowała. Podkreśliłem że nie chce być natarczywy ale się nad tym zastanawiam.

Przyznała, że Maciej wyprowadził się kilka dni temu i że obecnie nie uprawia z nikim seksu, bo widzi, ze między nami robi się coś poważnego.

Pobraliśmy się po tym jak spotykaliśmy się około roku. Przedstawiłem ją parze moich znajomych, z którymi przyjaśniłem się od dawna. Zawsze miałem ochotę uprawiać seks z Agatą, ale nigdy nie miałem odwagi o to poprosić. Potem ona ożeniła się z Damianem i wydawało się ze to koniec i już nigdy nie będzie takiej okazji.

Karolina szybko złapała kontakt z Agatą i wkrótce zostały najlepszymi przyjaciółkami. Często cała nasza czwórka spędzała wspólnie czas w sobotnie wieczory. Gotowaliśmy, piliśmy alkohol  i gralismy na konsoli albo w planszówki. Potem kładliśmy się na ich kanapie i po śniadaniu, wypoczęci wracaliśmy do domu.

Po kilku miesiącach spotykania się tak co sobotę, ja i Damian rozmawialiśmy i chcieliśmy nakłonić dziewczyny do zabawy… Damian myslał, że z Agatą nie będzie problemów, ale nie byliśmy pewni co Karoliny.

Wypiliśmy kilka drinków i graliśmy w karty. Faceci kontra dziewczyny. Powiedziałem, że przegrani muszą wykonać jakieś zadanie. Po czym Agata wyskoczyła z propozycją, że jeśli przegramy to mam ssać kutasa Damiana a ona będzie się z Karoliną przyglądać. Zapytałem czy tylko przyglądać. Na co zaśmiała się i powiedziała, że rozważymy jeszcze inne opcje. Damian wstał, pokazał swojego penisa i powiedział, że chce żeby się zajeły nim swoimi językami.

Skończyło się tak, że faktycznie przegraliśmy. Wstałem i znalazłem się między nogami Damiana. Zacząłem ssać jego penisa. Agata krzyczała „Jasna cholera! On faktycznie to robi, dobrze!” Dalej ssałem. Dziesięć minut później Dan był bliski orgazmu. Kątem oka spojrzałem na dziewczyny, Agata była bez stanika i włożyła palce w cipkę Karoliny. Dan jęczał i dochodził. Przełknąłem każdą kropelkę jego spermy. W tym samym czasie Karolina miała orgazm pod wpływem paluszków Agaty.

W następnym tygodniu Damian i ja zastanawialiśmy się, co jeszcze wydarzy się w tym tygodniu. Dobrze, karty i picie rozgrywały się jak zwykle. Potem Agata powiedziała, że ​​ona pójdziena zewnątrz zapalić. Powiedziałem, że do niej dołączę. Ona i ja wyszliśmy na zewnątrz. Palilismy a ja opierałem się o dom. Agata cofnęła się mówiąc, że jest jej zimno. Miałem na sobie spodenki do koszykówki i T-shirt bez bielizny. Ona miała na sobie jedwabne spodnie od piżamy i T-shirt bez stanika i bez majtek.

Przycisnęła mnie do siebie tyłkiem. Powiedziała, żebym ją objęła. Onaoparła głowę na moim ramieniu. Odwróciła głowę i nuciła w moją stronę ucho, „Jesteś napalony dziś wieczorem?” Powiedziałem: „Zawsze jestem napalony”. Powiedziała: „Chcesz pieprzyć mnie? ”Powiedziałem:„ Chcę cię pieprzyć od przynajmniej roku”.

Podciągnęła piżamę i przetarła tyłkiem po moim stwardnieniu na spodniach. „Więc to zrób” – powiedziała. Powiedziałem: „Właśnie tutaj?” Ona sięgnęła do tyłu i złapał mojego twardego penisa. Ściągnęła moje szorty i powiedziała:”Tu i teraz.” Powiedziałem: „A jeśli tu wejdą?” Powiedziała, że mam rację i powinniśmy zmienić miejsce.

Tak też zrobiliśmy, żeby nie zostać nakrytym na gorącym uczynku. Agata nadal nie podciągnęła piżamy. Na podwóku stał stół piknikowy. Opuściła spodnie do kostek. Miała taki piękny i jędrny tyłek, który wypinała seksownie w moim kierunku. Upuściłem szorty, złapałem ją za tyłek i wsunąłem penisa w jej cipke. Żadne z nas nie wytrzymało długo. Mieliśmy orgazm po 10 minutach. Jej cipka była bardzo mokra. Chciałem w niej dojść, ale ona wolała wziąć mnie do ust i połknąć cały mój ładunek, żeby Dan nie zobaczył mokrych ubrań.

Kiedy skończyliśmy wróciliśmy do domu. Salon wychodzi wprost na jadalnię obszar, w którym graliśmy w karty. Oboje weszliśmy, by zobaczyć siedzącego Damiana na stole. Karolina siedziała mu na kolanach. Oboje byli całkowicie nago. Usłyszeliśmy jęcząca Karolinę. Spojrzeliśmy wszyscy na siebie i Agata powiedziała, że teraz przynajmniej nie musi ukrywać tego, że pieprzyła się ze mną.

Nie mogłem się doczekać następnego tygodnia. Pieprzyliśmy się na każdym spotkaniu. Nadszedł kolejny tydzień, było niezwykle cicho między nami. Potem Karolina powiedziała: „Kochanie. Jestem napalona. Wkrótce musisz mnie przelecieć”. Agata powiedziała, że łóżko jest gotowe i możemy tam iść. Zapytałem Karoliny czy tego chce, a ona odparła, że tak i że ma ochotę na mojego penisa.

Byliśmy nadzy i usiedliśmy na rozkładanym łózku. Dotykaliśmy się i całowaliśmy. Potem czułem jak ktoś ssie mojego penisa. To była Agata. Potem dołączył do nas też Damian. Dziewczyny leżały na łózku i się całowały a my na nich, pieprzyliśmy je ostro. Karolina doszła jako pierwsza. Potem Agata zaczęła ssać penisa Damiana. Dotarłem do niej i zacząłem ją pieprzyć. Przestała ssać na moment żeby powiedzieć, że muszę się postarać, żeby doszła. Stałem na kolanach. Bawiłem się palcami jej łechtaczką. Po kilku minutach doszła. „Cholera, to było niesamowicie dobre” – powiedziała. Dziewczyny poszły razem pod prysznic. A ja zostałem z Damianem. 

Zapytał, czy może mnie przelecieć. Zgodziłem się. Zaczął lizać mój tyłek, a potem wsunął we mnie swojego fiuta. Trochę bolało, ale tylko do czasu gdy cały znalazł się we mnie. Byłem oparty na rękach i kolanach, gdy on walił mnie w dupę. Był bliski orgazmu gdy dziewczyny wyszły z łazienki. Obie były nagie i Karolina powiedziała „ Mówiłam Ci że się tak skończy”

Kilka chwil później, gdy Damian dalej wchodził w mój tyłek do samego końca spuścił się we mnie. To było niesamowite uczucie. Oczywiście powtórzyliśmy to jeszcze kilka razy na przestrzeni kolejnych tygodni, za każdym razem urozmaicając nasz seks.

O autorze