– Nie, proszę cię! Jestem dziewicą. Nie pozwól pozostałym mnie przeruchać. Proszę, nie pozwól… – błagała desperacko, próbując go powstrzymać zanim będzie za późno – Jeśli mnie uwolnicie, to nikomu nie powiem, przysięgam. Tylko mnie nie gwałćcie, proszę!
– Dziewica! Kto by pomyślał? Szymon, co za niespodzianka, nie mówiłeś że twoja siostra jest dziewicą! – powiedział Nikodem pomiędzy kolejnymi pchnięciami w cipkę związanej dziewczyny.
– Nie miałem pojęcia. Byłem pewien że się pieprzy z każdym w szkole! – zaprotestował brat.
– Dziś i tak ją zaliczymy! – powiedział Tomek, waląc sobie konia – Może zaprosimy innych kolegów ze szkoły? Skoro wszystkim odmawiała, to czemu by jej nie oddać pozostałym?
– Możesz robić co chcesz, jeśli tylko ja będę przed nimi. – powiedział Szymon, obawiając się że jego niecny plan może się właśnie trochę wymykać spod kontroli.
W końcu, to był jego pomysł żeby zakręcić kolegów na punkcie ruchania jego siostry, żeby tylko sam mógł na tym skorzystać. Sprawy posuwały się jednak o wiele szybciej, i w o wiele bardziej niekontrolowany sposób, niż się spodziewał. Mimo wszystko, jeśli to mogłoby mu zagwarantować regularny seks, to warto było spróbować.
Nagle Kasia głośno krzyknęła, bo Nikodem wszedł w nią aż po same kule. Cipka musiała się mocno rozszerzyć żeby pomieścić jego sporego penisa. Jeszcze nigdy nie czuła czegoś tak bolesnego i rozkosznego równocześnie.
Nikodem musiał na chwilę przerwać, żeby odzyskać oddech. W międzyczasie Szymon powiedział:
– Poczekaj aż wezmę telefon. Możemy porobić zdjęcia jej pierwszego razu i pokazać je w szkole!
Kasia głośno zaprotestowała ale nadal nie mogła się nawet poruszyć. Nie miała żadnego wpływu na sytuację. Nikodem leżał na niej, a jego penis był kompletnie zalany sokami z jej cipki. Kiedy wszyscy czekali na Szymona, pocałował ją w usta. Wsunął do środka język i odkrył nowe zakamarki w jej buzi. To była jedyna rzecz którą Kasia znała z całej sytuacji w jakiej się znajdowała, więc szybko mu odpowiedziała. W końcu, mimo iż w zasadzie ją gwałcił, to nadal jej się podobał i potrafił bardzo dobrze całować.
Zanim nagi Szymon wrócił z telefonem żeby ich nagrywać, z penisem podskakującym podczas każdego kroku, Kasia i Nikodem głośno dyszeli już na ziemi. Chłopak bardzo szybko w nią wchodził i widocznie jej się to podobało. Młodszy brat uklęknął obok nich i zaczął robić im fotki z każdej strony.
– Zrób dużo zdjęć jej twarzy, ale nie pokazuj lin i palików. Chcemy żeby to wyglądało tak jakby tego chciała, w razie jeśli musielibyśmy ich później użyć. – ostrzegł go Darek – I nie pokazuj twarzy Nikodema. W końcu nie chcemy mieć żadnych problemów, co nie?
Kasia wiedziała że chłopaki wrobili ją w niezłe bagno. Upewnili się że wszystko im się upiecze, a jeśli sprawiałaby problemy, to powiedzieliby że to ona chciała żeby ją przelecieli, i jeszcze jej się podobało. W razie potrzeby, zrobiliby z niej rasową prostytutkę. Nagle wszystkiego jej się odechciało i przestała dbać o sztywnego kutasa który nadal ją penetrował.
– Tak! A masz, ty dziwko! – krzyknął Nikodem, wbijając się w nią z całej siły.
Już po chwili skończył w środku. Sperma wypełniła jej cipkę i wypłynęła z ciasnej dziurki na zewnątrz.
– Okej, daj mi zrobić zdjęcie jak wypływa. – powiedział Szymon.
Kiedy tylko Nikodem skończył, wycofał się z pulsującej cipki i roztarł resztki spermy po jej wargach. Szymon ustawił się tak, żeby złapać ujęcie leżącej w trawie Kasi, z rozszerzonymi nogami i spermą pomiędzy nimi.
Każdy z chłopaków sobie na niej użył. Następny w kolejce był Tomek, który wcelował w nią penisa nawet bez pomocy dłoni. Potem wskoczył na nią Szymon. Kasia nie mogła uwierzyć w to że jej własny brat był zdolny do czegoś takiego. Spuścił się w niej w niecałą minutę. Dziewczyna przez cały czas błagała go żeby przestał, ale on jej nie słuchał. Kiedy doszedł, leżała już tylko bezsilnie i czekała kiedy z niej zejdzie. Przeleciał ją jak każdy napalony mężczyzna i nie robiło to dla niego żadnej różnicy, że jest jego siostrą.
Po tym jak wszyscy się z nią rozprawili, była jednym wielkim bałaganem. Jej ciało było dosłownie oblepione spermą. Szymon upewnił się, żeby to również sfotografować.
Po wszystkim usiedli na trawie obok Kasi i dyskutowali na temat tego co teraz zrobią z całą sytuacją. Musieli dopilnować, żeby dziewczyna nie narobiła im problemów. Tymczasem, przedmiot rozmów nadal leżał na trawie, jak gdyby w ogóle jej tam nie było.
– Jak wywołamy zdjęcia? – zapytał Szymon.
– Zostaw to mnie. – odparł Tomek – Mam takiego kumpla, który pracuje w studio fotograficznym. Na pewno uda mu się je wywołać podczas przerwy na śniadanie. Już kiedyś to dla mnie zrobił, kiedy chciałem mieć zdjęcia swojej dziewczyny która robiła sobie dobrze butelką po piwie. Zrobił to, ale powiedział że w zamian chce móc następnym razem popatrzeć. Tym razem też się uda, ale może chcieć pieniędzy.
– Przecież może przelecieć Kasię, jeśli będzie chciał! – zasugerował Darek – Ona się chętnie zgodzi żeby wypełnił ją swoim kutasem, prawda?
Dziewczyna gorąco zaprzeczyła, zaczynając sądzić że jeśli tak dalej pójdzie, to nie wyjdzie z tego cało.
– Oczywiście, że się zgodzi. – odpowiedział za nią Szymon – Będę jej pilnował w domu i jeśli będzie czegoś próbowała, to pokażę zdjęcia mamie. Powiem, że dostałem je od kolegi ze szkoły, i że wiem o tym że Kasia się puszcza ze wszystkimi chłopakami, i to od dłuższego czasu. Sprawimy że będzie wyglądała na zwykłą szmatę, a ja będę jej zatroskanym młodszym bratem. To by był niezły kawał, co nie?
Kasia była tak zrozpaczona, że odwróciła twarz od chłopaków, na tyle na ile pozwalały jej więzy, i zaczęła głośno łkać.
– Będziesz jutro w domu o tej samej porze po więcej zabawy, prawda? – zapytał Nikodem.
Dziewczyna pokręciła tylko głową, niezdolna do odpowiedzi. Nie potrafiła uwierzyć że jej własny brat mógłby zrobić jej coś takiego. Była uwięziona w sytuacji nad którą nie miała żadnej kontroli. Kiedy zdała sobie z tego sprawę, poczuła coś dziwnego… Otóż, w zasadzie, była całkiem podniecona. Jej cipka była jeszcze bardziej mokra niż wcześniej, a sutki sterczały na baczność. Chłopcy też to zauważyli.
– Ta szmata napaliła się na ten pomysł! – powiedział Darek – Patrzcie na jej sutki. Chyba lubi się z nami bawić, co nie? W sumie, nie obchodzi mnie to. Czy jej się to podoba czy nie, chcę ją zerżnąć jeszcze raz!
Przez kolejną godzinę każdy chłopak przeleciał ją jeszcze raz, dopóki nie mieli już siły. Dobrze się złożyło, bo pół godziny później mama Kasi miała wrócić do domu. Kiedy już wszyscy byli zadowoleni, odwiązali ją, a Szymon schował wszystkie więzy. Już po chwili nie było śladu po tym co się działo na trawie.
– Ona jest trochę brudna, co nie? – zapytał kolegów Tomek – Powinna się ogarnąć zanim wasza mama przyjedzie.
Wszyscy się zgodzili, po czym złapali dziewczynę za ręce i nogi i wrzucili ją do basenu. Śmiejąc się, wrzucili też w ślad za nią czarny kostium kąpielowy.
– Nie zapomnij się umyć za uszami, siostro! – rzucił Szymon przez ramię.
Kasia została w wodzie przez dłuższą chwilę. W końcu ubrała na siebie strój, w razie gdyby mama wyszła nagle do ogródka. To by wywołało falę niezręcznych pytań o to dlaczego była nago w basenie, a ona nie była gotowa jej odpowiadać. W końcu wygramoliła się z wody, wytarła się i poszła do swojego pokoju. Miała dużo rozmyślania nad tym co się właśnie stało.
Ku jej zdziwieniu, kiedy przypomniała sobie jak Nikodem w nią wchodził, znowu się podnieciła. Sutki zrobiły się twarde, a rozdziewiczona cipka- wilgotna. Kasia zrobiła sobie palcówkę, myśląc o tym jak bardzo podobała się chłopakom.