Patrzyłem na nią zmieszany, gdy starałem się przetworzyć to, co się działo. Kiedy zdałem sobie sprawę, że ręka Kariny jest w mojej bieliźnie, mój penis natychmiast zaczął sztywnieć pod jej delikatnym dotykiem.

– Co robisz? – zapytałem szeptem.

– Nie mogłam spać – wyjaśniła z uśmieszkiem. – Jest coś jeszcze, co… chciałam zrobić.

–  C… co takiego?

Nie odpowiadając, weszła na sofę obok mnie, przyciskając swoje ciało do mojego. Kiedy się ułożyła, poczułem jej nagie ciało przy mnie, bardzo blisko, gdy poczułem jej ciepły oddech na mojej szyi.

– Chcę cię… – szepnęła mi do ucha, sprawiając, że moje ciało drżało z podniecenia. – w mojej dupie.

Ciężko przełknąłem ślinę.

– A co z… Robertem? – wyjąkałem rozdarty między moim rosnącym podnieceniem seksualnym a lojalnością wobec przyjaciela.

– Szybko zasnął – wyjaśniła, przewracając się i przyciskając tyłek do mojego krocza, ocierając się o mnie powolnymi, kuszącymi ruchami.

Byłem bezradny wobec jej prowokacyjnych postępów, mój kutas pulsował życiem, gdy jej smukła, wijąca się pupa naciskała na mnie. Moja twarz przytulała jej szyję, wciąż wyczuwając słaby, przyjemny zapach, który nosiła wcześniej tej nocy. Moja dłoń przyciągnęła się do jej ciała, czując jędrność jej piersi, zanim ześlizgnęła się z brzucha i przez biodro. Miała na sobie parę gładkich białych majtek, które już robiły się wilgotne, gdy moja ręka migrowała między jej nogami.

– No… dobra… – szepnąłem niechętnie, nie mogąc się dłużej powstrzymywać.

Gdy tylko słowa opuściły moje usta, Karina sięgnęła w dół i gorączkowo zdjęła majtki, wijąc nogami, żeby zrzucić je z siebie. Zrobiłem to samo, starając się zdjąć moje bokserki najszybciej, jak się dało. Czułem, jak dreszcze podniecenia przechodzą przez moje ciało, gdy nadal ocierała się o mnie swoim tyłkiem, a jej napięte małe pośladki uwięziły mojego kutasa w jej ciepłej, zachęcającej szczelinie.

– Nie mamy żadnego lubrykantu – szepnąłem z niepokojem, gdy sięgnęła do tyłu i chwyciła mojego pulsującego kutasa.

– W porządku – odpowiedziała z przekonaniem. – Po prostu rób to powoli.

Zwilżyłem kutasa najlepiej jak mogłem własną śliną, podobnie jak Karina, sięgając do tyłu, aby nasmarować własny tyłek oplutymi palcami. Byłem sceptycznie nastawiony do tego, w jakim stopniu nasze małe wysiłki zadziałają, ale zdecydowanie chciałem spróbować.

Oddałem mojego kutasa pod kontrolę Kariny, która owinęła palce wokół niego i poprowadziła go między jej jędrnymi małymi pośladkami, zmieniając pozycję, aby wyrównać ją z jej ciasno zamkniętym pierścieniem. Czułem, że wzdycham z podniecenia, gdy moja główka spoczęła na jej zaciśniętym odbycie.

Jęcząc cicho, Karina napierała swoim tyłkiem, trzymając mojego penisa w miejscu, kręcąc swoim małym różowym pierścieniem wokół mojej spuchniętej żołędzi. Ciasność jej tyłka była rozdzierająco kusząca, gdy poczułem, że powoli zanurzam się w jej ciele, a jej mała gwiazdka opiera się każdemu milimetrowi mojego najeźdźcy. Zamknąłem oczy i zatraciłem się w uczuciu, gdy jej tyłek zacisnął się wokół mojej główki jak imadło. Potem, jęcząc z rosnącą pasją, gdy nadal akceptowała mojego pulsującego penisa, sięgnęła z powrotem, aby ścisnąć moje włosy, gdy pracowała swoim tyłkiem wokół mojego penisa.

Poświęciła krótką chwilę na relaks, zanim ostrożnie zaczęła znów naciskać biodrami na mnie. Kładąc dłoń na jej smukłym biodrze, namówiłem ją, by kontynuowała, zanim przesunąłem palcami po miękkiej kępce jasnobrązowych włosów nad jej cipką. Karina mruknęła z uznaniem, gdy poczuła, jak moje palce zagłębiają się między jej nogi, drażniąc jej wrażliwą łechtaczkę lekkim i przyjemnym dotykiem.

Z tylną dziurką mocno zaciśniętą wokół mojego fiuta, zaczęła poruszać się tam i z powrotem, naciągając skórę na mnie tam i z powrotem, jakby szarpała mnie swoim tyłkiem. Moje palce szybko znalazły jej wilgotną dziurkę i wsunąłem w nią dwa, zmuszając ją do głębszego opadania na mojego kutasa.

– Mmmm – westchnęła, gdy zaczęła głaskać palcami łechtaczkę.

Oddychając ciężko, moje ciało zaczęło na nią napierać, gdy ona poruszało się na moim pulsującym penisie. Wyciągnąłem moje ociekające palce z jej cipki, włożyłem je do ust, smakując płyny jej podniecenia z brudną rozkoszą. Mokrymi palcami prześledziłem zarys rozciągniętego tyłka Kariny, który poruszał się wzdłuż mojego tonącego kutasa. Moje palce przesuwały się po powierzchni mojego kutasa, zwilżając część, która pozostała poza jej głodnym tyłkiem. Dodatkowe nawilżenie wspomagało ograniczony ruch mojego penisa, a Karina okazywała uznanie coraz bardziej konsekwentnymi ruchami wijącego się ciała.

Piszcząc przez zaciśnięte usta, napięła ciało, zaciskając swój muskularny tyłek wokół mojego penisa, jakby próbując wydoić spermę z moich spuchniętych, obolałych jaj. Moje biodra zaczęły się poruszać z gorączkową desperacją, dźgając ją w tyłek szybkimi, krótkimi ruchami, gdy ogarnęło mnie uczucie zbliżającego się punktu kulminacyjnego. Jednym, ostatecznym, silnym pchnięciem wciągnąłem Karinę z powrotem na siebie, wbijając się w jej drgającą dziurę, gdy mój kutas spuchł i pulsował, rozlewając w niej obfitą ilość ciepłej, mokrej spermy.

Gdy mój orgazm ustąpił, wznowiłem głaskanie mojego penisa w tę i z powrotem w jej mokrym, śliskim tyłku, aż w końcu wycofał się do punktu uwolnienia, gdy jej ciasny mały pierścień się skurczył i uwięził moje soki w jej głodnym otworze. Karina leżała tam, jej nagie ciało przyciskało się do mnie przez kilka sekund, zanim usiadła, sięgając po majtki.

– Dzięki – szepnęła, uśmiechając się z uznaniem, po czym wstała i wróciła do sypialni.

Z moją stopniowo powracającą sennością, wciągnąłem bieliznę z powrotem i przykryłem się kocem. Kiedy zamknąłem oczy, uśmiechnąłem się do siebie z zadowolenia i szybko usnąłem.