Zrozumiawszy jej prośbę, położyłem kolano na kanapie obok jej głowy i opuściłem mojego kutasa, mokrego z jej soków, aż do jej otwartych ust. Jej ciało trzęsło się od pożądliwych pchnięć Roberta, otworzyła usta z antycypacyjną błogością, aby zaakceptować mojego zstępującego penisa. Jej błyszczące brązowe oczy skupiły się na moich przez krótką chwilę, gdy główka mojego kutasa minęła jej usta i opadła na jej czekający język. Kiedy jej różowe usta zamknęły się wokół mojego fiuta, oparłem się o tył kanapy, zanurzając mojego penisa głęboko w jej głodnych ustach.
Widok warg swojej dziewczyny owiniętych wokół mojego kutasa, najwyraźniej wywołał w Robercie jakieś ukryte lubieżne pragnienie i zaczął z nową energią ruchać cipkę Kariny. Jego gwałtowne pchnięcia dobrze działały na jej smukłe wijące się ciało, gdy jęczała wokół mojego zanurzonego penisa. Kiedy moje biodra unosiły się i opadały w rytmicznych, delikatnych pociągnięciach, jej dłoń ściskała mój tyłek, jej paznokcie trawiły bolesne nity w moim nagim ciele.
– Przewróć się – zasugerował Robert Karinie, wycofując się do pozycji klęczącej z mokrym kutasem w ręku. – Chcę cię pieprzyć od tyłu.
Mój kutas wyślizgnął się z zajętych ust Kariny, pozostawiając długi ślad lepkiej śliny na jej policzku, gdy przewróciła się na dłonie i kolana. Przesunąłem się, aby stanąć na końcu sofy, gdy Robert ustawił się na miejsce za nią i ręką mocno chwycił swojego kutasa wokół podstawy. Karina miała zamiar zabrać mnie z powrotem do swoich otwartych ust, kiedy po raz kolejny dał jej mocnego klapsa. Kiedy jej usta rozchyliły się w cichym westchnieniu, wsunąłem się z powrotem na jej wyciągnięty język, opierając dłoń za jej głową i ponownie wślizgnąłem się w tył jej gardła.
Twarz Roberta wykrzywiła się w diabelskim uśmiechu, gdy posuwał ją od tyłu, rozkoszując się uczuciem jej soczystej cipki śliniącej się na jego kutasa. Najwyraźniej zagubiony we własnym świecie, zacisnął usta w intensywnej koncentracji, gdy sprośnie rozłożył tyłek swojej dziewczyny, patrząc na jej pomarszczoną dziurkę pożądliwym spojrzeniem. Spojrzał krótko na mnie i splunął między jej pośladki, aby spływająca ślina nawilżyła jej mały różowy pierścień.
– O tak – jęknęła Karina, zanim wzięła mojego penisa z powrotem do ust, gdy Robert zaczął wbijać palec w jej dupę.
Powolnymi, swobodnymi ruchami zacząłem wsuwać i wysuwać mojego kutasa z jej ust, a Robert dopasowywał się do moich uderzeń swoimi niedbałymi pchnięciami i wsuwał palec głębiej w jej tyłek. Kontynuowaliśmy zabawę w ten sposób przez następne dziesięć minut, posuwając Karinę z obu końców, gdy jęczała ekstatycznie z nieustannej uwagi otrzymanej przez jej prawie wszystkie otwory.
– Chcę twojego tyłka – stwierdził Robert, wyciągając lśniącego kutasa z cipki Kariny i kładąc go na jej mokrym małym odbycie.
Karina jęknęła z aprobatą, a nawet posunęła się tak daleko, że sięgnęła do tyłu i odciągnęła jeden ze swoich małych pośladków na bok, gdy jej chłopak zaczął mozolnie pracować nad jego grubym kutasem w jej szczelnie zamkniętej dziurce. Patrzyłem z zazdrością, gdy mój kutas wyślizgnął się z jej ust z powodu zwiększonej koncentracji, której Karina potrzebowała, aby rozluźnić tyłek na tyle, aby umożliwić mu wejście. Najwyraźniej skutki nocnego alkoholu nadal utrzymywały się, ponieważ Robert wydawał się nie być w stanie utrzymać wystarczająco sztywnej erekcji, aby przebić odporną dziurkę swojej dziewczyny.
– Do jasnej cholery! – przeklął, gdy jego na wpół wiotki kutas wielokrotnie ocierał się o jej nieprzenikniony, muskularny pierścień.
Starałem się nie gapić, ponieważ wydawał się być coraz bardziej sfrustrowany sytuacją. Im mocniej jednak naciskał, tym bardziej miękki stawał się jego penis, aż fizycznie nie można było spodziewać się żadnej penetracji.
– W porządku – zaproponowała Karina, spoglądając przez ramię. – Nie musisz pieprzyć mojego tyłka.
– Ale ja przynajmniej chcę dojść !– Robert stwierdził dobitnie, gdy jego twarz zarumieniła się z frustracji.
– Cóż, to nie problem – odpowiedziała, obracając się, by być do niego przodem. – Połóż się i pozwól mi się tym zająć.
Niechętnie Robert opadł, po czym położył się na plecach. W obliczu kuszącej cipki Kariny wspiąłem się na sofę za nią, a mój kutas wciąż był mokry od jej utalentowanych ust. Kiedy jej mokre wargi sromowe rozchyliły się, a ja wślizgnąłem się z powrotem do środka, przysunęła się do mnie, pochłaniając moją długość swoją gorącą małą dziurką. Z moim kutasem ładnie w niej osadzonym, Karina pochyliła głowę i delikatnie ssała jaja Roberta, próbując przywrócić mu utraconą erekcję.
– Wiem, czego ci trzeba – mruknęła z bezczelnym uśmiechem, wkładając środkowy palec do ust.
Mój kutas wślizgiwał się i wyślizgiwał z łatwością, gdy jej soki go smarowały. Robert pocierał się, uśmiechając się do swojej dziewczyny, która wyciągnęła mokry palec z ust, teraz lśniący wilgocią. Wtedy, ku mojemu zdziwieniu, Karina wsunęła rękę między jego nogi i pogłaskała jego dziurkę śliskim palcem. Robert jęknął i uniósł kolana wyżej, próbując zapewnić jej łatwy dostęp do jego ciała. Kiedy jej mały mokry palec masował jego tyłek, patrzyłem, jak jego kutas odrasta z powrotem do twardości w jego dłoni.
– Mmmm, proszę bardzo – Karina mówiła cicho, gdy wysuwała język i lizała głowę jego penisa jak rożek do lodów.