Po 5, czy 6 orgazmach, gdy zdałam sobie sprawę, że nie można prosić o więcej niż to, co wyprawia na dole Marysia, czuję, że zaczyna wkładać mi wibrator, ale nie przestaje mnie lizać. Włącza go i powoli podkręca tempo, a ja jestem w seksualnym niebie.
– Czy mogę go mieć teraz, Basiu? Zamień się z nim pozycjami.
– Twoja rozkosz jest moją. Uwielbiam oglądać, jak inna osoba obciąga twojego grubego kutasa. Tydzień temu był to wiszący mężczyzna, dzisiaj kobieta, która chwilę temu była we mnie. Była naprawdę, naaaaprawdę dobra – mówię Robertowi, gdy ten leży na łóżku.
– Czy chcesz, bym pobawiła się twoimi sutkami? – Pytam go, gdy już je liżę, następnie całuję go, a Marysia obie strony jego erekcji.
– Jak długo jeszcze wytrzymasz, kochanie? – Pytam, gdy widzę pracę ust i rąk Marysi.
– Czy jest lepsza niż ja, kochanie? – Podpuszczam go, gryzę sutki, najpierw delikatnie, po chwili mocniej.
Oddycha bardzo ciężko, gdy go pytam: – Jak długo jeszcze, kochanie? Nie odpowiedziałeś mi.
– Czy wyliżesz moją cipkę, gdy Marysia liże twojego kutasa? – Pytam, siadając na jego twarzy. Ustawiam się w stronę Mary, bym mogła obserwować jej działania.
Oddycha bardzo ciężko, kiedy znów drażnię się, wiedząc, że jest na krawędzi, gdy liże moją cipkę: – jak długo jeszcze wytrzymasz, kochanie? Nadal mi nie powiedziałeś – szepczę, gdy patrzę, jak Marysia trzyma penisa dwoma rękami, podczas gdy ssie i liże szczyt jego pulsującej erekcji jak loda.
– Teraz kochanie, teraz, właśnie teraz – jęczy, gdy całe jego ciało drży i strzela ogromnym ładunkiem.
– Basia powiedziała mi, że ją przeleciałeś po tym, jak pewnego dnia obserwowała, jak używam wibratora. Bardzo chciałbym zobaczyć, jak ją pieprzysz, powiedziała mi, że lubi publiczność – mówi Marysia, gdy siadamy pod prysznicem.
– Bardzo bym tego chciała, choć nie jestem pewna, czy Robert może tak szybko wstać – uśmiecham się, podniecona na tę myśl.
– Zostaw to mi Basiu. Podnieciłam Cię, gdy patrzyłaś, jak używam mojego wibratora. Czy chciałbyś zobaczyć, jak go używam, Robercie? Chciałabym, żebyś ty i Basia patrzyli, jak go używam – Marysia uśmiecha się złośliwie, gdy oblizuje sutki Roberta.
Roger uwielbia patrzeć, jak używam wibratora (ja uwielbiam, gdy mnie obserwuje) i widzę, że z niecierpliwością obserwuje Marysię, gdy ona siada, otwiera nogi i przesuwa wibrator po wewnętrznej stronie ud. Drażni wargi sromowe, a następnie powoli wkłada w siebie dwie trzecie, jednocześnie patrząc nam w oczy.
– Tak dobrze, gdy obserwują mężczyźni i kobiety – jęczy Marysia, gdy pokazuje Robertowi, aby stanął blisko niej, a on droczy się z jego wiotkim kutasem koniuszkiem palca.
– Czy lubisz patrzeć, jak używam wibratora? Chcę, żebyś dostał przeze mnie erekcję, abym mogła zobaczyć, jak pieprzysz się z nią Basią – mówi mu, drażniąc jego penisa palcami.
– Czy lubisz patrzeć, jak używam wibratora, gdy droczę się z kutasem twojego mężczyzny, Basiu? Uwielbiam występować dla ciebie.
– Tak, bardzo, to mnie niezwykle podnieca – odpowiadam, gdy Robert ma już prawie pełną erekcję.
– Liż wargi sromowe Basi, kiedy ja całuję jej tyłek.
– Czy to Cię podnieca?
– Tak, uwielbiam czerpać przyjemność seksualną z obserwowania innych – odpowiadam, zakładając, że pytanie zostało skierowane do mnie. Wstaję i kładę jedną stopę na stołku, Robert pieści mnie ręką między nogami dłonią z jednej strony, a Marysia całuje i liże drugą stronę.
– Tak, uwielbiam lizać Basię i patrzeć na inne kobiety mój kutas wtedy pulsuje – odpowiada prawie jednocześnie Robert, drocząc się ze swoją pełną erekcją, zanim Marysia prowadzi nas z powrotem do sypialni, kładzie się na łóżku z rozłożonymi nogami i wisi nad końcem łóżka.
– Chcę cię Basiu, teraz, teraz, pieprz mnie językiem – mówi mi, gdy pochylam się, by rozkoszować się wargami jej cipy i owijam ramiona wokół jej nóg.
– Od wielu dni marzę o tym, żeby ci to zrobić, Marysiu. Chcę cię zadowolić swoimi lesbijskimi umiejętnościami.
Kiedy moje usta dotykają jej cipki, czuję, jak Robert chwyta mnie za tyłek, a potem czuję, jak wsuwa we mnie swoją pałę na głębokość 20 cm.
– Wow, to tak dobrze wygląda. Czekałam na to przez cały tydzień. Pani, która daje mi przyjemność językiem, podczas gdy jej mężczyzna ją pieprzy.
– Tak dobrze, tak dobrze, tak dobrze – powtarza Marysia, gdy czerpię ogromną radość z tego, że sprawiam jej przyjemność szaleństwem języka.
W tym samym czasie, gdy Robert powoli się we mnie wpycha, fantazjuję o zrobieniu loda innemu mężczyźnie, podczas gdy mój facet pieprzy mnie w tej samej pozycji.
– Poliż moją cipkę, pieprz moją cipkę, twój język jest magiczny, pieprz moją cipkę – Marysia wciąż powtarza, gdy udaje mi się wsunąć pod jej tyłek poduszkę.
– Tak dobrze, tak dobrze, twój język jest naprawdę magiczny Basiu, doszłam już chyba z 5 razy, a właśnie dochodzę znów – jęczy Marysia.
– Jestem już naprawdę blisko – szepcze Robert, gdy wpycha we mnie pełną długość.
– Uwielbiam patrzeć, jak się masturbujesz. Nie będzie lepszego czasu na to niż teraz. Zrób to dla nas. Pokaż Marysi, jak to robisz – mówię Robertowi.
Uwielbia masturbować się swoją dwudziestocentymetrową erekcją w dowolnym momencie i widzę, że jest bardzo chętny do zrobienia show dla dwóch kobiet.
– Posmaruj mojego penisa olejkiem, Marysiu – prosi, a Marysia się tylko oblizuje.
– To podniecenie, naprawdę jesteś gruby, zrób to dla Basi i dla mnie – zachęca Marysia, używa obu rąk na całej długości jego erekcji i powoli zwiększa prędkość swoich ruchów.
Tak dobrze znam mojego mężczyznę i wiem, jak on lubi drapać się w tyłek, gdy onanizuje się, że robię to, zanim sam spyta.
– Mocniej kochanie, mocniej, już prawie, już – dyszy, gdy Marysia patrzy zafascynowana.
– To jest takie dobre, takie cholernie dobre – prawie krzyczy, kiedy wkładam w niego buttplug, puszczam ją, a następnie wciskam tak daleko, jak to możliwe, a on ma bardzo głośny orgazm i wyrzuca z siebie duże ilości spermy..
– Kiedy to powtórzymy? – Pyta Marysia, odprężając się razem z nami pod prysznicem.