Pewnej późnej nocy widzę cię w barze.

Postanawiasz wypróbować nowy bar w mieście, w którym nigdy nie byłeś. Wewnątrz jest słabe oświetlenie. Wystrój jest ciemny, ale elegancki. W środku jest mało ludzi. Siadasz na bardzo wygodnym krześle barowym. Barmanka, piękna egzotyczna kobieta, pyta, co chciałbyś się napić i czy chcesz menu. Jesteś tak rozproszony jej pięknem, że nie słyszysz ani słowa, które mówi.

“Proszę pana?”

Zaskakujesz i każesz jej cię zaskoczyć. Uśmiecha się i odwraca, by wymieszać ci drinka. Zapach w powietrzu jest odurzający prawie jak afrodyzjak. Twoje oczy wpatrują się w smukłe plecy barmanki i idą w dół do jej idealnego tyłka. W swoim kutasie czujesz znajomą potrzebę. Fantazjując o tym, jak gładka będzie jej skóra pod twoją dłonią. Cicho jęczysz „wow ..”

Odwraca się, patrzy na ciebie z uśmiechem i przynosi ci drinka.

„Widzisz coś, co lubisz?”

Kurwa! Twój kutas skacze na baczność. Patrzysz jej prosto w oczy.

“W menu?” Spogląda na to. Mówisz jej, że jeszcze na to nie spojrzałeś.

Zauważasz, że ona patrzy na ciebie lekko i uśmiecha się. Odwracasz się, aby zobaczyć, na co lub kto ma jej uwagę. Dwie młode blondynki chichoczą, gdy siedzą bardzo blisko siebie w kabinie.

„Sara i Karina… są figlarne!”, Mówi do ciebie.

Zwracasz swoją uwagę z powrotem na barmankę.

“Figlarne?” pytasz ciekawskim tonem.

“Tak. bardzo. Są młode i nieokiełznane”.

Nie jesteś pewna, czy to napój sprawia, że ​​twoja głowa jest trochę cięższa, czy coś w powietrzu. Pytasz barmankę, co jest dobre w menu. Lekko oblizuje usta…

“Zależy. Jak bardzo jesteś głodny?

Kutas podskakuje i chciałbyś powiedzieć jej, że jesteś głodny na jej słodką dupę, ale uśmiechasz się i odpowiadasz „bardzo. Nie dosłyszałem twojego imienia?

„Nie pytałeś” śmieje się: „Mam na imię Mila. A ty?”

Zanim zdążysz odpowiedzieć, czujesz małą rękę na plecach. Słyszysz głos, który powoduje lekkie dreszcze w twoim ciele, takie, które powodują ból twojego kutasa.

„Czy Mila troszczy się o ciebie?”

Odwracasz się, by odpowiedzieć, ale twoje oczy są natychmiast zamknięte. Nie możesz oderwać od niej wzroku. Słyszysz chichot Mili.

„Tak, jest świetna”, to wszystko, co możesz wydobyć z ust. Czujesz, jak jej ręka lekko przesuwa się po plecach. Jeden palec na raz. Kobieta podchodzi do Mili i szepcze jej do ucha. Patrzy na ciebie i z lekkim uśmiechem odchodzi. Rzucasz Mili dziwne spojrzenie.

„To moja szefowa. To jest jej bar. Mówi, że mam się tobą zaopiekować.

W twojej głowie mógłbyś pomyśleć o milionach sposobów, w jakie Mila mogłaby się tobą zająć. Zbierasz myśli i decydujesz się na zamówienie.

„Nie jestem bardzo głodny, może jakaś przekąska?”

Mila patrzy na menu… a potem na ciebie.

„Mam coś dla ciebie. Jest to podawane tylko w naszej strefie VIP. Chodź za mną na tyły. Myślę, że ci się spodoba.”

Zdezorientowany, ponieważ nigdy nie widziałeś baru z oddzielnym zapleczem, podążasz za nią. Patrzysz, jak wyciąga włosy, odsłaniając piękną szyję. Otwiera drzwi i pozwala ci przejść. Na początku widzisz niebieskie światło, a potem widzisz dziewczyny. Karina i Sara w niczym innym, jak w białej bieliźnie pocierają się i ocierają się o siebie podczas tańca.

„Kurwa” to wszystko, co możesz powiedzieć.

Obie dziewczyny podchodzą do ciebie. Ich ręce dotykają i chwytają każdą część ciebie. Oba francuskie pocałunki zapraszają twój język do przyłączenia się. Jesteś twardszy niż kamień, kiedy czujesz, że zaczynają cię rozbierać. Sara szybko rozpina spodnie, a Karina rozpina koszulę. Twój kutas mocno wstaje, a ty jęczysz. Dziewczyny prowadzą cię do kanapy i każą ci się położyć.

Sara szybko otacza twoją twarz. Zapach jej cipki jest słodki. Nie marnujesz czasu i wsuwasz język do jej mokrej dziury. Smak jest niesamowity. Jej cipka zaciska się na języku, a jej soki nasączają twarz. Twoje usta są pełne. Nie masz dość. Chwytasz ją za tyłek i przyciągasz jak najbliżej ust.

Karina wspina się na twoich kolanach. Twój kutas jest skierowany prosto w górę, ocieka. Czujesz, jak kutas przesuwa się między jej gładką i bardzo mokrą cipką. Czubek twojego penisa ociera się o jej łechtaczkę. Możesz poczuć sok z cipki i preejakulat połączony na główce kutasa z jej mokrą dziurą.

Kurwa, że ​​jesteś gotowy na wybuch. Sara zaczyna ocierać się o usta, a Crystal ociera się o twojego kutasa. Czubek ślizga się w jej mokrej cipce za każdym razem, gdy się mija. Obie dziewczyny pochylają się, by się pocałować i bawić się nawzajem.

Przesuwasz język z cipki Sary do jej ciasnej małej dziury w dupie. Używasz jej śliskiego soku z cipki jako smaru na języku i przesuwasz go po pomarszczonym wejściu. Wyobrażasz sobie, jak twój penis rozdziera jej tyłek. Wtedy to czujesz. Słodka cipka Sary zaczyna się kurczyć i ściskać. Jej ciało zaczyna się trząść.

Karina zanurza twojego penisa i jaja naciskając mocniej. To było więcej, niż mogłeś znieść, a ty krzyczysz: „Mam zamiar dojść!”

Sara pochyla się do przodu, oblizując zarówno kutasa, jak i łechtaczkę Kariny. Kutas pulsuje i zaczynasz wariować. Karina zaczyna dochodzić. Tryska, moczy zarówno ciebie, jak i Sarę.

Nie możesz w to uwierzyć. Sara i Karina schodzą z ciebie.

Po kilku minutach słyszysz, jak Mila pyta: „Nadal jesteś głodny?”

„Głoduję” to wszystko, co możesz powiedzieć.

Wstajesz, ledwo będąc w stanie utrzymać równowagę. Twoje oczy spoczęły na Mili. Podaje ci szklankę.

„To woda”, mówi, gdy bardzo się do ciebie zbliża. Twój kutas wciąż dochodzi do siebie po Sarze i Karinie. Zaczyna twardnieć.

Mila pochyla się i przesuwa językiem po dolnej wardze. Twój kutas pulsuje. Twoje usta się otwierają i czujesz, jak językiem wsuwa kostkę lodu do ust. Chwytasz ją i mocno przyciągasz do siebie. Mila bierze głęboki wdech.

„Wyglądałeś na trochę odwodnionego, chcesz więcej?” – pyta Mila z dziwnym uśmiechem na twarzy.

Twoje dłonie zsuwają się na jej tyłek. Łapiesz ją mocno. Ona ociera się o ciebie, nigdy nie odwracając wzroku. Kurwa, ona wie, jak rozgotować twoją krew. Twój kutas znów jest twardy jak skała. Nie jesteś pewien, w co wdepnąłeś, ale zdecydowanie nie chcesz odejść.

Mila kładzie palec na twoich ustach. Jej dotyk jest jak ogień. Widzisz, jak liże i gryzie wargę. Właśnie kiedy pochylasz się, by pochłonąć jej usta, odwraca się i odchodzi…