Moje dwudzieste piąte urodziny były super i doprowadziły do rozpoczęcia nowego stylu życia. Moja dziewczyna była wówczas ciekawa jak to jest jest być z inną kobietą, a dokładniej inną kobietą i mną. Więc kiedy spytała mnie, czego sobie życzę z okazji urodzin, powiedziałem jej, że pragnę zobaczyć jak jej cipka jest lizana przez jakąś laskę, podczas gdy ja będę ją pieprzyć. Jej oczy w tym momencie się rozjaśniły i zaczęła „przygotowania” do prezentu.
Życie w Gdańsku, przysparza wielu okazji do przygód seksualnych w miesiącach letnich, z racji napływu turystów. Jednak moje urodziny są w styczniu, więc znalezienie jakiejś chętnej biseksualnej dziewczyny do naszej zabawy było wyzwanie. Ale moja Ania się nie zniechęcała. Miała wszystkie potrzebe narzędzia, by zwabić odpowiednią osobę.
Ania była wysoka, szczupła, miała wysportowane i długie nogi, a do tego wąską takię i wyrzeźbione mięśnie brzucha. No i zdecydowanie miała czym oddychać. Poza tym wcześnie straciła dziewictwo i nigdy nie oglądała się za siebie. Więc gdy tylko zalogowała się na stronie dla dorosłuch i opublikowała swoje zdjęcie z opisem, że szuka biseksualnej kobiety do lizania jej cipki i pieprzenia jej chłopaka, szybko zalały ją oferty i propozycje.
Gdy nadszedł dzień moich urodzin, tuż przed godziną 17:00 rozległo się pukanie do naszych drzwi. Ania siedziała w łazience i usłyszała to. „Dziewczyna nazywa się Olka, jest ze Szczecina. Otwórz drzwi, ale jeśli zaczniecie beze mnie to was kurwa zabiję!” – zawołała.
Spojrzałem przez szybkę w drzwiach i zobaczyłem rudowłosą dziewczynę. Miała usta, które wyglądały jakby mogły zassać dosłownie wszystko. Otworzyłem drzwi a ona spojrzała na mnie dużymi niebieskimi oczami. „Wszystkiego najlepszego, to ja jestem Twoim prezentem”.
Zaprosiłem ją do środka i zapytałem, czy mogę wziąć jej płaszcz. Sciągneła z siebie kurtkę, żeby pochwalić się ciałem, które robiło ogromne wrażenie. Miała 23 lata i długie włosy, które sięgały do samych bioder. Jej top sięgał tylko do pępka i widziałem, że część tatuażu jest ukryta za klamrą na jej pasku, który trzymał bardzo ciasną parę dżinsów. Nie wiedziałam co powiedzieć.
„Można się gapić” – powiedziała. „Jak tylko okaże się, że Anna jest w porządku, nieźle się zabawimy.” Zsunęła buty, żeby pokazać idealnie pomalowane paznokcie u stóp i najsłodszą parę stóp, jaką kiedykolwiek widziałem. Nie jestem fetyszystą, ale były naprawdę gorące.
Ania przyszła się przywitać, a gdy tylko na siebie spojrzały, to wiedziałem, że czeka mnie ostra jazda. Ania przeszła przez salon i delikanie pocałowała Olę w jej puszyste usta. Ta odwzajęmniła pocałunek i wsunęła język do ust Ani, a ja prawie doszedłem z wrażenia.
„Kurczak wciąż piecze się w piekarniku” – powiedziała Ania, by przerwać ciszę i poszła do kuchni, a Ola i ja poszliśmy za nią. Stałem naprzeciwko blatu, gdy dziewczyny się poznawały. Ola pracowała jako asystent administracyjny w firmie produkcyjnej, a latem zamierzała się przeprowadzić. Właśnie wyszła z dwuletniego związku z facetem, który zawsze był poza miastem.
Przyniosłem butelkę winą, a dodatkowo zaoferowałem też piwo. Ola wybrała to drugie, a kiedy sięgałem po szklankę tylko machnęła ręką.
„Moje usta są przyzwyczajone do tego, że owijam je wokół czegoś zanim przełknę” – poinformowała mnie. Ania spojrzała przez ramię i mnie pocałowała. Mój penis próbował wydostać się zza zamka błyskawicznego, gdy podawałem Oli piwo. Nie mogłem przestać patrzeć jak jej usta owijają się na butelce, gdy popijała piwo.
Żeby nie odstawać, Ania też wybrała piwo. Jednak zaczęła wtykać język w górną częśc butelki między łykami, patrząć subtelnie na Olę, która nadal opowiadała nam o kolesiu, z którym wcześniej była. W końcu usiedliśmy przy obiedzie, ze świeżym piwem i mega mocnym libido.
Usiadłem naprzeciwko Ani, a ona natychmiast zaczęła zabawiać się mną swoją stópką. Wszystko trochę się uspokoiło, chwilę porozmawialiśmy i poznaliśmy się. Po obiedzie uzupełniłem nasze piwa i zabraliśmy je z powrotem do salonu. Włączyłem muzykę a dziewczyny usiadły obok siebie na kanapie.
„Cholera”, krzyknęła Ania i podskoczyła. „Mamy ciasto”.
Pobiegła z powrotem do kuchni, zebrała kilka widelców i talerzy, a następnie przyniosła mój tort urodzinowy z płonącymi świecami. Dziewczyny mi śpiewały, a ja zgasiłem świeczki. Ania ukroiła nam po kawałku i spowrotem usiedliśmy – dziewczyny na kanapie, a ja na fotelupo drugiej stronie pokoju. Śmiało mogłem powiedzieć, że Ola robi się coraz bardziej napalona, spoglądając na Anię.
„Masz trochę w kąciku ust,” skineła na Ankę. „Czy mogę to dla ciebie ściągnąć?”
– Jasne – powiedziała Anna z nieśmiałym uśmiechem. Po tym Ola przesunęła palcem po polewie na swoim cieście i wytarła ją o dolną wargę Amber, po czym pocałowała ją i wciągnęła lukier do ust. Upuściłem widelec.
Dziewczyny nadal się poznawały, a ja wstałem i wziąłem od nich talerze, żeby ograniczyć bałagan. Prawa ręka Ani przesuneła się i dotkęła twarzy Oli, w tym samym momencie ręka Oli wślizgnęła się pod ciasny sweter Ani.
„Cóż, to było głupie” – powiedziała Anka i rzuciła sweter na podłogę, odsłaniając nagą klatkę piersiową. Ola natychmiast chwyciła duże piersi mojej dziewczyny i zaczęła ssać jej sutki, ale ta odepchnęła ją. Nastąpiło lekkie napięcie, zanim Ania uśmiechnęła się i powiedziała: „Uczciwość za uczciwośću”.
Wtedy Ola podniosła swój top, by odsłonić koronkowy różowy stanik, który bardzo starał się utrzymać piersi.
„Pozwól mi pomóc” – powiedziała Ania, a następnie sięgnęła i zdjęła z Oli stanik. Ola położyła Ankę na kanapie i zaczęła skubać jej sutki, potem zeszła niżej i zaczęła rozpinać jej dżinsy. Uniosła jej nogi jednym płynnym ruchem i ściągneła z niej spodnie i majtki. Byłem zaskoczony, bo Ania zwykle zostawia pasek włosów na swojej cipce, jednak tym razem ogoliła się całkowicie.
„Niespodzianka” powiedziała patrząć bezpośrednio na mnie. „Ale Ola dostaje to w pierwszej kolejności”.
Ola nie potrzebowała więcej zaproszenia, przeniosła głowę między nogi Anny i przejechała językiem od dupy do łechtaczki wzdłuż szczeliny. Ania zatrzepotała z rozkoszy, a Ola spojrzała na mnie mówiąc „Zamierzasz wziąć udział, czy tylko się przyglądać?”.
Zdjąłem ubranie i dołączyłem do dziewczyn na kanapie, gdzie zdjąłem dżinsy i majtki Oli. Zacząłem lizać jej łysą cipkę, kiedy była na czworakach, skubiąc cipkę mojej Ani – a ta leżała i chichotała między jękami.
„Wyliż mnie porządnie” – mruknęła Ola, „a my zajmiemy się Tobą, gdy już sprawie, że Twoja dama dojdzie”.
„Oh, o mnie się nie martw” powiedziała Ania. „Dzisiaj będziemy szczytować wiele razy. On nie skończy dopóki my tego nie zrobimy. Zaufaj mi!”
To prawda. Jestem bardzo bezinteresownym kochankiem i mogę powstrzymać orgazm, dopóki nie będę gotowy do cum. Bursztyn zwykle spuszcza się kilka razy, zanim obciążę ją.
„Och, nie martw się, że doprowadzę mnie do spermy” – powiedziała Amber. „Dzisiaj będziemy dużo spermy. Nie skończy się, dopóki tego nie zrobimy. Zaufaj mi!” Cheri uśmiechnęła się.
To prawda. Jestem bardzo bezinteresownym kochankiem i mogę powstrzymać orgazm, dopóki nie będę gotowy wybuchnąć. Ania zwykle spuszcza się kilka razy, zanim to ja załaduję w nią.
„Muszę sama się przekonać” powiedziała Ola do mnie a po chwili dodała „wsadź we mnie swojego kutasa”.
Zrobiłem tak, jak mi powiedziano, gdy w tym czasie Ola ukryła twarz w cipce Anki. W momencie, gdy mój kutas wszedł w nią, poczułem, jak się na mnie zaciska. Ola była mega mokra, ale mocno trzymała mojego penisa. Powoli wsunąłem mojego członka głęboko w nią, a ona jęczała, mając cipkę Ani między ustami. To było to!
Rozłożyłem szeroko jej tyłeczek i zacząłem ostro walić cipkę Oli moim kutasem. Ania uważnie mnie obserwowała, a nasz kontakt wzrokowy podkręcał sytuację. Niedługo potem Ania puściła soki i wydała z siebie donośny krzyk rozkoszy. To sprawiło, że Ola z jeszcze wiekszym zapałem wcisnęła swoją twarz w jej rowek. Po ustaniu orgazmu Ania położyła się na podłodze i zsunęła pod Anię, aby móc lizać jej cipkę, w tym samym czasie w którym ja ją pieprzyłem.
Czułem język Ani na moim kutasie, który wchodził i wychodził z cipki Oli. To było najprawdopodobniej najlepsze uczucie jakie kiedykolwiek czułem – ale nie byłem jeszcze gotowy na wytrysk. Chciałem to odwlekać jak najdłużej się dało.
Ola zaczęła się odrywać od wrażeń, które dawał jej język Ani i mój kutas. Krzyknęła do Anki, żeby zaczęła ssać jej sutki, co ta z chęcią uczyniła,a do mnie żebym ją mocno pierdolił. „Robi się!” – krzyknałęm i wszedłem w nią do samego końca.
Obie dziewczyny odwróciły się po chwili i zobaczyły mnie klęczącego na podłodze. Ania położyła się na ziemi, między moimi nogami i zaczęła ssać moje jajka. Natomiast Ola usiadła na czworaka nad Anią i zaczeła lizać mojego fiuta, oczyszczając go z resztek preejakulatu. Wydawała się być zdeterminowana, aby doprowadzić mnie do tego, żebym wystrzelił prosto w jej gardło. Ale nie chciałem jeszcze dojść, chciałem jeszcze ostro wypieprzyć moją Anie.
Jednak nie było mi to dane. Ola położyła się przede mną w pozycji misjonarskiej, a Ania klęcząc za mną i pocierając piersiami o moje plecy sięgnęła dookoła, złapała mojego fiuta i poprowadziła go do mokrej cipki kolezanki. „Mnie możesz mnie pieprzyć w dowolnym momencie. Chcę, żebyś teraz ją przeleciał”.
Ania nadal trzymała podstawę mojego fiuta dłonią i zaczęła poruszać biodrami tam i z powrotem, gdy mój penis wślizgiwał się i wysuwał z cipki tej drugiej. Następnie Ania przesunęła się, by stanąć nad głową Oli i podniosła jej stopy do góry, gdy w tym czasie ja przytrzymałem jej uda i wbiłem ją w podłogę.
„Jakie to jest podniecające” – krzyknęła Ola i po chwili zaczęła dochodzić. Ania uklękła na twarzy Oli i tarła o nią swoją cipką, a ja dalej ostro w nią wchodziłem. Anka spojrzała na mnie i otworzyła usta, a ja wciąż pieprzyłem Olkę, która krzyczała pod cipką mojej dziewczyny. W tej chwili poczułem jak mój penis zaczyna pęcznieć i pulsować. W ostatniej chwili wyjąłem go z Oli i wsadziłem prosto w wyczekujące usta Ani, która sprawnie się nim zajęła i przełykała ochoczo każdą wyciekającą z niego kropelkę.
Wszyscy upadliśmy zadowoleni na kilka minut, a potem na zmianę wzieliśmy prysznic. Wypiliśmy kolejne piwo i położyliśmy się na łóżku. Dziewczyny pocałowały się na dobranoc, a ja obudziłem się następnego ranka na kolejne ostre ruchanie.
Ola wróciła do siebie i ostatecznie straciliśmy kontakt. Jednak nigdy nie zapomnę mojego prezentu z okacji dwudziestych piątych urodzin. Ja i Ania mieliśmy jeszcze kilka spotkań tego typu… ale o nich innym razem!