Pieprzył mnie mocno i szybko, używając paska w mojej talii, aby zmienić pozycję mnie za każdym razem, gdy się wysunęłam. Mogłam pozostać w tej asanie przez długi czas, ponieważ większość mojego ciężaru spoczywała na linie. Drugi pas u moich stóp pomagał moim nogom nie rozciągać się zbytnio, dzięki czemu penetracja była głębsza pod tym kątem. Zdecydowanie zrobił to już wcześniej, wydawało się, że naprawdę wie, co robi. Poczułam, jak zwalnia. Jedną ręką chwycił pasek. Drugą sięgnął do ściany za sobą, w zakątku, w którym trzymał kadzidło. Ku mojemu zdziwieniu, ukryty w zasięgu wzroku, był czymś, co wydawało się butelką lubrykantu. Zakrył nim palec wskazujący, a następnie powoli poprowadził go po moim tyłku. Mój pierścionek był trochę poluzowany od ostatniego razu, ale nadal czułam się obolała, więc nie spodobało mi się to wtargnięcie.

– Zwolnij! To boli! – wymamrotałam. W tym momencie cała krew zaczęła uderzać mi do głowy.

– Oboje wiemy, że twój tyłek może znieść to ćwiczenie.

Niemniej jednak trochę zwolnił, nałożył więcej lubrykantu i zaczął wykonywać drobne okrężne ruchy palcem, aby bardziej mnie rozluźnić. Jego kutas znów przyspieszył w mojej cipce. Właśnie kiedy czułam się naprawdę blisko dojścia, przestał nagle mnie penetrować. Pasy zostały upuszczone.

-Wstawaj i odwróć się – powiedział.

W samej koszuli wyglądał śmiesznie, jak Kaczor Donald. Ale to, co było pod nim, z pewnością to wynagrodziło. Był całkowicie ogolony, a jego pokaźny członek lśnił od moich soków. Patrzyłam.

– Usiądź na huśtawce. Następnie chwyć się lin biegnących w górę i zaplątaj w nie ramiona.

– Oparzę się liną.

– Wszystko lepiej dobrze zapamiętać przed domową praktyką.

– Paskudny – Ale ja nic nie mówię. Rzeczywiście, przez lata wspominałabym to w domowej praktyce. Następnie złapał mnie za uda i przyciągnął bliżej, tak że moje plecy znalazły się na prowizorycznej huśtawce, a moje stopy dotknęły ściany.

– Sprawiłem, że się odwróciłaś, bo chcę spojrzeć ci w oczy, kiedy tym razem wypieprzę twoją słodką dupę.

Przełykam ciężko. Jego gruby pokryty sokiem kutas zdecydowanie wchodzi do moich tylnych drzwi, a ja wiję się w jego dłoniach. Moje oczy się rozszerzają. Nie mając gdzie spojrzeć (wciąż jest w koszuli i tak dalej), patrzę rozpaczliwie w jego oczy. Wydaje się bardzo zadowolony.

– Zrobisz sobie krzywdę. Połóż ciężar na swoich ramionach i stopach. Pomoże Ci to się zrelaksować.

Robię to i wkrótce on energicznie pieprzy mój tyłek. Wciąż boli, ale zaczynam się dobrze czuć. Moja głowa zaczyna się cofać. Poprawia moje nogi na swoich ramionach, sprawiając, że penetruje mój tyłek jeszcze głębiej. Następnie pochyla się do przodu i zaczyna lizać moje wyprostowane sutki. Jego brzuch ociera się o moją łechtaczkę. To jest za dużo. Zaczynam dochodzić. Bardzo się cieszę, że nasza lekcja była ostatnią tego dnia, inaczej wszyscy w sąsiednim pokoju usłyszeliby mój krzyk. Schodzę z góry i czuję, że on również jest bliski orgazmu. Wyciąga się gwałtownie, zostawiając mnie zranioną i obejmuje całą moją klatkę piersiową i twarz. W końcu opuszczam linę i upadam.

-Mam nadzieję, że tym razem nauczyłaś się lekcji – mówi zirytowany.

Jednak po tak zaawansowanej lekcji, jak mogę trzymać się z daleka?

O autorze