– Powiedziałam Marii, jak ślinisz się do jej tyłka – powiedziała nagle Danka, gdy oboje pojechali do sklepu.
– Co jej powiedziałaś? – zapytał z niedowierzaniem Darek.
Dana się roześmiała. „Rozmawialiśmy o tym, jak bardzo była przygnębiona i starałam się ją rozweselić. Poza tym taka jest prawda”.
– Tak, ale nie musisz mówić żonie mojego najlepszego przyjaciela, że gapię się na jej tyłek – powiedział Darek. Jednak w jego głosie nie było złości, a na jego twarzy malował się uśmiech.
– Potrzebowała pocieszenia. Wygląda na to, że Ryszard się nią nie zajmuje.
– Ten mężczyzna musi być szalony – powiedział Dariusz, gdy uśmiech pojawił się na jego przystojnej twarzy.
„Chyba nie jest niczym niezwykłym, że seks się starzeje”. Sięgnęła i ujęła dłoń Darka. „Cieszę się, że my tacy nie jesteśmy”.
“Ja też kochanie. Kocham cię.”
Ścisnęła jego dłoń i powiedziała: „Też cię kocham”.
– Więc co jeszcze jej powiedziałaś… może że lubię seks analny?
– Nie, ale wydawała się być bardzo podekscytowana, kiedy powiedziałam jej, że patrzysz.
“Naprawdę?”
“Nie myśl o tym zbyt intensywnie, kochanie.”
– Cholera – powiedział Darek z fałszywym rozczarowaniem. Potem spojrzał na swoje kolana i powiedział: „Zobacz, co mi teraz zrobiłaś”.
Danka spojrzała w dół i zobaczyła namiot w spodniach męża. Szybko wyjrzała przez okno na ruch uliczny, a potem sięgnęła i pogłaskała jego penisa przez spodnie. „Chcesz wrócić do domu?”
Darek praktycznie rozbił samochód, zawracając na środku ulicy.
Drzwi ich domu były ledwo zamknięte, zanim oboje się objęli. Ich usta zacisnęły się razem, gdy wwiercali się w siebie. Kilka sekund później oboje zdjęli koszule i grzebali w szortach.
Darek nie mógł się doczekać i przyciągnął swoją topless żonę do nagiej piersi i ponownie ją pocałował.
Danka jęknęła, gdy jej duże piersi przycisnęły się do silnej klatki piersiowej męża. Czuła, jak jego penis naciska na jej krocze. Odepchnęła go i powoli zsunęła w dół jego ciała, aż uklękła. Spojrzała na niego, rozpinając mu szorty. Potem sięgnęła do środka i chwyciła jego pulsującego penisa.
– O Boże, kochanie – jęknął, patrząc, jak stara się go wyciągnąć.
Kiedy wyszedł na jaw, z jej ust wyrwał się cichy jęk. Kochała jego dużego penisa. Chociaż nie miała wiele do porównania, była pewna, że był znacznie dłuższy i szerszy niż przeciętne. Słyszała, jak przyjaciółki rozmawiały o swoich mężach lub kochankach i widziała mnóstwo filmów porno. Nie wspominając o swoim romansie, jednak nie chciała o tym teraz myśleć. W każdym razie penis Darka był większy niż jego.
Ładna kobieta wpatrywała się w pulsujące narzędzie w jej dłoni. Szczelina w głowie zaczęła bulgotać od jego preejakulatu. Jęknęła i otworzyła usta, żeby wziąć kapiącą koronę do środka.
– O Jezu – sapnął Darek, patrząc, jak jego żona go ssie. Nigdy nie męczył go ten widok. Jego biodra zaczęły się poruszać w przód i w tył, gdy rosło podniecenie. Patrzył, jak jej policzki wsuwają się do środka, kiedy się odsunął, a potem wybrzuszają się na zewnątrz, gdy jego penis przyciska się do jej gardła. Jego jądra zaczęły się skręcać, a biodra zaczęły poruszać się szybciej z rosnącym podnieceniem. Jednak nie chciał spuszczać się w jej ustach. Chciał czegoś innego, więc niechętnie podniósł ją na nogi. Następnie poprowadził ją do sofy, popychając ją przez ramię.
Danuta jęknęła, pochylając się z tyłkiem w powietrzu. Wiedziała, co się zbliża, i serce zaczęło bić jej w piersi.
Darek szybko ściągnął spodenki Danki i zdjął jej ze stóp. Potem powoli ukląkł za nią. Westchnienie wyrwało się z jego ust, gdy patrzył na jej pokryty majtkami tyłek. Jedwabisty materiał ledwo zakrywał jej pośladki. Był piękny kontrast jej różowych majtek, białych pośladków i brązowych, opalonych linii skóry. Ciągnął majtki, aż wsunął je między pośladki. Chwycił materiał u góry i u dołu, piłował go w tę i z powrotem.
– Mmmmm – jęknęła Danka, gdy jedwabisty materiał oddzielił jej pośladki i otarł o jej teraz delikatne dziurki.
Darek dokuczał sobie i Dance, nie spiesząc się, nieustannie przesuwając materiał w górę i w dół, wpatrując się w jej teraz wijące się pośladki. Powoli zaczął ściągać majtki, odsłaniając centymetr po centymetrze przepaść między jej miękkimi białymi pośladkami. Zostawił majtki na jej udach, pochylił się do przodu i pocałował najpierw jeden miękki pośladek, a potem drugi.
Danka jęknęła, gdy jego usta zostawiły ślad wilgoci, przesuwając się powoli po jej miękkich połóweczkach. Wiedziała, dokąd to zmierza, i drżała w oczekiwaniu. Wiedziała też, że nie spieszy się i wyciągnie swoją i jej przyjemność.
Darek zaśmiał się, patrząc, jak jego piękna żona wije się przed nim. Uwielbiał ją drażnić. Czasami przygotowywanie się do ostatniego aktu zajmowało mu godzinę lub więcej. Stał się mistrzem powolnego, zmysłowego uwodzenia.
– O Boże, kochanie – jęknęła Dana. “Proszę!”
Dariusz delikatnie ugryzł miękkie mięsko, pozostawiając ślady zębów na białej skórze. Potem lekko się rozsiadł i zatrzymał, żeby przyjrzeć się widokowi. Jej jędrne pośladki były idealne. Jego ręce drżały, kiedy wyciągał rękę i pieścił miękką skórę. Zobaczył gęsią skórkę pojawiającą się na jej pośladkach, a następnie przebiegającą po jej udach. Powoli otworzył jej dupkę.
Oboje jęknęli, gdy mała różyczka Danki została odsłonięta. Patrzył ze zdumieniem. Uwielbiał patrzeć na jej pomarszczoną małą dziurkę. Była pomarszczona i różowa, z małym pieprzykiem z boku.
Danka nie mogła powstrzymać skręcania bioder, gdy czuła, jak pełne uwielbienia oczy jej męża skupiają się na jej prywatnym miejscu. Nagle poczuła jego oddech w swojej pulsującej dziurze. W pokoju robiło się bardzo ciepło.