„Tak…” jęknęła. Chryste … Co ja robiłem? Najwyraźniej mnie w ten sposób nie lubiła. To tylko dwóch kumpli pomagających sobie nawzajem. Tak właśnie musiałem o tym myśleć.

To była gorzko-słodko-gorzka mieszanka wstydu i przyjemności, jaką odczuwałem, dotykając jej jędrnego, zdrowego ciała. Czuła się tak ciepło i pachniała zbyt cholernie dobrze.

Kurwa, wiedziałem, że nie powinienem był pić tych dwóch ostatnich piw…

Może odwróciła się, żeby coś powiedzieć, i zanim jeszcze zorientowałem się, co robię, pocałowałem ją, a jej oczy tylko na chwilę się otworzyły, jej usta były pełne i słodkie, o smaku piwa i piżmowym, rozszczepionym smaku.

Odsunąłem się, a ona spojrzała na mnie z zaskoczeniem i szokiem – i czymś, co wyglądało na złość.

„Boże może… Tak mi… przykro mi, kurwa” – wyjąkałem i przysięgam, że myślałem, że mnie znokautuje.

Po prostu patrzyła na mnie z tym wyrazem twarzy, zaciśniętą szczęką i bursztynowymi oczami prawie błyszczącymi… Przekląłem siebie.

– Emil, ty głupi skurwielu! Maja jest lesbijką, nie wspominając o tym, że to niemal twoja siostra… a ty, kurwa, uderzasz do niej, kiedy chciała, żebyś po prostu ją posłuchał…

Chwyciła mnie za koszulę i odwzajemniła mocno, agresywnie. Jej język był długi i zwinny, zamiatając tył moich zębów, gdy przytulała mnie do siebie.

To sprawiło, że nie mogłem już się powstrzymać. Jedna z moich rąk wślizgnęła się pod białą koszulkę, którą pożyczyła, i sięgnąłem do jednego z jej swobodnie wiszących cycków. Boże, były ogromne i gorące w mojej dłoni, a ona jęknęła do moich ust, kiedy opuszkami palców obróciłem nabrzmiały punkt.

Czułem, jak jej ręce obejmują mój tyłek i mocno ściskają, były twarde pomimo pracy przy biurku, od godzin spędzonych na siłowni i jeszcze więcej czasu na macie podczas ćwiczeń Kyukushin. Przyłapałem koleżanki na obczajaniu go, ale Maja była ostatnią kobietą, na jaką liczyłem, że to doceni.

Ciągle szarpałem jej cycki, a ona pchnęła moje plecy na kanapę, ale naprawdę trudno było powiedzieć, które z nas było agresorem. Nie przeszkadzało mi, kiedy kobieta przejęła władzę, ale to było szalone.

Czułem, jak mokra była Maja nawet przez jej szorty i spodnie, kiedy ocierała się o mnie, jakby to ona miała kutasa.

Poczułem, jak jedna z jej dłoni chwyta mnie za kark i jęknąłem, czując jej ciepłe usta, pełnymi ustami całując moją szyję, gdy jej język, mokry i umiejętnie lizał moją szyję w sposób, który musiał doprowadzić jej dziewczyny do szaleństwa. na mnie też działało dobrze. Nie chciałem, to był wypadek, ale kiedy zanurzyłem ręce w dekolcie jej tyłka, pocierając ją przez cienką barierę brązowego materiału. Przez więzienie piżamy prawie czułem, jak jej tyłek drgnął i skurczył się. Maja znowu jęknęła i ugryzła mnie w szyję, zapach jej podniecenia ostry, pierwotny i silny wypełnił pokój.

„Boże… uwielbiam to w dupie” – przyznała ochrypłym głosem do mojego ucha, nawet w przytępionym, pijackim stanie moje oczy rozszerzyły się, a mój kutas drgnął, gdy się wygadała.

Poczułem, jak jej ręce ocierają się o mój przód i prawie mogłem poczuć wewnętrzną walkę w jej umyśle, gdy poczuła, jak mój kutas jest gorący i pulsujący w więzieniu moich dżinsów. Wiedziałem, że Maja próbowała uprawiać seks z kolesiem w liceum – wtedy naprawdę wiedziała, że ​​jest lesbijką. To było tak, jakby wciąż miała nadzieję, że znajdzie tam cipkę, której po prostu nie będzie – ale była tak podniecona, że ​​prawie jej to nie obchodziło.

Poczułem, jak jej druga ręka wędruje w dół, by wsunąć brązowe spodenki na mięsisty tyłek – jej skórę i materiał w niemal tym samym bogatym miedzianym odcieniu. Spojrzałem na nią, na kształtny krajobraz jej ramion i pleców, gdy jęknęła w moją szyję.

Kurwa, będę miał malinki z piekła rodem z tego powodu, ale po prostu nie mogłem się teraz powstrzymać, żeby się pieprzyć.

Moje palce znalazły seksowny fałd jej tyłka, prawie próbując połknąć moje palce jak głodne, małe ciemne usta, jej cipka śliniła się na mnie.

Poczułem, jak jej ręka śmiało rozpina moje dżinsy i przysięgam, czułem się jak ta laska, gdy bezczelnie szarpała moje spodnie w dół, gdy mój kutas, twardy jak stal, ociekał, drgając pod wpływem jej twardego brzucha. Maja prawie miała sześciopak i był pokryty lekkimi rozpryskami włosów prowadzącymi od jej krocza do pępka, mały pas, jej skóra jak aksamit na zaskakująco twardym mięśniu. Jej cipka już mokra, miękka i gorąca na kulkach, które już były gorące i skręcały się z moim nasieniem.

Potarłem jej odbyt w kółko, a ona jęknęła jeszcze głośniej, gryząc mnie w szyję, gdy szarpnęła moje spodnie do samego końca i zsunęła mi z nóg, zatrzymując się tylko po to, by zdjąć koszulę. Jeśli jej cycki wyglądały dobrze z boku, to były pieprzone arcydzieła z przodu i z bliska. Nawet zwisając na mojej szerokiej, owłosionej klatce piersiowej, wyglądały na pełne i giętkie, z których każdy był zakryty dużymi sutkami, nieco większymi niż rozmiar ostatniego skręta mojego małego różu, jak twarde brązowe małe kamienie, a szeroka czekoladowa aureola marszczyła się, gdy ocierała się o moją własną rozgrzaną, bladą skórę.

– Kurwa, Majka – jęknąłem, gdy jeden z jej krótko przybitych paznokci odnalazł mój sutek, wykręcając go tylko na tyle, by wywołać iskrę przyjemności-bólu.

Była bardzo podekscytowana, na tyle, by zignorować fakt, że nie mam cycków ani pochwy – kiedy pracowała swoimi pełnymi, zwężającymi się biodrami w górę i w dół na moim penisie. Jej łechtaczka, tak duża jak jej sutek, ocierała się w górę i w dół trzonu, aż do spodniej strony rozszerzającego się, śliniącego się grzybkowego czubka mojego penisa.

Na szczęście byłem na tyle trzeźwy, że ​​zdałem sobie sprawę, że nie mam przy sobie prezerwatywy, a ponieważ była lesbijką, pomimo tego szalonego fuksa – prawdopodobnie nie brała pigułki.

“Może …” Zacząłem.

“Co?” Syknęła, zirytowana jakąkolwiek możliwością odwrócenia uwagi od spełnienia jej pożądania.

“Stara, nie chcę, byś zaszła.” Wykrztusiłem się.

Słyszałem, jak mówi zdziwionym tonem, gdy coś, o czym normalnie nie musiała nawet brać pod uwagę podczas seksu, dotarło do niej: „O tak…”

Pochyliła się, żeby wziąć mój sutek do swoich pełnych ust i poczułem, jak jej ręka porusza moją śliniącą się laską – jej niezręczność w stosunku do mojej płci była więcej niż rekompensowana przez jej entuzjazm. Moja ręka nadal szarpała jej pierś, kiedy mój palec wbił się w jej teraz nieopierającą się dziurkę, naturalnie nasmarowaną tylko sokami przez jej własne podniecenie. Nagle ugryzła mój sutek, powodując, że oboje jęczyliśmy.

Moja piękna, pozornie nieosiągalna przyjaciółka lesbijka zajrzała mi w oczy, jej własne, pięknie kanciaste, bursztynowe okryły pożądanie. Wydawała się zatrzymywać, gdy jej oczy przewróciły się w błogości, gdy palec wsuwający się w jej tyłek podniósł się do drugiego skręta. To moja kolej, by zadrżeć, kiedy potarła dłonią moją pulsującą twardość, a powierzchnia była dziwną, ale zachwycającą kombinacją zrogowaciałej szorstkości i miękkości.

Przyłożyła moją dłoń do swojego tyłka, a ja wsunąłem i wysunąłem palec, seksowne mokre dźwięki wydobywające się z tej słodkiej, głodnej małej dziurki, gdy bezczelnie przesunęła biodra do mojej twarzy i zobaczyłem kwiat jej płci, rozchylony, mokry, jej łechtaczka niepokojąco przypominała mi małego kutasa, kiedy kładła mokre gniazdo perwersyjnych czarnych włosów na mojej twarzy.

“Wyliż moją cipkę.” To nie była prośba, a raczej rozkaz, więc spełniłem to, a jej dłoń nadal poruszała moim kutasem palcami i dłonią, gdy zanurzałem się w pochwie, którą stworzyła jej pięścią.

Jak na faceta nie byłem zły w jedzeniu cipki, a Majki była pyszna. Jeśli myślała, że ​​mojej technice może przydać się więcej praktyki, nie wyrażała tego. Moja przyjaciółka z pewnością nie narzekała, kiedy lizałem, skubałem i ssałem jej pełne ciemne wargi cipki jednocześnie palcem. Rytmicznie sondowałem jej mały fałdek, zatrzymując się, aby od czasu do czasu gryźć wnętrze jej ud, gdy chwytali mnie za bok. Głowa prawie miażdżąca. Słyszałem, jak jęczy i płacze jak kot w upale, gdy złapałem płaski język i polizałem mokry kanał szerokimi, płaskimi pociągnięciami, przesuwając sztywny naparstek jej łechtaczki końcem języka, próbując wypić powódź jej cierpkich soków.

Poczułem, jak jej ręce drapią mój brzuch i chwytają moje sutki, strzepując je i szczypiąc delikatnie, powodując, że jęczę chrapliwie w fałdy jej pochwy. Powoli wyciągnąłem palec badający jej tyłek, a ona jęknęła z frustracji i rozczarowania, dopóki nie złapałem jej bioder i ustawiłem tak, aby mój język mógł zbadać kanał jej jędrnego tyłka, a ona krzyczała i szarpała się na mojej twarzy.

„Emil… ty skurwielu. Zjedz moją pierdoloną dupę…” Maja burknął stanowczo zachęcająco, „Boże… twój język… czuje… kurwa… czuje pieprzoną magię. CHOLERA!”

O autorze