Marzył Ci się kiedyś…seks trójkąt?…
– Boże, już słyszę jej pisk – powiedziała. W tym momencie zatrzask na drzwiach łazienki cicho kliknął. Lucyna wyszła rozpromieniona.
„Jestem gotowa,” zachichotała nerwowo, wskakując na wysokie łóżko, by dołączyć do swojej siostry. Beata przesunęła się, gdy przybyła, zarzuciła jedwabiste udo na moją nogę i położyła się wygodnie na boku, a jej gorący oddech na mojej męskości przyprawiał mnie o dreszcze. Lucynka podeszła bliżej i naśladowała pozycję Beaty. Westchnęła lekko, przesuwając dłonią po moim brzuchu i w dół, aby chwycić podstawę mojego penisa. Jej palce nie mogły mnie otoczyć.
Przejechałem ręką po jej ramieniu i pogłaskałem ją po włosach.
– Nie masz zimnych stóp, prawda? – drażniła się Beata, lekko szczypiąc ją w biodro. Lucyna spojrzała na nią i wystawiła język.
– Nie! Chociaż mogę być trochę zdenerwowana, prawda? To znaczy… Mam dużo kutasów wpatrujących się mi w oczy! zaśmiała się.
„I nie mogę się doczekać, aż zobaczę wyraz twojej twarzy, kiedy cię wypełnia,” powtórzyła Beata, patrząc na mnie. Jeszcze raz polizała mnie, a potem spojrzała na Lucy. – Wiesz, jest tu miejsce dla dwóch osób – powiedziała.
– Ooo, gorąco – zachichotała Lucyna, pochylając się, by przesunąć czubkiem języka po boku mojego wału, gdy jej młodsza siostra ssała delikatnie czubek. Dwie małe rączki dwóch różnych dziewczyn podtrzymywały pulsującego penisa, jedna obejmowała trzon, a druga delikatnie obejmowała mój ciężki, ogolony worek. Beata jęknęła cicho, gdy jej mokre usta zsunęły się powoli po moich żołędziach. Każdy nerw w moim ciele wydawał się martwy, z wyjątkiem tych zakończeń, które dotykały moje dwie miłości. Patrzyłem, jak powoli zamieniają się miejscami, usta i język Beaty przesuwają się po moim wale, gdy Lucy zsuwa się, by ssać czule głowę. Ich usta spotkały się na chwilę, kiedy mijali się nawzajem, a Beata zachichotała, słysząc moje westchnienie,
Nadal pulsowałem, boleśnie mocno, kiedy Beata ponownie ruszyła, by zastąpić Lucy. Ale Lucy wydawała się lubić czubek i chichotały do siebie, walcząc o przestrzeń, całując się powoli z głową mojego penisa między nimi.
Wydałem głośny jęk i naprężyłem swojego kutasa, co wywołało cichy chichot z dziewczyn. Znowu sapnęłam na widok, który zapamiętam aż do chwili śmierci: dwa piękne zestawy jasnych oczu i długich rzęs, mokre wargi szczypiące, ssące i ciągnące za mój czubek, różowe języki ślizgające się i liżące, i miękkie, ciepłe dłonie trzymające moją męskość z troską i bezmyślnym zamiarem.
Część 2
Delikatnie podniosła mój worek w swojej małej dłoni, gdy zacisnąłem zęby, a Lucy kontynuowała tortury językiem przez uśmiechnięte usta. Jęknęła, gdy w końcu zrezygnowała z mojego członka i lekko ugryzła swoje dolne usta białymi zębami.
„Nawet ta myśl wywołuje we mnie mrowienie,” powiedziała miękko, sięgając między jedwabiste uda i podciągając się do pozycji siedzącej. „Jestem na to tak gotowa”.
Teraz tak mówisz – zachichotała Beata, podnosząc się, by oprzeć się na ramieniu i oprzeć na biodrze. – Może twoje oczy są trochę większe niż dziurka.
Lucy zaśmiała się głośno. – Cóż, na pewno są. Ale miejmy nadzieję, że tylko dosłownie – powiedziała, wyraźnie nadal zdenerwowana. Spojrzała na mnie, pozornie czekając na coś, i posłała słodki, mały uśmiech. “Więc?” zaintonowała.
Opuściłem stopy na podłogę i wstałam, żeby Lucy zajęła moje miejsce na dużym łóżku. Użyła rąk, aby podskoczyć zadem na łóżko do tyłu, a następnie oparła się na rękach. Najwyraźniej była trochę zdenerwowana, żeby zacząć, i kontynuowała rozmowę, kiedy przyniosłem nasz lubrykant z łazienki, a Beata wyjęła aparat.
„Podoba mi się ten dźwięk” – powiedziała, uśmiechając się do mnie, kiedy wróciłam z łazienki z butelką. Kiedy się zbliżyłem, położyła się powoli i uniosła nogi. Jej duże cycki cofnęły się razem z nią, lekko spłaszczając na jej klatce piersiowej, gdy odciągnęła kolana do tyłu, jej stopy były wysoko w powietrzu. Patrzyła, jak wyciskam lubrykant na dwa palce.
Byłem oczarowany, gdy moje palce otoczyły jej tylne drzwi, a miękkie, pomarszczone ciało dziury mrugało i ściskało mimowolnie. Sam jeszcze nie dotknąłem jej pochwy, ale ten widok sprawiał, że ślinka mi ciekła. Duża, wyraźna kropla wisiała jak rosa na samym dnie jej słodkiej cipki.
Sam jej odbyt, już wtedy lśniący od lubrykantu i błagający o moją uwagę, wyglądał jak artystyczne wykonanie jakiejś kwantowej osobliwości, ze wszystkimi liniami światła skupionymi w niemożliwie małej kropce, bezpośrednio w środku grubego pierścienia mięśni pod gładką skórą.
– Po prostu włóż to we mnie – usłyszałem jej pół jęczący głos. To przerwało mój trans i zdałem sobie sprawę, że już nasmarowałem swojego penisa, gubiąc się w la-la-land.
Jezu, Lucy – zachichotała Beataa. Była już za kamerą, poruszając się powoli wokół nas. „Trochę podekscytowana?”
Trochę – zaśmiała się, kiwając głową. Jej oczy zrobiły się większe, gdy patrzyła, jak poruszam się między jej nogami, a ostry jęk wyrwał się z jej ust, gdy mój śliski czubek pocałował jej tyłek. – Włóż to we mnie i nie przestawaj – powiedziała, przygryzając wargę i uśmiechając się do mnie.
“Do samego końca?” Zapytałem, poruszając głową wokół jej odbytu.
– Do końca – odpowiedziała, powoli kiwając głową. „Chcę was wszystkich poczuć… w sobie” – powiedziała, przesuwając powoli po brzuchu czubkami palców.
– Nie chcę cię skrzywdzić – powiedziałem, potrząsając głową, gdy mocniej przycisnąłem czubek do jej odbytu. Czułem, jak zaczyna ustępować, napinając mięśnie bioder i brzucha.
„O Boże,” jęknęła, gdy jej odbyt zaczął powoli otwierać się przed moim najeźdźcą.
„Zrób to”, jęknęła. „Zrób mi krzywdę. Chcę, żebyś to zrobił”.
“Jezus Chrystus!” pisnęła, gdy pchnąłem dalej. Jęknęliśmy długo i głośno, prawie idealnie jednogłośnie, gdy mój lśniący trzon powoli zanurzał się między jej pośladkami jak statek pod falami. Gdy cal po calu wnikał w jej dno, czułem, jak jej ciepło rośnie wykładniczo.
Wypuściłem oddech z jej płuc, gdy mój kutas płynnie wpadł do jej wnętrzności, a jej czoło ściągnęło się, gdy pchnąłem coraz głębiej i głębiej z każdym powolnym, miarowym pchnięciem. Na udach i pośladkach pojawiła się gęsia skórka, a klatka piersiowa zaczerwieniła się na różowo od piersi po czoło.
Mój Boże! ”Sapnęła, w końcu znajdując oddech między gardłowymi jękami a zwierzęcymi piskami.„ Boże, Piotrek, nigdy nie miałam tego tak głęboko!
“Łał!” płakała po prostu, wykręcając biodra, kiedy znów pchnąłem się do przodu, próbując poprowadzić mnie obok wyjątkowych aksamitnych krzywizn wewnątrz niej. Raz po raz wsuwałem i wysuwałem trzon z jej tyłka, a ona raz po raz krzyczała, jej nogi się trzęsły, a palce u nóg mocno się wykręcały. Z każdym pchnięciem pchnąłem trochę głębiej. Wysunąłem się, aż mogłem zobaczyć pierścień na moim czubku, po czym powoli wepchnąłem się do końca.
Lucy położyła dłonie na brzuchu dla podkreślenia, a potem przesunęła jedną w dół jej brzucha, aby poczuć korzeń mojego penisa i leniwie dotknąć jej niemożliwie mokrej cipki, a następnie wbiegła z powrotem po brzuchu, kiedy mówiła. „Piotrze, Jezu…” powiedziała do mnie, podnosząc głowę i powoli kręcąc głową. „Czuję to… wszystko to tutaj, we mnie…”
Ledwo mogłem formułować słowa. – Boże, jesteś niesamowita, Lucy – jęknąłem, wyginając się w jej tyłku i sprawiając, że skakała i jęczała.