Historia zaczyna się w 1989 roku, kiedy miałem 35 lat, niedługo wcześniej rozwiodłem się po 11 latach małżeństwa i pracowałem w szpitalu w południowo-zachodniej Polsce. Moja była zona i ja byliśmy razem bardzo seksualnymi istotami, próbując trójkątów i innych odmian seksgrupowego z przyjaciółmi i ludźmi, których poznaliśmy przez swingerowe oferty jeszcze przed internetem. Niektóre z tych doświadczeń były bardzo erotyczne i satysfakcjonujące, a inne nie. Moja żona była czasami niechętnym uczestnikiem, ale innym razem jej sok dosłownie skapywał na kolana, zanim naprawdę zaczęliśmy.
Po rozwodzie, który nie miał nic wspólnego z naszymi swingami, przeprowadziłem się z Trójmiasta do Katowic, aby zacząć od nowa. Byłem zatrudniony jako dyrektor ds. Marketingu w szpitalu regionalnym. W tym charakterze spotkałem wiele pięknych, skąpanych w słońcu kobiet.
Jedną z takich kobiet była Beata. Pracowała w szpitalu i flirtowaliśmy za każdym razem, gdy na siebie wpadaliśmy. Miała około 160 cm wzrostu, brązowe włosy i zielone oczy. Jej ciało było zmysłowe, ale drobne. Krągłości we wszystkich właściwych miejscach. Powiedziawszy, że pociąga mnie wiele różnych typów kobiet, ale szczególnie lubię małe kobiety. Miałem 180 cm wzrostu i wtedy pracowałem na siłowni i obsesyjnie jeździłem na rowerze. Byłem w najlepszej formie w moim życiu.
Mieszkałem w moim starym domu i siedziałem na moim leżaku w ogrodzie i czytałem pewnego sobotniego popołudnia, kiedy Beata podchodzi z książką i krzesłem. – Uważaj, jeśli z tobą usiądę. Uderzyło mnie, że przyszła do mnie i zadziwiło jej ciało, kiedy nosiła bardzo krótkie żółte bikini. Wiedziałem, że jest seksowna, ale prawie zaniemówiłem. Powiedziałem: „Cześć Beata! Jasne. Czuj się jak w domu”.
Kiedy rozmawialiśmy, dowiedziałem się, że mieszkała około 30 km ode mnie w małej klitce z dwójką małych dzieci. Moja żona i ja byliśmy bezdzietni, ale bardzo lubię dzieci. Wcale mnie to nie zraziło do tej pięknej, małej damy. Właściwie to sprawiło, że chciałem ją lepiej poznać.
Miała wykształcenie wyższe, była inteligentna i była ordynatorem oddziału upośledzenia wzroku w szpitalu. Po prostu robiła to, co musiała zrobić, aby opiekować się swoimi dziećmi. Z rzeczy, które powiedziała, jej były nie był zbyt pomocny po rozstaniu.
Gdy dzień stał się cieplejszy i lepiej się poznaliśmy, powiedziałem jej o moim rozwodzie i moim pragnieniu, aby zacząć od nowa, podobnie jak ona. Mieliśmy wiele wspólnego.
Po około 30 minutach poprosiła mnie, żebym natarł olejkiem na jej plecy, żeby się nie przypaliła na słońcu. Przewróciła się na brzuch; wziąłem jej olejek do opalania i po raz pierwszy spojrzałem na jej tyłek…