Małgorzata przycisnęła je do czubka odbytu. Wiktoria rozkoszowała się uczuciem pełni w swoim wnętrzu. To było coś, czego jej tyłek nigdy wcześniej nie czuł. Solidny przedmiot powoli przedostawał się do jej kanału. Był tam przez kilka sekund, pozwalając jej odbytnicy dostosować się do uczucia, że coś tam jest włożone. Oparła twarz na miękkim prześcieradle, słuchając, jak jej mąż rozmawia z terapeutką. Rozmawiali o technikach rozciągania i nawilżania odbytu. Bez wątpienia zrobią to ponownie.

– Jak się czujesz, Wiktorio? – zapytała Małgorzata po chwili.

– Jakby w moim tyłku była seks zabawka – odpowiedziała krótko.

– Wspaniale. Po tonie twojego głosu wnioskuję, że nie odczuwasz żadnego bólu. Myślę, że jesteśmy teraz gotowi, aby rozpocząć seks analny.

Kiedy z jej tyłka wyciągnięto cienkie dildo, Wiktoria poczuła dziwne uczucie. W jej tyłku była pustka.  Były to całkiem nowe odczucia.

– Krzysztof, rozbierz spodnie – rozkazała Małgorzata.

Po kilku sekundach stał z prawie całkowicie wyprostowanym członkiem na wierzchu. Gdyby to był zwykły seks waginalny, ten kutas byłby gotowy do natychmiastowej akcji. Ale to był seks analny i musiał jeszcze trochę stwardnieć.

– Wiktorio, czy masz coś przeciwko? – Małgorzata zapytała, trzymając jego penisa w dłoni i chcąc wziąć go do ust.

– Śmiało – odpowiedziała.

Wiktoria odwróciła głowę, żeby zobaczyć, jak obca kobieta bierze do ust kutasa jej męża. Jej głowa zaczęła się poruszać z prędkością błyskawicy. To był niezwykłe przedstawienie. Ta kobieta była boginią seksualną. Mistrzynią ssania kutasa. Wystarczyła chwilką, a jego penis stał na baczność. Małgorzata odsunęła się od niego i wstała.

– Teraz zajmij stanowisko. Pamiętaj. To nie porno. To prawdziwe życie. Musisz być bardzo delikatny.  Czytaj mowę ciała swojej żony.

Terapeutka szeroko rozchyliła pośladki Wiktorii. Krzysztof przycisnął czubek swojego wściekłego twardego kutasa do odbytu żony.

– Wiktoria, to najtrudniejsza część – powiedziała Małgorzata. – Zrelaksuj się. Po prostu się odpręż. Jeśli poczujesz ból lub dyskomfort, daj nam znać.

Krzysztof bardzo powoli wsuwał się w nią. Wiktoria rozkoszowała się uczuciem, jak jej odbyt jest rozciągany, centymetr po centymetrze. Na szczęście była do tego dobrze przygotowana. Czuła, jak obejmuje tego kutasa. Pożera go. Zgodnie z instrukcją Krzysztof nie ruszał się przez chwilę, po wejściu do jej odbytnicy.

– A teraz możesz zacząć się poruszać, ale bardzo powoli – poleciła terapeutka. – Szybkie ruchy będą bolesne. To wymaga czasu.

Wiktoria ufała mężowi bardziej niż komukolwiek innemu na świecie. Wiedziała, że znał wszystkie ruchy jej ciała, jej pragnienia, słabości i mocne strony. I teraz też był wyjątkowo czuły i delikatny. Intensywność tego uczucia zaparło jej dech w piersiach. Westchnęła głośno, gdy jej analne dziewictwo zniknęło.

– Tak, tak trzymaj, Krzysztofie. Wiktorio, daj nam znać, jeśli poczujesz ból.

Małgorzata przeczesała palcami jej włosy.

– Na razie jest mi dobrze. 

Terapeutka odsunęła się i pozwoliła Krzysztofowi przejąć kontrolę nad sytuacją. Postępowali zgodnie z instrukcjami. To była bardzo intensywna i intymna sesja miłosna. Wiktoria była stymulowana w sposób, jakiego nigdy sobie nie wyobrażała.

– Czy mogę przyspieszyć?

Wiktoria wzięła głęboki oddech.

– Tak. Możesz być ostrzejszy. O Boże! Pieprz mnie.

Wiktoria była przekonana, że będzie w stanie zaraz dojść, chociaż nie mogła zrozumieć, jak to było w ogóle możliwe.

– Zaraz poczujesz najlepsze – powiedziała Małgorzata, obserwując wszystko z boku. – Euforia w najlepszym wydaniu.

Wiktoria odkryła, że wydaje dziwne dźwięki, których nigdy wcześniej nie wydawała w łóżku. Jakieś chrząknięcia i dziwne jęki. Jej mąż złapał ją mocno za biodra i pracował swoim kutasem szybciej, wślizgując się i wysuwając. To uczucie zanurzania się w jej dupie było nadal odrobinę bolesne, bardzo niezręczne i niesamowicie niezwykłe. Terapeutka wsunęła dłoń pod swoją sukienkę i bezczelnie masturbowała się na oczach pary.

– Normalnie pomogłabym ci dojść, ale Twój pierwszy orgazm analny powinien być czymś, co odczujesz samodzielnie. Pozwól mi to zobaczyć, jak dochodzisz.

Patrzyły sobie prosto w oczy. Małgorzata dalej się masturbowała. Wiktoria kołysała się w przód i w tył. Dziwne odgłosy wydobywały się z jej ust. Jej odbyt mimowolnie zacisnął się mocno i wpadła w euforię. Jej palce się wykrzywiły, a oczy wywróciły. Wszystkie nerwy w jej odbycie i odbytnicy były przytłoczone przyjemnością. Całe jej ciało ogarnęły doznania seksualne. Krzysztof nie przestawał jej ruchać. Nagle usłyszała znajome odgłosy chrząknięcia męża. Zwykle spuszczał się w jej ustach lub cipce. Tym razem wszedł głęboko w jej dupę. Jego ręce mocno ściskały jej brzuch.

– Właśnie straciliście dziewictwo analne – powiedziała Małgorzata z uniesieniem.

Krzysztof położył się na łóżku twarzą do góry. Wiktoria położyła się tuż obok męża. Małgorzata wyciągnęła rękę i przesunęła dwoma palcami po mokrej cipce Wiktorii i oblizała je. Przyznała, że jest pyszna. Wszyscy się roześmiali, a Małgorzata położyła się obok szczęśliwej i dobrze wyruchanej pary.

O autorze