To się stało kiedy powiedziałem swojej przyjaciółce o tym, że poznałem pewną dziewczynę i zakochałem się w niej.
Pewnego dnia zszedłem po schodach, żeby znaleźć ją leżącą i płaczącą na kanapie. Moje serce stopniało na jej widok, więc usiadłem obok, przytuliłem ją i pogłaskałem po włosach. Powiedziałem, że wszystko będzie dobrze. Po jakimś czasie rozluźniła się i położyła mi głowę na podołku. Rozmawialiśmy chwilę o tym, co mogłoby się stać. Gładziłem jej włosy i po chwili przeniosłem się na ramiona, a potem plecy. Przez cały czas rozmawialiśmy, udając że wszystko przebiega normalnie. Nagle zdecydowałem się wykonać ruch, podciągnąłem ją niemal do pozycji siedzącej, i pocałowałem. Sądząc po sposobie w jaki odwzajemniła pocałunek, uważałem, że pragnęła tego od dawna.
Wiedziałem że była w emocjonalnej rozsypce, więc nie chciałem jej wykorzystywać. Odchyliłem się i położyłem ją z powrotem na swoich udach i kontynuowałem rozmowę. Moje dłonie, całkowicie bez mojej kontroli, zawędrowały na jej pełne, krągłe biodra. Mruknęła coś tak, jak robią to kobiety kiedy chcą być porządnie zerżnięte. Oczywiście, w tamtym momencie byłem już w pełni twardy, a ona to czuła. Bez ostrzeżenia rozpięła mi rozporek, wyjęła penisa ze spodni i zaczęła go lizać. Nie mogłem uwierzyć że naprawdę to robiła, bo od zawsze twierdziła że tego nie lubi. Wkrótce nie mogłem już w ogóle myśleć, ponieważ ssała mnie jakby od tego zależało jej życie. Zawędrowałem dłońmi pod sukienkę i dotykałem jej ud i kształtnego tyłka.
Po chwili nie mogłem tego już dłużej wytrzymać i podciągnąłem ją w górę. Pocałowałem ją i ssałem piękne, smakowite usta. Wstałem z kanapy, ukląkłem i jednym płynnym ruchem zdjąłem z niej sukienkę przez głowę. Była piękna, a jej piersi niemal wylewały się z biustonosza. Rozpiąłem go i wpiłem się w twarde sutki. Dziewczyna jęczała cichutko z każdą nową rzeczą jaką robiłem. Z tyłu głowy martwiłem się że ktoś w domu nas usłyszy, ale nie mogłem nic na to poradzić. Przeniosłem się niżej, na jej brzuch, a potem aż do sekretnego miejsca. Odciągnąłem majteczki na bok i delikatnie pocałowałem cipkę. Dziewczyna natychmiast wygięła plecy, więc wiedziałem że tego pragnęła. Może nawet bardziej niż ja, o ile to możliwe.
Zdjąłem całkowicie jej majtki i pogrążyłem twarz w gorącej, wilgotnej cipce. Ssałem i lizałem każdy jej zakamarek. Nogi dziewczyny zaczęły się trząść i usłyszałem że krzyczy moje imię. Szybko rozpiąłem pasek, zdjąłem spodnie i bokserki, i wsunąłem się głęboko do cipki. Była na mnie gotowa, mokra i gorąca. Przyciągała mnie do siebie i łapała za pośladki. Pochyliłem się, pocałowałem ją i zacząłem w nią nurkować. Dziewczyna stękała z każdym pchnięciem. Po kilku minutach zaczęła się trząść i powiedziała, że dochodzi. Nie wierzyłem że zajęło to tak krótko, więc powiedziałem:
– A ja jeszcze nie. Zamierzam cię rżnąć przez całą noc.
To wydawało się nakręcać ją jeszcze bardziej, ponieważ pisnęła, a jej cipka zacisnęła się na moim penisie. Posuwałem ją przez cały orgazm, pieściłem piersi i brzuch. Poczułem że sam zbliżam się do końca, więc uprzedziłem:
– Dojdę głęboko w twoim środku. Skończę głęboko w twojej cipce!
Te słowa sprawiły że krzyknęła, złapała mnie za pośladki, przyciągnęła do siebie i powiedziała:
– Zrób to! Skończ głęboko we mnie! Chcę twojej spermy, zrób mi dziecko!
To zepchnęło mnie poza krawędź i wytrysnąłem nasienie do środka. Z każdym wystrzałem, ona cichutko piszczała i drżała, opierając się o mnie. Kiedy już skończyłem, zanurzyłem twarz w jej piersiach. Po wszystkim podniosłem się i pocałowałem ją.
– Kocham cię. – powiedziała.
Wziąłem ją za rękę i zaprowadziłem do jej pokoju. Rozmawialiśmy cicho, dopóki nie zasnęła.
Poszedłem do siebie, ledwo zdolny do ruchu z powodu przygniatającego poczucia winy. Dopiero sen przyniósł słodkie ukojenie.
Rankiem, niestety, okropne uczucie powróciło.