Kiedy się obudziliśmy, było już ciemno. „Napijesz się kawy?” – zapytała Helena. „Wolałabym herbatę.” Wstała i założyła cienki biały szlafrok, podkreślający jej piękne plecy. Założyłem bokserki i koszulkę. Po umyciu się w łazience, najpierw ona, a potem ja, poszliśmy do kuchni, gdzie zagotowała wodę i zrobiła nam herbatę. Kiedy przygotowywała filiżanki, stanąłem za nią i przytuliłem ją, a ona przesunęła głowę, by pocałować mnie w bok twarzy, a potem obróciła się twarzą do mnie i wtuliła w moje ramiona. Poczułem miłość w powietrzu. Zanieśliśmy kubki do salonu i usiedliśmy razem na kremowej sofie.

„Wiesz, będę tu tylko przez tydzień, ale naprawdę chciałabym cię poznać” – powiedziała.

„Ja też. Czuję, że jest między nami coś wyjątkowego, Heleno.”

Przysunęła się do mnie, a ja objąłem ją ramieniem, gdy wtuliła się we mnie i popijaliśmy herbatę. Odwróciła się do mnie i pocałowała mnie, jej język wślizgnął się do moich ust i znów całowaliśmy się długo i namiętnie. Zsunęła szlafrok i objęła mnie, całując moją szyję, prawe ucho, jej język wirował i delikatnie sondował, gdy mnie pieściła.

„Zdejmij koszulkę” – powiedziała. Ponownie zaczęła delikatnie pieścić moją klatkę piersiową, lizać moje sutki i ponownie delikatnie mnie tam ugryźć. Byłem teraz bardzo twardy, a ona przeniosła się na mnie, czując moją twardość dłońmi, a następnie usiadła okrakiem. Czułem jej wilgoć przez moje bokserki, gdy poruszała się w górę i w dół po długości mojego penisa. Potem kazała mi zdjąć majtki. Natychmiast wszedłem w nią. Ujeżdżała mnie przez dłuższy czas, a jej twarz była zarumieniona z pasji i podniecenia. Mogę utrzymać się przez długi czas w tej pozycji, nie spieszyliśmy się z naszym kochaniem. W pewnym momencie zsunęła się ze mnie i odwróciła, a następnie kontynuowała tyłem do mnie. Miała bardzo zaokrąglony tyłek, a ja pieściłem jej pośladki, gdy poruszała się do przodu i do tyłu. Jej ruchy stawały się coraz bardziej namiętne i czułem, że zbliża się do punktu kulminacyjnego.

Położyłem kciuk na jej odbycie, gdy mnie ujeżdżała, pochyliła się bardziej do przodu, aby się tam odsłonić. Delikatnie wsunąłem płaski kciuk w jej odbyt, na co zaczęła jęczeć. Ujeżdżała mnie teraz głośno, jej jęki nasilały się wraz z ruchem mojego penisa w jej wnętrzu i moim kciukiem poruszającym się w jej odbycie. Była niezwykle mokra, jej kobiecy wytrysk zalewał moje jądra i włosy łonowe. Nagle zadrżała, wciągając mnie do środka i w górę. To niesamowite uczucie bycia chwytanym przez jej kurczące się mięśnie pochwy, któremu nie mogłem się już oprzeć, ani nie chciałem, więc wystrzeliłem w nią mój spory ładunek.

Nadal poruszała się na mnie, jednak delikatniej, gdy kończyliśmy. Wyjąłem z niej kciuk, a ona z kolei zeszła ze mnie i odwróciła się do mnie twarzą, położyła się na mnie i pocałowała mnie długo i delikatnie. „Żaden mężczyzna nie kochał się ze mną w ten sposób, odkąd byłam bardzo młoda” – powiedziała. Przytuliliśmy się do siebie, całując i pieszcząc przez długi czas, po czym znów odpłynęliśmy w lekki sen.

Około ósmej wstaliśmy, wzięliśmy wspólny prysznic, jej cudowne ciało pieściło moje pod ciepłą wodą. „Może pójdziemy na kolację?” – zapytałem. „Świetny pomysł” – zgodziła się. Weszliśmy do japońskiej restauracji. Helena miała na sobie prostą białą sukienkę do kolan i kremowe czółenka. Swoje piękne, lśniące, proste włosy spięła w kok. Nie pofatygowałem się do domu, aby się przebrać, więc byłem po prostu w dżinsach i białej koszulce z poprzedniego dnia.

Restauracja była dość pełna, więc usiedliśmy przy barze przed kucharzami, którzy robili sushi. Helena wybrała sashimi z tuńczyka i łososia, a ja wziąłem to samo. Na przystawkę zjedliśmy kalmary na wodorostach i tartej białej kapuście. Oboje zamówiliśmy japońskie piwa.

„Czy kiedykolwiek byłeś żonaty?” – zapytała.

„Nie wziąłem nigdy ślubu, choć byłem i mieszkałem z moją partnerką przez wiele lat.”

„I co się stało?”

„Nie wiem, naprawdę. Za dużo czasu spędziliśmy razem. Za dużo czasu zmarnowaliśmy na zastanawianie się, czy powinniśmy to kontynuować. Może młodym ludziom jest lepiej, gdy żenią się w młodym wieku, a potem biorą to za pewnik.”

„Z doświadczenia mogę powiedzieć, że to też nie działa. Wyszłam za mąż w wieku dwudziestu lat i po pięciu latach byłam znudzona. To, na co się zdecydowałam, nie przetrwało i nie wystarczyło, by utrzymać małżeństwo.”

„Może dojrzałe małżeństwo działa najlepiej.”

„To też zależy. Myślę, że młode małżeństwa działają, gdy istnieje prawdziwa wspólna płaszczyzna, a nie tylko namiętność. Starsze związki opierają się bardziej na wspólnych zainteresowaniach, więc to inny scenariusz.”

Helena wydawała mi się bardzo atrakcyjna, nie tylko fizycznie, ale całą sobą. Uwielbiałem słuchać jej wypowiedzi, jej tonu, jej głosu. Na deser zjedliśmy chłodne sorbety – ona jeżynowy, a ja mango. Wychodząc z restauracji, objęła mnie w pasie i powiedziała cicho do ucha: „Czuję się tak, jakbym znała cię od lat”. Spojrzałem na nią przez chwilę. „Czuję to samo” – odpowiedziałem. Pocałowaliśmy się delikatnie i złapaliśmy taksówkę, która zawiozła nas do jej mieszkania. Wchodząc, powiedziała mi, że jest zmęczona. To był długi dzień. Ekscytujący początek tego, co miałem nadzieję będzie długim i owocnym związkiem. Pocałowałem ją na dobranoc i pojechałem taksówką do domu, by spać długo i spokojnie.