Od pogardy do miłości (6/16)

Zsunął się pocałunkami wzdłuż mojej szyi i odstawił na podłogę.  – Muszę wziąć zimny prysznic. Poczekaj na mnie w salonie. Nie możesz być w pobliżu, jeśli mam się uspokoić. Zachichotałam i wyszłam przez drzwi, kręcąc pupą.  – Karoooooo! – powiedział z wyrzutem, kiedy zamknęłam mu je przed nosem. Wreszcie wyruszyliśmy do Franka i Asi. Oczywiście,

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (5/16)

– Yyyy… To tylko znajomy. – Jest tu jeszcze? – zapytała, siadając prosto na kanapie. Rzuciłam przelotnie okiem na schody, i to mnie wydało.  – O mój boże, nie pamiętam kiedy ostatnio przyprowadziłaś kogoś do domu! Kiedy zareagowałam okrzykiem „Karina, NIE!”, ona była już w połowie schodów.  – Proszę cię! – spanikowałam. Wiedziałam, że od

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (4/16)

– Bardzo dobrze smakujesz, Karo. Nigdy wcześniej nie miałem dziewczyny która tryska. To jest super! Zaśmiałam się, a on całował mnie wzdłuż szyi aż do ucha.  – Tomek? – Tak, moja droga? – Chcę go… Chłopak podniósł się i podparł na dłoniach. Spojrzał mi głęboko w oczy, tymi swoimi niesamowitymi, zielonymi oczami. Odgarnął mi włosy

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (3/16)

– O co z tobą chodzi? Dlaczego jesteś cały czas sama? – zapytał Tomek, prosto z mostu. Popatrzałam na niego, jakby uderzył mnie w twarz.  – Ała. – Nie! Nie chodziło mi o nic złego! Dlaczego jesteś singielką? – Ty też jesteś singlem! – Tak, i co drugi weekend kończę z Kariną w jednym łóżku.

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (2/16)

Kiedy wróciliśmy, Jacek zawołał do nas: – Niesamowite, oni się do siebie uśmiechają! Co za pieprzony cud! Zarumieniłam się, i jednocześnie powiedzieliśmy „odpiernicz się, Jacek”.      Kiedy usiedliśmy, do baru weszła Karina. – Hejka! – Cześć! Stęskniłam się. – przywitałam ją. – Ja też, Karo. – odpowiedziała mi i uśmiechnęła się do chłopaków. Karina i Tomek

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (1/16)

Mam na imię Karolina i mam 24 lata. Jestem szczupła ale nie jestem patykiem. Moje włosy wyglądają jak u syrenki Arielki i sięgają aż do pasa. Nie jestem wysoka, bo mam niecałe 160cm wzrostu.  Biegnąc do baru, spóźniona jak zawsze, przewróciłam się i upuściłam torebkę. Jej zawartość rozsypała się po ziemi. – Kurwa mać! –

Czytaj więcej

Opowieść wigilijna cz. 2

Dziewczyna uklęknęła przede mną na łóżku. Drobne dłonie gładziły mój tors i brzuch. Poruszały się po ramionach, szyi i policzkach. Miałem wrażenie, że nie wystarczało jej oglądanie mojego ciała i poznawała je także dzięki swoim dłoniom. Bardzo mi to pochlebiało i powodowało jeszcze większe podniecenie. Starałem się też nie pozostać dłużny pieszczotom dziewczyny. Moje dłonie

Czytaj więcej

Opowieść wigilijna cz. 1

Wigilia to czas, który spędza się z bliską rodziną. Szczęście, radość, wieczerza przy wspólnym stole, a potem siedzenie do nocy w blasku świec i lampek. Miłość wisi w powietrzu i prawie można ją posmakować.  Nigdy nie lubiłem świąt i zawsze denerwowały mnie te całe przygotowania i udawanie. Nie jestem człowiekiem przesadnie rodzinnym. Nie mam rodzeństwa,

Czytaj więcej

Rocznica ślubu

Następnego dnia mieliśmy świętować z mężem, Dawidem, piętnastą rocznicę ślubu, ale z jakiegoś powodu spędzał cały wolny czas na jakichś festynach w szkole jako wolontariusz z rady rodziców. Od rana był w pracy, przychodził do domu punktualnie na obiad, i wyruszał do szkoły żeby pomagać na przeróżnych imprezach lub organizował kolejne.  Nie miałam serca do

Czytaj więcej

Dziewczyna z niespodzianką

Każdy z nas miał w swoim życiu sytuację, w której przecenił walory estetyczne partnerki. Zbyt duża ilość alkoholu, ogromna potrzeba bliskości i inne uwarunkowania sprawiły, że mało urodziwa dziewczyna stawała się na jakiś czas boginią. Ten okres wystarczył, żeby przekroczyć tę ostatnią granicę. Często dopiero poranek i pobudka w jednym łóżku przynosiły ze sobą cierpki

Czytaj więcej