Martyna wróciła do domu wcześnie z pracy, był to miły dzień i nie mogła się doczekać przyjemnej kąpieli w basenie dla ochłody. Wjechała na podjazd za samochodem swojego męża. Marek był pisarzem i przez większość czasu pracował w domu. Lubiła wracać do domu wcześnie i zaskakiwać go, ale tym razem, gdy weszła do domu, usłyszała plusk wody z basenu na podwórku i wyjrzała przez kuchenne okno – jej mąż robił okrążenia, a gdy się przewracał, zobaczyła jego nagą dupcię. Mmm, pływanie nago! Martyna postanowiła popatrzeć przez minutę.

Po kilku kolejnych okrążeniach wyszedł i zaczął się oklepywać. Obserwowała go, gdy pocierał ręcznikiem swoje ciało, a potem zdała sobie sprawę, że długo wyciera swojego kutasa, kiedy patrzyła, jak zdejmuje ręcznik i widziała, dlaczego jego penis stał prosto w powietrzu, wskazując w prawo na nią!

Upuścił ręcznik i chwycił swojego penisa, patrząc na niego, odciągnął skórę do tyłu, splunął na palce drugiej ręki i zaczął pocierać nim całą swoją błyszczącą i śliską głowę! Martyna była zdumiona, ale uradowana, widząc ten pokaz masturbacji na swoim własnym podwórku, a jej ręce wsunęły się pod spódnicę… Nie była zaskoczona, gdy zauważyła, że ​​stała się trochę mokra i łatwo wsunęła kilka palców do jej cipki.

Martyna stawała się bardzo napalona, ​​stojąc tam, patrząc, jak jej mąż coraz szybciej i szybciej masuje swojego dużego, grubego kutasa. Wydawało się, że im szybciej szedł, tym bardziej ją zmuszało, musiała się rozbierać i to szybko!

Szybko się rozebrała, czując teraz potrzebę czegoś twardego w sobie – ale nie chcąc przeszkadzać lub przegapić występu, który toczy się przed nią, szybko podeszła do lodówki i wyjęła ogórek, który planowała użyć do sałatki tej nocy.

Wracając do okna w samą porę, żeby zobaczyć Marka, leżącego teraz na leżaku, trzymającego swojego penisa w palcach obu rąk, wykonując oburęczne masturbowanie.

Martyna rozchyliła nogi i wepchnęła zimny, twardy ogórek w głąb swojej mokrej dziury. To było trochę szokujące uczucie zimna ogórka, ale było to znacznie przeważone uczuciem, jak rozchylał jej usta, gdy wsuwała go i wyciągała jedną ręką, jednocześnie pocierając łechtaczkę drugą, wysyłając niesamowite uczucie mrowienia dookoła jej cipki.

Patrzyła, jak Marek wstał, pociągnął swojego penisa jeszcze kilka razy … W końcu cofnął się jeszcze raz i jego gorąca sperma wystrzeliła po bruku do basenu. Łał! Pomyślała, wbijając ogórek głębiej. To musiał być strzał z co najmniej 2 metrów! Wypluł jeszcze kilka ładunków, po czym usiadł i zaczął porządkować swoje rzeczy, zanim wszedł do środka.

Martyna szybko odłożyła ogórek z powrotem do lodówki – trochę oślizły, ale nadający się do sałatki Marka dziś wieczorem pomyślała niegrzecznie. „Zjadałby sok z mojej cipki, nawet o tym nie wiedząc!”

Podniosła swoje ubranie i pobiegła szybko na górę, jej cycki kołysały się, gdy podskakiwała po schodach do sypialni, gdzie miała go zaskoczyć.

Wyciągając wibrator, wskoczyła na łóżko i wylądowała na dłoniach i kolanach, jej ładne okrągłe pośladki i cipka były skierowane w stronę drzwi.

Zawołała: „Cześć Marek! Jestem w domu! Podejdź i zobacz, co ci dziś kupiłam!”.

Potem pocierając ją o jej otwór w dupie, wysyłając na nią intensywne wibracje, nie mogła powstrzymać się od krzyku z przyjemności… Tak jak Marek wszedł do drzwi.

Ubrał się, ale na widok swojej żony na czworakach pocierającej swoje dziurki wibratorem, szybko się rozebrał. Martyna powiedziała “ooooooo Marek! Widziałam cię na zewnątrz i sprawiłeś, że jestem tak cholernie napalona, patrząc jak się masturbujesz. Musiałam coś zrobić sama, ale czy mógłbyś mi teraz pomóc – jestem kurewsko mokra!”

Marek uchwycił wibrację i umieścił ją bezpośrednio na jej łechtaczce, jednocześnie pochylając się do przodu, aby polizać wokół jej tyłka “OOOOOOOOOO TAK KOCHANIE! Wiesz, że to kocham!” – powiedziała, gdy splunął na jej otwór w dupie, żeby go nasmarować, po czym zaczął wciskać palec do końca.

Martyny ciało zaczęło się trząść, gdy fale wibratora przesuwały się po jej łechtaczce do cipki, łechtaczce do cipki, a dotyk palca Marka wysyłał ją na nowy haj.

“Trzymaj to na swojej cipce” rozkazał Marek i oddał Martynie, poczuła, jak wysuwa się jego palec, zostawiając jej tyłek otwarty i pusty, ale nie na długo.

Nagle poczuła, jak gorący czubek jego kutasa naciska na jej tyłek, a on wepchnął go do dziury, z łatwością prowadząc go do samego końca, powodując, że krzyczy z niewielkim bólem, ale głównie z przyjemności czucia go tam.

Teraz pieprzył ją mocno w dupę, wchodził i wychodził, wchodził i wychodził, wibracje przechodzące przez ciało Martyny również mrowiły na jego penisie.

Martyna odsunęła się, zmniejszając teraz wibrację, aby mogła pracować swoją łechtaczką palcami nasączonymi sokiem i wkrótce krzyknęła:

„OOOOOOO KUUUUURWAAAAAA!”

Fale bardzo intensywnego orgazmu przenikają przez jej ciało, sprawiając, że jej tyłek mocniej zaciska się wokół jego grubego kutasa.

Martyna uwielbiała, kiedy masturbował się przed seksem, wydawało się, że zawsze wytrzymywał o wiele dłużej, co też kochała, a dziś nie był wyjątkiem. Właśnie przeżyła niesamowity orgazm, ale jej cipka wciąż cierpiała z powodu jego gorącego pulsującego mięsa, a kiedy się przewracała, nie zawiódł.

Pociągając ją do krawędzi łóżka i unosząc wysoko nogi, penetrował ją swoim grubym kutasem, najpierw powoli, ale potem szybko stawał się coraz mocniejszy i szybszy, sprawiając, że jej cycki podskakiwały w górę i w dół z każdym pchnięciem, aż znów zaczęła krzyczeć z przyjemności a potem, kiedy schylił się i potarł jej już delikatną łechtaczkę kciukiem, to wystarczyło, jej soki zalały go w tym samym czasie, gdy poczuła, jak jego gorąca sperma zalewa jej głębiny. Kontynuował walenie, aż poczuła, jak jego kutas robi się miękki, po czym usiadł, aby ssać cały sok i spuszczać się.

“MMMMMM… naprawdę jesteś małą, brudną dziwką, prawda!” powiedział “i kocham to kochanie!”

„Co mi dzisiaj dałeś?!”