Założę się, że on też chce twojego tyłka. Mężczyźni zawsze myślą, że kobiety też tego chcą, ale one wcale nigdy nie chcą”.

Patrzyłem, jak inne panie w grupie śmieją się lub patrzą w dół. Tak mówiła Aśka i drażniła się z Marysią o jej chłopaka, którego Maria określiła jako „podróżnika w łóżku”.

„Co myślisz, Eryk?” Oczy Anki rzuciły mi wyzwanie, gdy się do niej zbliżyłem.

„Wydaje mi się, że jestem wystarczająco inteligentny, aby nie wchodzić w tę rozmowę” – odpowiedziałem na kilka chichotów kobiet.

„Cóż, to miła, bezpieczna i nudna odpowiedź” – zbeształa się Ania. „Nie powiesz nam, co myślisz?”

„OK, niech wam będzie. Jak każda sytuacja seksualna, myślę, że to zależy od kobiety. Niektóre nigdy by tego nie zrobiły, niektóre znoszą to dla swoich partnerów, a niektóre naprawdę to lubią.”

„I przypuszczam, że masz magiczny dotyk, by sprawić im przyjemność?” Sarkazm Aśki poleciał w moją stronę.

„Nigdy nic o mnie nie mówiłem. Do cholery, możesz przeczytać o tym, jeśli chcesz. Przeprowadzili ankiety wśród wielu kobiet na ten temat, podobnie jak wszystko inne.”

“Więc co z Tobą?” Anka znowu naciska, jej oczy błyszczą.

„Kiedy stała się to dyskusja na temat mojego życia seksualnego?”

„Masz tutaj grupę kobiet, rozmawiających z tobą o seksie, a ty się wycofujesz?

“Tak!” Wyskoczyłem – Anka mnie dopadła. „Wiem, że mogą czerpać przyjemność z osobistego doświadczenia. Nie zdradzam swoich sekretów, więc nie zamierzam ujawnić, kto, ale absolutnie wiem, że przynajmniej jedna kobieta może mieć w ten sposób niezwykle potężne, niszczące niemal orgazmy.”

„I jesteś tego taki pewien? Że tego chciała?” Joanna ponownie atakowała.

„Kiedy kładzie na twoich kolanach butelkę lubu i zaczepia cię palcem, gdy idzie do sypialni, myślę, że można bezpiecznie powiedzieć, że tego chce. Jeśli chodzi o część orgazmu, to bardziej mimowolną stronę, którą wybrałem , drżenie, skurcze i tak dalej. Nie miała nad sobą kontroli.”

„I nie ożeniłeś się z nią?” Anka rzuciła mi teatralne spojrzenie z niedowierzaniem.

„Bardzo zabawne” – powiedziałem. „Byłoby wspaniale, gdyby seks był jedynym aspektem związku. Byliśmy wspaniali w łóżku, ale były też inne problemy. Na dłuższą metę nie wyszło.”

„Facet przyznaje, że związek to coś więcej niż seks?” Marysia żartowała. „Nie wiedziałam, że któryś z nich tak kiedyś pomyślał”. Inne panie śmiały się, gdy przewróciłem oczami.

Spojrzałem na Ankę. – Więc trochę się wygadałem, drogie panie. To jednak nie będzie monolog, więc wasza kolej.

„W porządku” – powiedziała ze śmiechem. „Powiem tylko, że tego nie zrobiłam, ale staram się zachować otwarty umysł na sprawy seksualne”…

Wow. Może mamy kolejną odważną duszę w paczce!” zauważyła Kamila. Ania właśnie wystawiła język.

„Mówiąc o związkach, ty i Eliza nie jesteście parą już od kilku miesięcy, prawda?” – zapytała mnie Aśka, zmieniając temat. „Dlaczego nie jesteś związany z jakąś nową laską?”

„Staram się unikać odbicia sobie. To zwykle nie prowadzi do niczego dobrego. Dlaczego pytasz? Chcesz się ze mną umówić? Prawdopodobnie minęło mi wystarczająco dużo czasu.” Chciałem dopiec Aśce.

– W twoich snach, durniu – powiedziała, przewracając oczami, podczas gdy inne panie się śmiały.

Kontynuowali dyskusję o chłopakach i przyszłości, z dużą ilością śmiechu i okrzyków. Przyłączyłem się do zabawy.

Po około pół godzinie Asia spojrzała w dół. „Wygląda na to, że nadszedł czas, abym się pożegnała. Muszę się przygotować na dzisiejszy wieczór.”

„Założę się, że z twoim żądnym przygód chłopakiem – skomentowała Aśka. – Chodźcie, dziewczyny. Powinniśmy dać Ance i Erykowi szansę na posprzątanie. Przy okazji, Eryk, bardzo miło z twojej strony, że pomagasz Anii w tym małym popołudniowym przyjęciu.

„Mam nadzieję, że podzielisz się tą historią z innymi kobietami. Mogę zacząć od dobrej reputacji i płynąć przez jakiś czas w mój zwykły leniwy, skoncentrowany na sobie sposób”.

To wywołało jeszcze trochę śmiechu i dokuczania, gdy wszyscy podnieśli swoje rzeczy i pożegnali się. Większość innych ludzi opuściła imprezę godzinę temu. Anka wykonała dobrą robotę, zapraszając mieszany skład, a impreza poszła dobrze. Miała rację – na popołudniową imprezę przybyło znacznie więcej ludzi, ponieważ oni również mogli zaplanować wieczór.

„Gotowy do pomocy z daniami? Nawiasem mówiąc, wielkie dzięki za współ-gospodarzenie”, powiedziała Anka.

„W każdej chwili, Aniu. Zróbmy to.” Ania była dobrą przyjaciółką mojej dziewczyny Elizy i kontynuowaliśmy przyjaźń po naszym rozstaniu. Oboje odczuliśmy stratę, kiedy Eliza się wyprowadziła, ale możliwość pracy była dla niej idealna. Zarówno Elizka, jak i ja wiedzieliśmy, że nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, aby mogła zostać lub bym mógł przeprowadzić się z nią. Eliza powiedziała mi, że powinienem związać się z Anką, ale dziwnie było spotykać się z przyjaciółką mojej byłej dziewczyny. Ania i ja mieszkaliśmy w tym samym budynku, więc często się widywaliśmy.

„Niszczące orgazmy, co?”

Zauważyłem, jak blisko siebie byliśmy przy zlewie. Naczynia stały się nieco trudniejsze do trzymania. „Aha. To już nie jest moje życie seksualne,” odpowiedziałem, szukając czegoś do powiedzenia.

„Hej, może próbuję pomóc”, powiedziała. „Mam koleżankę, która wspomniała, że ​​pewnego dnia chciała spróbować seksu analnego. Czy powinnam was zeswatać?”

Potrząsnąłem głową. „Wiem, że to szaleństwo, że nie skaczę na okazję, by zdobyć dupę jakiejś dziewczyny, ale musisz zrozumieć, jak działam. Bawię się w to tylko wtedy, gdy dziewczyna świetnie się bawi”.

„Kto powiedział, że nie będzie się dobrze bawić?”

„To nie jest tak proste, jak po prostu wepchnięcie się do środka i sprawienie, że zemdleje z przyjemnością. To może być to, co pokazują filmy porno, ale tak nie działa w prawdziwym życiu. Chociaż może to znieść i ostatecznie cieszyć się, szanse są, że będzie to po prostu okropne doświadczenie. Dla mnie seks analny jest czymś, co powstaje po zbudowaniu zaufania i wspólnej historii. Obaj partnerzy muszą czuć się komfortowo z wieloma innymi formami seksu, a kobieta musi nauczyć się, jak się zrelaksować i czerpać przyjemność z tej części swojego ciała. Na koniec dzieli się bardzo osobistą, prywatną częścią siebie, więc musi całkowicie zaufać swojemu partnerowi. Jeśli wszystkie te składniki się połączą, może to być niesamowite, i jest duża szansa na to, że go pokochasz. Z drugiej strony, nie jest to po prostu coś, co można zrobić na pierwszej randce.”

„To bardzo dojrzałe, Eryku. A może szukasz oferty pakietowej – wiesz – gwarantowanego seksu przez jakiś czas?

Śmiałem się. „Myślę, że tu mnie masz. Jestem właśnie takim typem faceta. Teraz, jeśli interesuje się tego typu rzeczami, może powinniśmy porozmawiać. Na pewno nie jestem przeciwko temu i ogólnie masz wspaniałych przyjaciół. Ja nie jestem wielbicielem prezerwatyw, więc upewnij się, że pytasz o poddanie się testom, aby mogła odpocząć od tego aspektu rzeczy. Chodzi o relaks i zabawę.”

– Brzmi dobrze. Zajmę się tym – powiedziała Ania. „Będziesz szczęściarzem, jeśli powie„ tak”.

– Bez wątpienia. Teraz, jeśli będziesz tak mówić, będę musiał założyć fartuch.

Ania zaśmiała się głębokim, bogatym śmiechem. Lubiła drażnić się i bawić z ludźmi. „OK, pozwolę ci na chwilę oderwać się od dupy. Zabierzmy krzesła i wszystko z pokładu.”

Zrobiliśmy to, rozmawiając o innych sprawach. Ania nie pokazała żadnych oznak, że dyskutowaliśmy intymne tematy zaledwie kilka minut wcześniej. Poruszała się z wdziękiem po domu, a blond włosy muskały jej ramiona. Wiele razy zauważyłem jej połączenie ciasnego ciała i krzywizn we wszystkich właściwych miejscach. Gdy byłem wciąż z Elizą, byłem bardziej dyskretny, ale teraz podobało mi się to, że miałem tak gorącą przyjaciółkę. Umilkłem, gdy ją podziwiałem.

“O czym myślisz?” Odparła Ania. Zawsze zdawała się rozumieć to, co myślę, a ona uwielbiała zawsze o to pytać. Dla kogoś, kto miał reputację wspaniałego przyjaciela i ogólnie miłej osoby, Anka trzymała mnie na szpilkach.

„Myślę, że może to wpadać do kategorii zbyt dużej ilości informacji. A o czym ty myślisz?” Powiedziałem, próbując odwrócić kota ogonem.

Anka rzuciła mi długie spojrzenie przeszywającymi niebieskimi oczami. „Myślę, że moje myśli należą do tej samej kategorii” – powiedziała. „Złóżmy te obrusy”.

Ostatni złożyliśmy. Kładę to na innych. Żadne z nas nic nie powiedziało.

„Eryk”.

Moje oczy wróciły do ​​niej. Stała tam tak piękna. “Tak?”

„Nie opowiadałam ci wcześniej całej historii z moją przyjaciółką. Tak, rozmawialiśmy o jej zainteresowaniu seksem z tyłu. Ale nie pytałam o nią, kiedy z tobą rozmawiałam”.

Nagle ogarnęło mnie uczucie pustki w głowie. „Nie pytałaś?” Spytałem niepewnie.

Uśmiechnęła się, patrząc mi prosto w oczy. „Nie, Eryku. Twoja historia brzmiała całkiem nieźle, a ja tak naprawdę pytałam o siebie. Jeśli jesteś zainteresowany, daj mi znać”…

Czas się zatrzymał. Jestem pewien, że wyglądałem na oszołomionego. Potem mój mózg wrócił do działania. Serce mi waliło.

“Z przyjemnością!” Wyskoczyłem. Wciąż próbowałem zrozumieć, co się dzieje, ale jakaś część mnie wiedziała, że powinienem odpowiedzieć z entuzjazmem. „Mam na myśli, ilekroć chcesz.”

Anka się roześmiała. „Przyjmę to za tak, głupiutki chłopczyku. Więc jak mamy zacząć?”

„Może od przytulania i pocałunku?” – wyszeptałem, zbliżając się do niej. Wziąłem ją w ramiona. „Łał, Aniu, aż zaniemówiłem”.

„Nie musisz nic mówić,” wyszeptała, chwytając moje usta swoimi.

Kiedy nasze usta się połączyły, coś kliknęło w środku i zdałem sobie sprawę, jak bardzo Ania mnie pociągała. Chciałem, byśmy byli kimś więcej niż przyjaciółmi, znacznie więcej. Czułem, jak te same fale z niej wychodzą. Nasz pocałunek się rozgrzał. W końcu rozdzieliliśmy się, oboje trochę zadyszani.

„Aniu, całujesz fantastycznie”.

„Dziękuję. Pomyślałam, że ty też musisz dobrze całować, i miałam rację”, powiedziała. „Myślę, że to może wyjść. Teraz podoba mi się twój pomysł na testowanie, nawet jeśli to nas spowalnia na chwilę. Jeśli dziś się pospieszymy, możemy jeszcze się wyrobić”.

„Pani przodem” – powiedziałem. „Znasz jakieś miejsce?”

„Myślę, że widziałam jedno, ale muszę jeszcze sprawdzić online. Chwileczkę.” Ania wyciągnęła telefon, koncentrując się. Po minucie powiedziała.

„Mamy godzinę przed zamknięciem. Chodźmy – ja prowadzę”.

Mój umysł wciąż wirował, gdy jechaliśmy tam. Wiele się wydarzyło, odkąd obudziłem się dziś rano.

„Eryk, dziękuję, że to zrobiłeś” – powiedziała swobodnie Ania podczas jazdy.

„Anka, nie sądzę, że musisz mi dziękować”.

„Każdy facet ma szczęście być ze mną, co?”

“Coś w tym stylu.”

Ania się roześmiała. „Więc możesz być zainteresowany kolacją? Część tego„ poznawania się ”, o czym mówiłeś?

„Chciałbym, Aniu”.

„Dobrze. Zaplanujmy to. Może pójdziemy wzdłuż rzeki, a potem czegoś poszukamy.”

„Dobry pomysł. Możemy zaspokoić apetyt.”

Znaleźliśmy klinikę i zaparkowaliśmy. Gdy Ania weszła, zauważyłem subtelne spojrzenia, które sprokurowała. Sprawdzili ją zarówno mężczyźni, jak i kobiety, i zobaczyłem podziw na ich twarzach. Miała wygląd dziewczyny z sąsiedztwa, koszulę, spódnicę i sandały, ale pasowały do ​​jej krągłości. Oni też na mnie spojrzeli i zauważyłem ich lekki uśmiech, gdy zdali sobie sprawę, co razem robimy w klinice.

Skończyliśmy i pojechaliśmy nad rzekę. Wziąłem ją za rękę, kiedy zaczęliśmy iść. Odsunęła się z uśmiechem na twarzy.

„Cieszę się, że część testowa się skończyła” – powiedziała Ania kilka minut później. „Ale, Eryku, doceniam to. Jesteś świetnym facetem. To będzie długi tydzień.”

„Jeśli będziemy kreatywni, możemy być w stanie wypracować trochę bliskości, nie będąc zbyt intymnym”.

“O czym myślisz?” – zapytała, zwracając się do mnie.

„Zobaczmy, jak potoczy się wieczór” – odpowiedziałem – „a potem to przedyskutujemy”.

„Trochę tajemnicy, o której będę myśleć?”

“Dokładnie.”

Ania rzuciła mi kolejne spojrzenie, kręcąc głową i uśmiechając się do siebie. Szliśmy dalej, ciesząc się z bycia razem. Byłem w siódmym niebie.

„Pamiętasz, kiedy jeździliśmy na rowerze z Elizą?” – powiedziała Ania, widząc, jak przejeżdżają jakieś rowery.

„Tak, tęsknię za tym. Nadal to robisz?”

„Tak. Staram się pozostać w formie i fajnie jest robić rzeczy razem. Biegam z przyjaciółmi, ale lubię jeździć na rowerze, wędrować i inne rzeczy”.

„Zaplanujmy to”. Powiedziałem.

“Co powiesz na jutro?”

“Świetnie.”

Ania ponownie ścisnęła moją rękę. „Więc jaki rodzaj jedzenia lubisz?”

„Jak wspomniałaś w innym kontekście, staram się być otwarty”. Usłyszałem prychnięcie Anii.

„Lubisz bawić się z ogniem, co?” zakwestionowała.

„Nic na to nie poradzę”.

Ania znów się zaśmiała. „Chyba nie mogę cię winić. Sama lubię się bawić.”

„Teraz, aby odpowiedzieć na twoje pytanie, podoba mi się wszystko dobrze przygotowane. Więc jeśli masz coś ulubionego, zróbmy to.”

„Jestem taka sama. Dlaczego nie zawrócimy, przeczytamy menu i sprawdzamy, co przyciągnie wzrok?”

„Idealnie. Dobrze się bawię”.

„Ja też, Eryku”. Ania ponownie ścisnęła moją rękę.

Znaleźliśmy miejsce z owocami morza schowane za rogiem z ładnym miejscem na zewnątrz. Byłem wcześniej tutaj i bardzo mi się podobało. Wzięliśmy butelkę Chardonnay, rozmawiając o różnych rzeczach. Zawsze lubiłem rozmawiać z Anką. Łączy dowcip i humor z zabawną, ciekawską postawą.

„Przepraszam, Eryk. Chciałabym umyć ręce, zanim podadzą jedzenie”.

“Oczywiście.” Wstałem i przytrzymałem jej krzesło.

„Jaki dżentelmen. Dziękuję.”

Anka zostawiła telefon i torebkę na stole, więc nie poszedłem z nią. Skorzystałem z okazji, by obczaić jej tyłek, gdy oddalała się od stołu. To wszystko, co zapamiętałem – zaokrąglone i ciasne. Nagle odwróciła głowę, przyłapała mnie na spojrzeniu i uśmiechnęła się do siebie, po czym zniknęła za rogiem.

Teraz moja kolej, by się uśmiechnąć, zdając sobie sprawę, jak Ania trzymała nikczemną stronę starannie owiniętą w jej miłą dziewczynę z zewnątrz.

Sam się ogarnąłem w łazience, a potem cieszyliśmy się wspaniałym posiłkiem z owoców morza, wina, sałatki i chrupiącego chleba. Oboje zamówiliśmy coś lekkiego, nie chcąc się zapchać.

„Fantastyczna kolacja, Aniu. Dzięki za zaproszenie”.

„Cała przyjemność po mojej stronie”, odpowiedziała. „Czy wracamy?”

„Myślę, że to świetny pomysł” – odpowiedziałem, gdy mój kutas zaczął puchnąć.

Wróciliśmy ramię w ramię z powrotem do samochodu Anki, a następnie pojechaliśmy z powrotem do naszego budynku, nadal rozmawiając o różnych rzeczach. Kiedy się zbliżaliśmy, Ania zwróciła się do mnie.

„Nie wiem dokładnie, co masz na myśli, Eryk, ale jeśli wymaga to od nas bycia razem, może chciałbyś zabrać od siebie szczoteczkę do zębów i spędzić ze mną noc?”

„Świetny pomysł. Chciałbym tego” – odpowiedziałem. Nigdy nie lubiłem uprawiać seksu, a potem spać sam. W mgnieniu oka nagle uderzyło mnie, że Ania wiele o mnie wiedziała. Elizie spodobał się fakt, że spędziłem u niej noc i jestem pewien, że wspomniała o tym Ance. Zastanawiałem się, o czym jeszcze wspomniała. Spojrzałem na Anię, która zdawała się analizować drogę. Wydawało się, że ona wie, co myślę.

Anka zaparkowała i wzięła mnie za rękę, gdy razem szliśmy do mnie. Anna miała mały uśmiech na twarzy, kiedy znów mnie próbowała zawstydzić. Udało jej się wprosić bez mojego zaproszenia.

– Niezła próba, ale moje mieszkanie jest całkiem posprzątane. Nie wiedziałem, czy ktoś później przyjdzie po imprezie.

Anka podniosła wzrok, zupełnie niewinny. Zaśmiałem się i w zamian dostałem ledwie cień uśmiechu. Poszła za mną do mojego mieszkania, udając, że jest blisko, ale od początku chciała sprawdzić moje szuflady i szafki. Wziąłem zestaw porannych ubrań i kilka kosmetyków. Kiedy poszedłem do szafki nocnej po butelkę olejku do masażu, krótko uniosła brwi, ale nigdy nie powiedziała ani słowa.

„Myślę, że mam wszystko”, powiedziałem, podchodząc do drzwi.

Ania znów wzięła mnie za rękę. “Na pewno?”

„Mam cię i to jest najważniejsze” – odpowiedziałem.

„Mówisz same najładniejsze rzeczy”, powiedziała, mrużąc oczy. “Chodźmy.”

Podeszliśmy do jej mieszkania, a ona nas wpuściła. Zamknęła za sobą drzwi i oparła się o nie, jakby chciała powiedzieć, że mam mnie tylko dla siebie.

„Dlaczego nie umieścisz swoich rzeczy w drugiej sypialni” – dyrygowała. „Wtedy możemy porozmawiać o tym, co masz w planach”.

„Zastanawiasz się nad tym?”

„Sypialnia jest za rogiem, czy już nie pamiętasz?”

Zaśmiałem się i ruszyłem dalej. Słyszałem, jak Anka odkręciła kran, więc skorzystałem z okazji, aby umyć zęby. Kiedy wyszedłem, złapała mnie w ramiona. W ułamku sekundy, zanim się przytuliliśmy, pomyślałem, że znacznie mocniej odczułem jej sutki na swojej klatce.

„Tak… zastanawiam się”, powiedziała po prostu, patrząc na mnie.

„OK. Cóż, zdecydowanie możemy się pocałować i przytulić. To było naprawdę dobre wcześniej. Ale fakt, że nie możemy się dotykać w niektórych miejscach, nie oznacza, że ​​w pewnym momencie nie możemy mieć orgazmu, prawda?”

Patrzyłem, jak to przyjmie. Jej oczy się rozszerzyły. „Jesteś niegodziwym małym chłopcem, prawda?” wyszeptała.

„Zdecydowanie. Będziesz musiała to przyznać później, gdy poznamy się znacznie lepiej.”

„Powiem. Nie bawiłam się sama ze sobą na oczach wielu ludzi.”

Zastanawiałem się, jak wielu tych ludzi mogło być… Ania jest zdecydowanie w moim typie, pomyślałem sobie. „Po pocałunku przez chwilę pomyślałem, że moglibyśmy przenieść się do twojego łóżka i zrobić ci masaż. Kiedy nadejdzie właściwy czas, możesz dotknąć siebie.”

„Podczas gdy ty będziesz oglądać wszystko”.

„Tak. Będzie absolutnie gorąco” – odpowiedziałem.

“Myślisz?” Ania odparła. „Rozumiem. Pomagasz mi dzielić moje sekrety. Całkiem sprytne.”

Ukłoniłem się. „Dla przyjaciół wszystko”…

Ta noc była naprawdę długa. Resztę jednak pozostawię waszej informacji, choć mogę przyznać, że Ania tamtej nocy przeżyła też coś niszczącego, a my jesteśmy razem do dzisiaj.

O autorze