Otwarcie nowego salonu tatuażu było opisywane na pierwszych stronach gazet społeczności lokalnej. Poszłam na spacer któregoś ranka żeby to sprawdzić, ponieważ tatuaż był zawsze na liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią w moim przypadku.

Zostałam przywitana przez ładną recepcjonistkę, która przyniosła duży album ze zdjęciami tatuaży dla mnie. Potem poznałam tatuażystę. Okazał się brzydkim koreańczykiem. Miał na sobie krótki fartuch medyczyny i czarną koszulkę ozdobioną logiem salonu. Jasnoniebieska maska wisiała mu na szyi. Usiedliśmy przy jego stole roboczym.

– Więc jakiego rodzaju tatuaż chcesz? – spytał

– Coś małego i dyskretnego – odpoweidziałam

– Dobrze , coś jeszcze – podpytał?

– Chciałabym żeby przedstawiał pas drugu kolczastego – gdy to usłyszał nabazgrał coś w notesie.Podpytał o kilka dodatkowych faktów takich jak długość i kolor.  A potem zapytał gdzie tatuaż ma się znajdować.

– Tak mniej więcej w połowie drogi między moim pępkiem a górną cześcią mojej pochwy – odpowiedział.

Ale on wydawał się niezadowolony. Pokazałam mu dokładnie o co mi chodzi. Wyjaśniłam że ma być to w takim miejscu że zostanie  niezauważone póki któs nie pociągnie majtek w dół.

– Rodzaj ostrzeżenia? – poważna mina tatuażysty uśmiechnęła się po raz pierwszy.

Obrócił się i usiadł przy swoim laptopie. Poprosił żeby dać mu kilka minut i on zrobi projekt. Zaproponował mi herbatkę ziołową na co chętnie się zgodziłam.

Potem zajęłam miejsce naprzeciwko niego, a on opuścił moje krzesło do pozycji leżącej. Ten ziołowy napar szybko sprawił, że poczułam się lekko oszołomiona. Po kilku minutach obrócił ekran laptopa, aby pokazać piękny projekt drutu kolczastego. Bardzo mi się to podobało i nie ukrywałam zadowoloenia.

Rozwiązałam pasek i rozpięłam sukienkę, odsłaniając mój najbardziej prywatny obszar działa. Podciągnał niebieską maskę do twarzy i włożył parę filoetowych lateksowych rękawiczek.

Tutaj? Zapytał. A może tutaj troszkę niżej? – zza jego maski rozległ się złośliwy chichot.

Zachęciłam go.

– Jeszcze trochę niżej i będę dotykać twojej kobiecości – powiedział.

– Śmiało – zaśmiałam się szarmancko.

Młody meżczyzna nie potrzebował dodatkowej zachęty. Zaczął bawić się moją łechtaczką, a ja poczułam gorąco i zaczełam cicho pojękiwać. Zadrżałam z podniecenia gdy przybył mały orgazm.

– Dobra dziewczyna, teraz będziesz zrelaksowana podczas pracy – powiedział.

Bezgłosnie przeszedł do pracy, skrupultanie przesuwając się po moim brzuchu od lewej do prawej strony. Zamknęłam oczy co nieznacznie zmniejszyło dyskomfort zabiegu.

– Koniec – powiedział za jakiś czas.

Odłożył sprzęt i cofnął się aby podziwiać dzieło.Drut kolczasty przecinał mój brzuch trzema zmysłowymi krzywiznami.

– Mam kolejną wizytę o 14 więc wciąż mamy jeszcze trochę czasu dla siebie – powiedział.

Podszedł do drzwi i zablokował je. Potem stojąc nade mną rozpiął spodnie i opuścił je na podłogę. Rozsunął moje nogi, a ja na samą myśl o tym zrobiłam się wilgotna. Wyślizgnął się ze swoich niebieskich bokserek, odsłaniając wspaniałego kutasa. A potem przeleciał mnie na stole do pracy.