Cóż, myślałem, że jedna noc to nie wszystko wraz ze wszystkimi głupotami, które zrobiliśmy. Byliśmy tysiące kilometrów od domu w podróży służbowej. Pracujemy dla dużej korporacji. Jestem kierownikiem regionalnym dla naszej firmy, a ona jest bezpośrednio pode mną. Pracujemy bardzo blisko i uważam ją za świetną profesjonalistkę. Zabawnie jest myśleć, ile mamy ze sobą wspólnego, mimo że jesteśmy na tak różnym etapie życia.
Jestem żonaty, mam kilkoro wspaniałych dzieci, dom, grill w niedzielę z sąsiadami i tak dalej. Nudne rzeczy, a ona jest tylko kilka lat po studiach. Z tego punktu widzenia nie moglibyśmy się bardziej różnić.
W pracy dobrze się dogadujemy. Naprawdę lubię myśleć o sobie jak o jej mentorze. Kilka razy musiałem bronić jej, kiedy miała zostać kozłem ofiarnym za jakieś polityczne bzdury i nie raz byłem pod wrażeniem jak na mnie patrzy. Jestem pewien, że bym to zrobił dla każdego młodego pracownika, który wykazuje jakiekolwiek przejawy dobrych chęci. Poza tym musisz utrzymywać tych młodych pracowników w zadowoleniu z premii i ogólnie swojej pracy zanim zostaną zwabieni przez naszych konkurentów.
Okazuje się, że ten ojcowski mentor się we mnie rozwija. Dzięki naszemu dobremu kontaktowi wkrótce miało się coś zmienić.
Wszystko to wydarzyło się podczas naszej podróży służbowej za granicę. Właśnie skończyłem gorące wakacje z rodziną, wraz z wrzeszczącymi dziećmi i wiecznie niezadowoloną żoną. Przypuszczam, że w tym tygodniu Ola miała sprzeczki ze swoim chłopakiem. W poniedziałek rano spotkaliśmy się na lotnisku wypaleni i zestresowani napiętymi harmonogramami.
Po weekendzie stresu i planowania w końcu byliśmy w samolocie, nie mając nic innego do roboty jak relaks i rozmowa w trakcie 16 godzinnego lotu. To było dziwne, ponieważ rozmawialiśmy przez prawie cały lot, kiedy powinniśmy odpoczywać przed nadchodzącą pracą. Ale o dziwo na koniec było mi przykro, że lot się skończył, chociaż latać nienawidzę. To był rodzaj ekscytującej rozmowy z tak uroczą młodą istotą, która najwyraźniej dobrze się bawiła w moim towarzystwie.
Cóż, po pierwszym wyczerpującym dniu poszliśmy na dobry obiad. Ola nigdy nie była poza granicami naszego kraju, była całkowicie zagubiona w tym mieście. Ja natomiast byłem tu już kilka razy, więc zabrałem ją w fajne miejsce – klub w tętniącej życiem części miasta.
Przyznaję, że odkąd ją poznałem, pociągała mnie w coraz większym stopniu. To znaczy kigo by nie pociągała? Ona ma twarz jak anioł, jedwabiście miękkie włosy i gładka skóra. Jej drobna figura była niemal dziewczęca, z wyjątkiem talii, która kończy się zgrabnym okrągłym tyłkiem.
Przez cały ten czas nawet się nie ruszyłem. Nawet nie przyszło mi do głowy, że byłaby mną zaiteresowana. Byliśmy tacy inni. Poza tym, co mogła widzieć w takim starym facecie jak ja?
Siedzenie z tyłu ciasnej taksówki, bardzo nas do siebie zbliżyło, nasze uda były ściśnięte razem, co chwilę odbijając się o siebie w bardzo przyjemny dla mnie sposób. Na wszystkich światłach wpadaliśmy na siebie i zderzaliśmy kolanami. Zaczynałem jej pragnąć seksualnie i myślę, że ona też mnie chciała.
W hotelu nalegałem, żeby przyszła do mojego apartamentu. Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale czułem porządanie. Byłem trochę zalotny, po prostu głupkowaty próbując jej zaimponować. Zdecydowanie nie sądziłem, że coś z tego będzie. Chyba tak naprawdę nie myślałem, że coś z tego będzie …
W moim apartamencie, przy biurku, usiedliśmy razem. Moja ręka złapała jej dłoń. Wydawało mi się, że chce powiedzieć, żebym ją pocałował. Spojrzała na mnie tymi miękkimi oczami i wiedziałem, że muszę to zrobić.
Ale chwila… Byłem żonaty. Ona była moją podwładną. Byłem dwa razy od niej starszy. Co do cholery wyprawiam ? Po krótkiej chwili zastanowienia powiedziałem w myślach: “żyje się tylko raz” !
Położyłem ręce na jej ramionach i zwróciłem ją w twarz w moim kierunku. Dotykam ustami jej ponętnych warg zamykając jednocześnie oczy. Tozchylone usta Oli wydawały się być zadowolone, gdy mój język w nią wszedł. Jej biust podniósł się, gdy pieściłem jej ciało. Moja dłoń krążyła od jej uda w górę, w bok, oplatając to jędrn i młode ciało. Kiedy moja ręka pozostała przy boku jej duże piersi niemal wyskoczyły z ciasnej bluzki.
Uniosłem ją z krzesła i położyłem na łóżku. Obserwowała mnie leżąc nieruchomo. Wspinałam się na nią i znów zacząłem ją całować. Potem zamknęła oczy, tym razem ja przerwałem pocałunek, przesuwając moje usta w kierunku szyi. Jej ramiona splotły się wokół moich ramion, a czubek mojego języka dotarł do jej obojczyka.
Znowu moje palce lekko przylgnęły do jej piersi kreśląc krąg wokół wystającego i tak podniecającego sutka. Jej plecy wygięły się niczym łuk, a Ola wydała długi, zachwycający jęk.
Człowieku, co ja robię? To nie było w porządku. Nie mogłem zrobić tego mojej żoniet. W jednej chwili przestałem ją całować i zastanawiałem się, czy powinienem kontynuować. Zabrałem swoją dłoń z jej talii. Musiało być jej bardzo dobrze, ponieważ sapnęła, kiedy moja ręka wylądowała na jej biodrze. Bez namysłu moja ręka wystrzeliła między jej nogi i potarła delikatnie jej cipkę. Czy była mokra? Czułem ciepło i wilgoć przez jej spodnie. Dobrze, że nasza firma płaci za pralnie na podczas tych podróży.
To zdecydowało. Była dorosła. Wiedziała, co robi. Rozpiąłem jej spodnie i włożyłem rękę do majtek. Koronkowe stringi szybko znalazły się na podłodze. Rozłożyła szeroko nogi, kiedy wsunąłem w nią palec.
Kapiąca, mokra cipka młodej damy. Ola wiła się jak kot, mój palec przeleciał jej małą dziurę.
Nie wyciągając ręki z jej szóstki, przewróciłem ją na drugą stronę.Lewa ręka wcisnęła się pod nią i ugniatała ogromne piersi przez bluzkę. Nie mogłem poradzić sobie z rozpinaniem, więc rozerwałem jej koszulę niczym wygłodniałe zwierzę. Zaczęła stękać, kiedy bawiłem się jej sutkami. Moja druga ręka potarła jej łechtaczkę. Jej ciało napięło się, a nogi ścisnęły razem z moją dłonią w jej cipce, rytmicznie pulsując.
Po wszystkim wyciągnęła moją rękę i wczołgała się na mnie. Rozpięła krawat i rozerwała mi koszulę. Cholera, jak mam to wytłumaczyć mojej żonie – pomyślałem, kiedy zaczęła pocierać i lizać moją klatkę piersiową. Potem zeszła na dół i zerwała moje bokserki zębami. Iłe czasu minęło, odkąd ktoś mi to zrobił? Przestałem o tym myśleć, kiedy dotknęła ustami mojego fiuta. Oparłem się na łokciach, żeby ją obserwować
Piękna twarz ssąca mojego kutasa. Jej usta się rozszerzyły, a policzki wypełniły się, gdy go wsuwała i wysuwała z gardła. Byłem zahipnotyzowany obserwując ją od góry do dołu. Stawało się coraz trudniejsze, aby utrzymać swoje rządze na wodzy.
Nie mogłem dłużej czekać. Jednym ruchem odepchnąłem ją i wbiłem swój język w jej czerwone usta. Myślałem, że zamierza zejść w okolice mojego penisa ponownie. Zatrzymałem ją i rozebrałem do zupełnej nagości.
Ten widok był nie do opisania – jej gładka, opalona skóra, smukłe, drobne ciało i te wspaniałe, wielkie piersi. Jej cienka talia się kończyła się okrągłm tyłkiem, a jej nabrzmiałe sutki wyróżniały się na tle jędrnych piersi.
Zdjąłem resztę ubrania i wspiąłem się między jej nogami, odsuwając kolana. Moje ręce rozpoczęły od jej ud i biegły po całym ciele. Biodra, brzuch i uda, później sutki, aż do jej miękkich ramion, unosząc jej nadgarstki razem nad jej głową.
Jedną ręką trzymałem oba jej nadgarstki, a druga weszła pod nią powoli, czując wszystko jak wierci się unieruchomiona i bezwładna.
Moje ciało nad nią, mój twardy kutas wszedł w jej mokrą cipkę. Wolną ręką pieściłem jej łechtaczkę.
Drażniłem się z jej dziurą, ledwo wkładając główkę penisa i wyjmując go, pocierając pochwę.
Doprowadzało ją to do szaleństwa, a biodra zaczęły powoli unosić się, próbując wbić się w mojego kutasa. Jej ramiona usiłowały się uwolnić, ale trzymałem ją bardzo mocno. Bezlitośnie drażniłem ją i sprawiało mi to satysfakcję.
“Proszę zrób to. Zrób to – szepnęła błagalnie.
„Chcesz tego, kochanie?” Zapytałem.
„Och tak, chcę tego. Włóż go!”
“Jak bardzo tego chcesz? Powiedz to.”
„Och, Pawle, tak bardzo tego chcę. Pierdol mnie Pierdol mnie Pawle. Pierdol moją szparę twoim kutasem, och, pieprz mnie, pieprz mnie. ”
Sam nie mogłem się oprzeć i zanurzyłem mojego penisa w jej dolce. Za pierwszym pociągnięciem zatopiłem się głęboko wbijając w tył jej cipy. Krzyczała i kołysała się jakby opętał ją szatan.
Moja wolna ręka złapała za jej mięsisty tyłek. Moje palce zatonęły w jej cipce, gdy ją pompowałem. Ona jęknęła głośno, a jej biodra zacisnęły się dziko, sprawiając, że łóżko zaczęło skrzypieć. Myślałem, że hotelowa obsługa będzie pukała już za chwilę. Byliśmy w końcu w bardzo konserwatywnym mieście.
Drugą ręką puściłem jej nadgarstki i przeniosłem nad policzkiem. Moje palce unoszą jej tyłek z łóżka, co daje największą stymulację mojego fiuta. Wszedł w głębiny jej pulsującej cipy. Z każdym pchnięciem moje jajka, uderzały ją w tyłek.
W końcu doszedłem, jęcząc wniebogłosy. Kiedy mój gorący pocisk wystrzelił pochyliłem się nad nią. Z ostatnim gasnącym pociągnięciem krople spermy spłynęły z moich jaj do jej kapiącej mokrej dziury.
Upadłem na bok tuż przy niej i leżeliśmy, dysząc, nie mówiąc nic. To był świetny seks, ale ja zaczynałem czuć winę z powodu oszukiwania mojej żony. To, co powiedziała Ola wprowadziło mnie w szok.
Szepnęła mi do ucha: „Kocham cię”.
Byłem oszołomiony. To miało być beztroskie rżnięcie bez konsekwencji. Co ona sobie myślała?
„Kocham cię”, powiedziała ponownie. Po kolejnej przerwie powiedziałem: „Ostatnie kilka dni było niesamowite. Czułem się jakbyśmy byli dla siebie stworzeni. Mam na myśli, że umawiałem się wcześniej, ale nigdy wcześniej tak się nie czułem ”.
To prawda, że ostatnie dni były bardzo intensywne, a my byliśmy jak dobrze naoliwiona maszyna. Byłem trochę zły na siebie, że doprowadziłem do takiej sytuacji. Nie wiedziałam, co jeszcze powiedzieć, więc wydusiłem z siebie:
“Też cię kocham.” Jak tylko słowa opuściły moje usta, czułem, że chciałem to cofnąć. Ale potem ona objęła mnie i ścisnęła tak mocno, że nie mogłem tego cofnąć…
Cóż za niezły bałagan. Przynajmniej będę mógł pieprzyć ją częściej. To byłaby fajna podróż…
