Stojąc pod drzwiami pokoju Asi w kompletnej ciemności, usłyszałem jej auto wjeżdżające na podjazd. Spojrzałem na zegarek i uśmiechnąłem się, bo znajomy miał rację co do sekundy. Usłyszałem jak dziewczyna przekręcała klucz w zamku, a potem weszła do przedpokoju. Zacisnąłem lewe ramię wokół jej szyi i przycisnąłem kastet drugiej dłoni do jej klatki piersiowej.
Pchnąłem ją na ścianę i wydusiłem z niej powietrze. Jej nogi się poddały i osunęła się na podłogę. Szybko rozerwałem jej bluzkę, posyłając falę guzików po podłodze, i podniosłem stanik bez ramiączek nad lekko obwisłe piersi.
Przycisnąłem jej głowę do ściany i jednocześnie uwolniłem penisa ze spodni.
– Co ty robiiiisz?! – krzyknęła dziewczyna, próbując się bronić.
– Posłuchaj mnie, dziwko! – warknąłem.
Uderzyłem jej głową o ścianę jeszcze kilka razy.
– Jeśli będziesz się darła, to dostaniesz lanie. Jeśli będziesz krzyczała o pomoc, to też dostaniesz lanie… – powiedziałem zjadliwym tonem i pochyliłem się bliżej – Zerżnę cię tak jak na to zasługujesz. Jedyne pytanie brzmi: czy przy okazji mam cię też sprać na kwaśne jabłko.
Pociągnąłem ją tak żeby uklękła i uderzyłem kilka razy jej odsłonięte piersi.
– Proszę, Boże, nieee! – krzyknęła w mieszaninie bólu i przerażenia.
– Pamiętasz? Ty krzyczysz, ja spuszczam ci lanie.
Złapałem ją za szyję i polizałem twarz od brody aż do ucha.
– Hmmm, jesteś całkiem smaczna. Zobaczmy jak bardzo jesteś ciasna!
Rzuciłem ją na oparcie kanapy, tyłem do mnie. Szybko stanąłem za nią i przycisnąłem biodrami. Sięgnąłem pod spódniczkę i odkryłem że miała szokująco mokre majtki. Zdjąłem je i odrzuciłem na podłogę.
Podniosłem spódniczkę odsłaniając jej tyłek i zacząłem go klepać otwartą dłonią, raz za razem.
– Jesteś zwykłą dziwką, Asia. Zwykłą, tanią szmatą. – wymamrotałem, patrząc na swoje dzieło, czyli czerwone pośladki.
Dziewczyna zapłakała i zadławiła się powietrzem.
– Przestań, błagam cię! Proszę, nieeee! – jęknęła, czując żołądź mojego wielkiego penisa napierającego na jej cipkę.
Dokładnie na to czekałem- na jej błagania. Wyjąłem telefon i zacząłem kręcić.
– A oto największy kutas jakiego mieściła twoja cipka! – powiedziałem, wpychając się do niesamowicie ciasnej szparki.
– Nieee! Proszę, przestań! Proszę!
Odłożyłem telefon tylko po to żeby złapać ją za biodra i wbić się w nią aż po same kule. Chwyciłem garść jej włosów i pociągnąłem głowę w tył.
– Wiem, że będzie mi się podobało, dziwko… – wyszeptałem jej do ucha, a potem polizałem po szyi.
Spojrzałem na zegarek i zorientowałem się że dużo czasu już przeleciało. To był odpowiedni moment żeby zebrać swoją nagrodę. Zacząłem ją ruchać silnymi pchnięciami, odciągając jej głowę w tył i dając klapsy raz za razem.
– Jesteś tylko tanim kubełkiem na spermę, Asia! Ty wstrętna szmato! – warknąłem.
Jej ciało oklapło na oparciu kanapy. Jedyne dźwięki które wypełniały pomieszczenie, to odgłosy uderzania moich bioder o jej pośladki i jej próby złapania głębokiego wdechu.
– Wypełnię cię moja spermą, pizdo!
Ostatnia próba walki dziewczyny została stłamszona przez kilka uderzeń w tył jej głowy. Dziewczyna całkowicie się poddała i płakała trzęsąc się na całym ciele. To już było dla mnie zbyt wiele. Spuściłem się do środka, tryskając raz za razem. Nagle, ku mojemu zdziwieniu, dziewczyna zesztywniała i uderzył w nią silny orgazm.
Kiedy mój penis już zwiotczał, wycofałem się ze środka i wpakowałem go z powrotem do spodni.
– Ty tania dziwko… Dochodzisz nawet w takiej sytuacji… – powiedziałem z jadem w głosie – Nie waż się znowu zdradzić swojego męża, kurwo!
Asia próbowała się podnieść, zszokowana moimi słowami.
– Skąd…
Uciąłem jej pytanie jednym uderzeniem między żebra. Podniosłem z podłogi małą kamerę, która uchwyciła całe przedsięwzięcie. Wychodząc przez drzwi, zobaczyłem że dziewczyna zwinęła się w kłębek na podłodze. Zrobiłem zdjęcie i wysłałem do znajomego z podpisem „wychodzę”.
Po chwili usłyszałem że Asia odebrała dzwoniący telefon ze słowami:
– Nie kochanie, wszystko w porządku! Tylko spałam…
Odszedłem z uśmiechem na ustach. Mąż się zrewanżował, a zdradzająca żonka nauczyła się ważnej lekcji. Ja dostałem pieniądze za rżnięcie bezbronnej cipki. Moja ciemna strona zaczynała mi przynosić niezły dochód.