Ja odwzajemniłam podziękowanie i życzyłam mu miłego dnia. Po jego odejściu na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Nasza umowa została zawarta, mężczyzna wprowadzi się do nowego domu za kilka dni. Nazywam się Gosia i w przeciwieństwie do mojej pracy jako agent nieruchomości, jestem introwertykiem, który ma dobre umiejętności komunikacyjne. Otrzymywałam kontakt poza pracą tylko z moim ukochanym synem.

Miał 18 lat i na imię Mateusz. Powiadomienie na ekranie głównym poinformowało mnie, że wiadomość pochodzi właśnie od niego. Pisaliśmy SMS-y prawie stale. Był teraz na przerwie na lunch w szkole. Przez większość czasu komunikowaliśmy się za pomocą SMS-ów. Rozmawialiśmy o wszystkim, co ważne. Spoglądając w dół, westchnęłam, słysząc to, co zobaczyłam.

* Tak, pieprzyłbym ją. *

Słowa widniały na moim ekranie, a ja byłam w szoku. Jak mam na to odpowiedzieć? Nigdy nie rozmawialiśmy o seksie. Już sama myśl o seksie uniemożliwiła mi funkcjonowanie, gdy ponownie pojawiły się blizny emocjonalne z mojej przeszłości. Wsiadając do samochodu, przyspieszyłem do domu, próbując uciec od rzeczywistości i odzyskać kontrolę. Łzy płynęły mi obficie z oczu, powodując, że kredka do oczu spływała mi po policzkach. Spojrzałam w moje zielone oczy w lusterku wstecznym, gdy drżały mi ręce.

W końcu odpisałam.

* Kogo chcesz pieprzyć? *

* Cholera mamo, bardzo mi przykro. To było przeznaczone dla kogoś innego *

* Wiesz, że możesz ze mną porozmawiać na każdy temat, prawda? *

* Pewnie mamo, ale ostatnią rzeczą, którą chcę zrobić, jest nudzić cię seksualnymi zadumami

Byłam rozczarowana takim obrotem spraw. Chciałam wiedzieć o kim mówił i kto był dla niego wystarczająco atrakcyjny. Okazało się że to chodziło o jego nauczycielkę! To był dla mnie szok. Okazało się że martwi się też tym że jest prawiczkiem. W sumie nie wiem jak to się stało ale wylądowaliśmy razem w łóżku.

Leżąc próbowałam opanować bicie serca. Motyle tańczyły w moim żołądku. Moja cipka była mokra. Zastanawiałam się czy to nie śmieszne że mój syn będzie zaraz wsuwać penisa w to miejsce z którego wyszedł 18 lat temu. Odwracając się w jego stronę wstałam żeby na nim usiąść.

Spotkaliśmy się w połowie drogi do niezręcznej próby pocałunku. Mój język zagłębił się w jego usta i zaczeliśmy podnosić ciśnienie krwi. Bardzo szybko stał się sztywny. Potem poczułam, jak ciepło przecieka przez szczelinę mojego tyłka gdzie wysadził swój ładunek.

Moja ręka sięgnęła, a raczej zaczęła grzebać między nami, by dostać jego penisa. Moja głodna cipka przyjęła go bez protestu ponownie. Moje tempo było powolne. Moja cipka delektowała się tą przyjemnością.

„Mamo, nie wytrzymam dłużej”, odpowiedział.

Przestałam się ruszać i cieszyłam się każdą chwilą gdy pulsował we mnie.

– Jesteś tak cholernie ciasna – powiedział gdy znów zaczęłam się ruszać. Kontynuowaliśmy powoli, podczas gdy on trzymał moją talię w dłoniach.

– Mamo, jestem znowu blisko –  krzyknął po chwili.

Poczułam jak jego nasienie uderzyło we mnie głęboko. Ciepło rozprzestrzeniało się po moim ciele. Moja cipka skurczyła się wokół jego penisa. Moje ciało było uzależnione od tego uczucia, chłonęło tą chwilę. Po jakimś czasie dopiero skurcze przyjemności ustąpiły we mnie, a moje ciało w końcu puściło.

O autorze