Jestem inżynierem oprogramowania. Pracuję dla małej firmy. Jestem średniego wzrostu, 25 lat, z przeciętnym wyglądem i umiejąca się zabawić. Zatrzymałem się w wynajętym pokoju, gdzie spotykam się z kobietą. Była moją sąsiadką i zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia. Była jak aniołek z długimi włosami, co jest moją słabością. Zerkałem wtedy tam, gdy była w pobliżu i podziwiałem jej ciało. Była bardzo szczupła z bardzo małymi cyckami, a to doprowadzało mnie do szaleństwa.
Byłem zły, że początkowo nie miałam szansy na rozmowę z nią. Dostałem ją dopiero po miesiącu. Jej matka była chora i potrzebowała mojej pomocy, aby zabrać ją do szpitala. Cały dzień pomagałem jej w szpitalu, a ona była mi wdzięczna. Zaprzyjaźniliśmy się i wymieniliśmy numerami. Czułem, że nie powinienem się od razu zakochiwać. Pewnego dnia powiedziałem jej, jaka jest słodka, a ona stwierdziła, że to kłamstwo. Czuła, że jest zbyt szczupła i ma świetny charakter. Wyjaśniłem jej, jak się czułem w dniu, w którym ją spotkałem i że wyglądała jak anioł. Była zaskoczona, że pamiętałem jej sukienkę, którą nosiła w dniu, w którym się poznaliśmy. Stała tak blisko, że prawie wszystkim się podzieliliśmy.
Pewnego dnia, gdy była na tarasie, miałem okazję być z nią sam na sam. Rozmawiałem z nią o tym, jak wyglądała. Zarumieniła się przez nadmiar komplementów. Gdy się rumieniła, zaryzykowałem, złapałem ją za ręce i pocałowałem w jej miękkie usta. Wtedy zdałem sobie sprawę, że była bardzo zdenerwowana i natychmiast wyszła. Martwiłem się konsekwencjami mojego działania. Potem jej matka była u moich drzwi i myślałem, że już po mnie, ale powiedziała mi, że jej córka ma wątpliwości co do matematyki i potrzebuje mojej pomocy. Boże, tak mi ulżyło i poszedłem do ich domu, aby jej pomóc. Była już seksownie ubrana. Próbowałem na nią spojrzeć, ale nigdy na mnie nie spojrzała.
Próbowałem przeprosić za ten wczesny incydent, ale nie dała mi szansy. Byłem tak zdesperowany i poprosiłem ją o coś do powiedzenia, a po długiej przerwie powiedziała, że nigdy nie spodziewała się, że będę się tak zachowywać i bardzo się na mnie zawiodła. Wtedy to było całkiem normalne i zaczęliśmy skupiać się na matematyce. Podczas studiów próbowałem przypadkowo dotknąć jej rąk i powiedziałem jej, jak piękna jest w tym czarnym stroju. Zaczęła się rumienić i poprosiła mnie, żebym przestał. Widziałam w jej oczach, że mnie lubi i wykorzystałam tę sytuację, by znów ją pocałować, czując znów te piękne usta. Nie odwzajemniła pocałunku ani nie odepchnęła na bok, więc pocałunek trwał kilka sekund. Potem nastąpiła wielka cisza i matka powiedziała, że musi iść na zakupy i wkrótce wróci.
Kiedy jej mama wyszła, chwyciłem ją ponownie, całując ją mocno i moje ręce były na całym jej ciele, a ona zaczęła jęczeć. Powiedziałem jej, co do niej czuję, a ona mnie pocałowała. Zacząłem zdejmować jej sukienkę, wkrótce znalazłem się w jej wnętrzu i stałem sparaliżowany przez jej piękne ciało. Nie traciłem czasu, zdejmowałem spodenki i całowaliśmy się jak szalone zwierzęta. Gapię się na jej cycki i powoli sięgam poniżej. Początkowo wahała się, potem zacząłem ją zmuszać do dostosowania się do moich ruchów. Dotarłem do jej pięknej cipki i zacząłem całować ją powoli. Była nieśmiała i zaczęła mocno jęczeć. Próbowała schować nogi, a ja byłem bardzo wytrwały. Zacząłem lizać ją z ogromną prędkością. Jęczała. W końcu doszłam. Kochałem jej zapach i smak.
Nie traciłam czasu. Mój kutas był dla niej twardy i zaczęłam odsuwać jej nogi na bok. Nie mogę uwierzyć, że kobieta moich marzeń pragnęła zbliżenia ze mną. Mam koguta średniej wielkości i powoli wchodziłem do jej cipki. Była tak ciasna, że bolało mnie każde pchnięcie. Prawie wszedłem, a ona krzyczała z bólu. Zamknąłem jej usta przed hałasem i z ostatnim pchnięciem byłem w niej. Boże, jakie to było uczucie. Była taka spięta, a jej twarz była tak seksowna, że poruszałem się jak maszyna do pieprzenia jej. Zapytałem ją, jak się czuje. Nie odpowiedziała, ale głośno jęczała. Dostałem swoją odpowiedź.
Zmieniliśmy pozycję. Siedziała na moim kutasie. To był najlepszy moment w moim życiu, była pełna i upadła na moją klatkę piersiową jak lalka, a ja pompowałem ją mocno. Czułem, jak jej wnętrzności mnie ściskają. Chciałem, żeby to uczucie nigdy się nie skończyło i w końcu doszedłem, ale nie w jej wnętrzu. Byliśmy bardzo ostrożni. Szybko zmieniliśmy ubranie i poszedłem do swojego pokoju, zanim wróciła jej matka. Miałem naprawdę pecha, że przenieśli się stamtąd i nie mogli się z nią później spotkać.