Minął zaledwie tydzień, odkąd przekroczyłam ten magiczny próg osiemnastu lat. Nareszcie jestem pełnoletnia! Skakałam z radości, wyobrażając sobie mnogość możliwości, które nagle pojawią się na mojej drodze. Ale niestety, moi wiecznie surowi rodzice pozostali tacy sami. Jeśli to w ogóle możliwe, to stali się jeszcze bardziej agresywnie surowi. Pozwólcie, że najpierw przedstawię wam tło. Mam na imię Jola i urodziłam się w tradycyjnej katolickiej rodzinie. Zastanawiasz się, czy na pewno udało mi się utracić dziewictwo? Cóż, czytaj dalej.
Można powiedzieć, że nasze mieszkanie i sposób życia do kwintesencja katolickiej skromności. Dlatego nigdy nie chodziłam na piżamowe imprezy, nocowanki, nigdy nie zostawałam nigdzie do późna. Byłam wzorową uczennicą, miałam zostać lekarką. Ubierałam się trochę jak siostra zakonna. To było duszące, nieludzkie i nie mogłam się doczekać buntu przy pierwszej lepszej okazji.
Jedyną przyjaciółką, która była w pewnym stopniu dopuszczona do mojej pilnie strzeżonej klatki była Iza. Mieszkała po drugiej stronie ulicy, a moi rodzice, nie wiedzieć czemu, ją uwielbiali. Od czasu do czasu pozwalali mi ją odwiedzać i nawet zostawać u niej do późna, ale nigdy na noc. Moja szansa pojawiła się niespodziewanie. Jeden dzień zmienił moje życie na zawsze.
Rodzice Izy wyjeżdżali z miasta na weekend. Zanim wyjechali, jej mama poprosiła moją mamę, żeby pozwoliła mi zostać z Izą cały weekend. Mama bardzo niechętnie się zgodziła. Byłam wniebowzięta. W tamten piątek poszłam po szkole do jej domu z plecakiem.
Kiedy zapukałam do drzwi, otworzył mi wysoki i chudy chłopak. Był piegowaty i miał wesołą i zawadiacką twarz. To był brat Izy. Okazało się, że też został w domu. Byłam skrycie szczęśliwa, bo zawsze się w nim podkochiwałam. Uśmiechnął się i przywitał mnie. Iza wpadła do salonu i przytuliła mnie. Tego dnia świetnie się bawiliśmy, aż wieczorem Iza poprosiła mnie, abym nikomu nie mówiła o tym, że zaprosiła na noc swojego chłopaka. Wiedziałam, że już od jakiegoś czasu uprawia z nim seks.
Martwiłam się trochę, ale dla dobra naszej przyjaźni zgodziłam się. Tej nocy musiałam zostać w pokoju gościnnym, ponieważ jej chłopak zajął nasz pokój. Czułam się trochę niezręcznie i chodziłam dookoła. Nagle zauważyłam, że jej brat Irek ogląda coś na laptopie. Zdążyłam tylko odczytać fragment nazwy strony – od razu zrozumiałam, że to porno. Były tam zdjęcia nagich kobiet. Nie zdawał sobie sprawy, że jestem za nim. Ale kiedy się zorientował, szybko zamknął laptopa i zrobił się cały czerwony. Pobiegłam do swojego pokoju. Wkrótce Irek wszedł za mną. Powiedziałam mu, że zachowam to w tajemnicy.
Ale sposób, w jaki na mnie patrzył, sprawił, że zrobiło mi się słabo w kolanach. Podszedł do mnie. Nagle zaczęliśmy się całować. Podniecał mnie od samego początku i nawet nie próbowałam mu się opierać. Chciałam, żeby patrzył na mnie tak namiętnie, jak patrzył na te nagie kobiety, kiedy zdzierał ze mnie ubranie. Szeptał mi do ucha, jak zawsze mnie pożądał, a teraz, kiedy tu jestem, nie chce już dłużej czekać. Powiedziałam mu, żeby tego nie robił i po kilku minutach stałam tam zupełnie naga. Byłam dość pewna siebie w kwestii swojego ciała, zwłaszcza moich okrągłych i ogromnych cycków. Wpatrywał się w nie z podziwem.
Potem rzucił się do przodu i schował twarz między nimi, zaczął je szaleńczo ssać i całować.
Momentami myślałam o tym, że wciąż jestem dziewicą i coś mi mówiło, że on już to kiedyś robił. Naprawdę mi to nie przeszkadzało, ale byłam trochę przerażona jego natarczywością. Martwiłam się też, że Iza się o wszystkim dowie. Ale nie mogłam przestać.
Wkrótce oboje byliśmy nadzy i tarzaliśmy się po łóżku. Ściągał moje majtki, kiedy w końcu spanikowałam i nieśmiało powiedziałam mu, że jestem dziewicą. Uśmiechnął się i powiedział, że wie dokładnie, co robić i będzie delikatny. Powoli szturchnął moją pochwę swoim kutasem. Poczułam lekki nacisk, ale nic bolesnego. Stopniowo zwiększał nacisk i wtedy poczułam lekki ból. Nagle pchnął mocno, a ja krzyknęłam głośno. Ale stłumił mój krzyk, przyciskając dłoń do moich ust. Straciłam dziewictwo i poczułam to dość dotkliwie.
Potem powoli się wycofał. Dyszałam trochę, a on czekał, aż się uspokoję. Potem zapytał, czy wszystko w porządku i czy powinien kontynuować. Poprosiłam go, żeby kontynuował. Następnie znów wepchnął się do środka. Tym razem było przyjemnie. Nie mogłam uwierzyć, że jest mi tak dobrze. Nie miałam pojęcia, że seks może być tak boski! Irek posuwał mnie coraz mocniej przez następne kilkanaście minut. Wbiłam paznokcie w jego plecy, jęknęłam i wtuliłam twarz w jego szyję.
Wkrótce poczułam węzeł w żołądku i wybuchłam, osiągając punkt kulminacyjny. Przyciągnęłam go bliżej siebie ramionami i nogami wokół jego talii. W ciągu kolejnych pięciu minut on również osiągnął orgazm i wypełnił moją cipkę swoimi sokami. Było tak ciepło. Potem powoli się wycofał i przewrócił na bok. Następnie pocałowaliśmy się delikatnie. Trzymaliśmy się blisko siebie. Ponownie schował twarz w moich piersiach i zaczął je ssać i ściskać.
Zesztywniał ponownie, a ja zaczęłam głaskać jego kutasa. Rósł pod moją ręką i wkrótce przygotowywaliśmy się do ponownego uprawiania miłości. Tego dnia kochaliśmy się przez całą noc. W końcu zdałam sobie sprawę, że seks to coś, bez czego nie mogę żyć. To była najlepsza noc i wiedziałam, że będę chciała to dalej robić. Następnego ranka obudziłam się z wiadomością od niego, w której napisał, że chciałby się ze mną spotykać na poważnie, że marzy o tym, żebyśmy byli parą. Miałam szczęście, że straciłam z nim dziewictwo i wciąż cieszymy się tak namiętnymi chwilami.