Obudziłem się około trzeciej nad ranem w upalną niedzielną noc w środku lata. Ktoś pukał do moich drzwi. To był mój brat bliźniak Czarek.
– Tomek, musisz to zobaczyć! Chodź ze mną – krzyknął.
– Czarek, o co Ci znowu chodzi? Jest środek nocy. Nigdzie nie idę – odpowiedziałem wściekły.
– Chodź! Szybko! – powiedział, nie dając mi możliwości odmowy.
Cicho zszedł po schodach do drzwi wejściowych. Z ogródka dobiegał jakiś hałas. Przeszliśmy z Czarkiem do ogrodu za domem. Zrobiło się cicho i wydawało się, że nikogo tam nie ma.
– To na co niby mam patrzeć? – zapytałem zirytowany.
– Cholera! Poszli już!
– Kto poszedł?
– Ela (nasza młodsza siostra) i Szarik (nasz pies).
– Ale dlaczego kazałeś mi wstać? Co oni robili?
– Wyglądało na to, że Ela kazała Szarikowi wylizać swoją cipkę.
Wybuchnąłem śmiechem. Ela była najbardziej niewinną młodą dziewczyną na świecie.
– Tak, na bank. Już Ci uwierzę.
– Więc dlaczego tylne drzwi są otwarte? – Czarek próbował mnie przekonać.
– Nie mam pojęcia. Może ja zapomniałem je zamknąć?
– Przestań, nigdy nie zapomniałeś ich zamknąć.
– Nieważne. Nie budź mnie więcej.
Odwróciliśmy się i wróciliśmy do naszych pokoi. Kiedy próbowałem zasnąć w swoim łóżku, zdałem sobie sprawę, że zostawiliśmy te tylne drzwi otwarte. Usiadłem i wyszedłem pod kołdry. Cicho zszedłem po schodach, żeby nie obudzić Eli i Czarka i poszedłem zamknąć tylne drzwi. Wtedy to usłyszałem.
Cichy jęk dochodzący z ogródka. Poszedłem do pokoju, którego okno wychodziło na ogród. Na trawie leżała dziewczyna z czarnymi włosami i bladą skórą. Zdecydowanie była to nasza siostrzyczka. Miała plecy wygięte w łuk i jęczała z przyjemności. Gigantyczny szary husky – nasz Szarik wylizywał jej cipkę. Pobiegłem szybko z powrotem na górę, aby obudzić Czarka, ale na szczęście jeszcze nie spał.
– Miałeś rację – przyznałem.
– A widzisz! Ja zawsze mam racje!
– Tak, tak, jasne. Nie przesadzałbym. Co teraz robimy?
– Nie wiem? Mama i tata wyjechali na wakacje, więc nie możemy im powiedzieć.
Obraz mojej niewinnej 13-letniej siostry znów pojawił się w mojej głowie. Jak jej małe piersi w rozmiarze A podskakiwały lekko w górę i w dół, jak jej twarde sutki sterczały, jak jej oczy były mocno ściśnięte, a palce u nóg wykrzywione z przyjemności. Mój kutas stwardniał na samą myśl o tym.
– Mam pewien pomysł.
– Jaki?
– Zapytajmy ją o to.
– Zły pomysł, stary – powiedział Czarek, kręcąc przecząco głową.
– No tak. To może Ty coś wymyśl.
– Mam to gdzieś. Ty to zrób. Ja idę spać.
– Dobra. Jak sobie chcesz.
Oczywiście nie była to jedyna rzecz, o której myślałem, ale Czarek nie musiał o tym wiedzieć. Zszedłem na dół i cicho wymknąłem się przez tylne drzwi. Podszedłem do Eli, a Szarik nadal to robił. Kiedy do nich dotarłem, delikatnie szturchnąłem psa i zająłem jego miejsce, liżąc jej cipkę.
Położyłem dłoń na jej brzuchu i polizałem jej łechtaczkę. Jęknęła głośno i usiadła, zszokowana, że „pieskowi” wyrosły ręce. Jej oczy rozszerzyły się, kiedy zobaczyła, że to ja liżę jej szczelinę i zaczęła wariować. Odepchnąłem ją z powrotem na dół, łatwo ją obezwładniając (mam 190 centymetrów wzrostu i ćwiczę codziennie przez 4 godziny, mam 19 lat i bez wątpienia góruję nad jej małym ciałem). Nadal ssałem, gryzłem i lizałem jej mokrą cipkę.
– Tomek! Przestań! – krzyknęła. – To jest złe. To niewłaściwe.
– Po prostu się zamknij i ciesz się tym!
Usłyszałem, że ktoś otworzył drzwi i szedł w naszym kierunku. Podgryzłem łechtaczkę Eli, a ona krzyknęła z bólu i przyjemności. Spojrzałem na nią i zobaczyłem, że Czarek unosi jej głowę i kładzie ją na swoich kolanach. Sięgnął w dół do jej malutkich cycków i zaczął je pieścić.
– Po prostu zrelaksuj się i ciesz się tym, Elu – powiedział do niej.
Ela zaczęła dziko szarpać biodrami, gdy zbliżała się do orgazmu. Wygięła palce u stóp, a jej mięśnie się napięły. Czarek wplótł jej palce w moje włosy i wepchnął mnie głębiej w jej cipkę. Wydała z siebie głośny jęk i osiągnęła szczyt, wytryskując w moich ustach. Połknąłem wszystko i usiadłem.
– To było złe – powiedziała Ela. – Nie powinniśmy tego robić.
– Tak, a pieprzenie się z językiem psa jest całkiem w porządku? – zapytałem.
– Jesteśmy rodzeństwem. To jest niewłaściwe. Moglibyście mieć przez to dużo kłopotów.
– Powiesz o tym komuś? – zapytał Czarek.
– Nie powiem.
– W takim razie nie będziemy mieć kłopotów.
Wszyscy troje się roześmialiśmy. Ja i Czarek nie byliśmy do siebie podobni. Miał brązowe włosy po mamie i niebieskie oczy po tacie. Ja miałem czarne włosy po tacie i zielone oczy po mamie. Ela wyglądała jak mniejsza wersja mnie.
– Czarek, jak myślisz, jak powinniśmy ukarać naszą siostrę za to, że kazała naszemu psu wylizać swoją cipkę? – zapytałem.
Ela sapnęła, a Czarek się zaśmiał.
– Nie mam zielonego pojęcia. Masz jakieś pomysły, Tomek?
– Na pewno mam przynajmniej jeden. Ale nie sądzę, żeby Eli się to spodobało.
Nasza młodsza siostra znowu sapnęła. Rozłożyłem jej nogi i wsadziłem palec w jej cipkę aż do pierwszego kłykcia. Jęczała, kiedy powoli wsuwałem i wyjmowałem palec z jej cipki.
– Podoba mi się, dokąd z tym zmierzasz, Tomek – powiedział Czarek z uśmiechem.
– Rozumiesz, o czym mówię, Elu? – zapytałem spokojnie.
– Proszę, nie rób tego. Jestem nadal dziewicą.
– Och, wiemy.
– Zgadzam się – powiedział mój brat.
Sięgnąłem do pudełka i wyciągnąłem wibrator. Włączyłem go i przycisnąłem do jej łechtaczki. Jęknęła tak głośno, że sąsiedzi oddaleni o 5 kilometrów prawdopodobnie to słyszeli. Już po kilku sekundach jej cipka ociekała płynami po trzecim orgazmie. Czarek wyłączył wibrator i wylizał ją do czysta.
– Myślę, że jest gotowa – powiedział.
– Zgadzam się. Elu, to będzie bardzo bolało, ale tylko przez chwilę. Później będzie bolało trochę mniej. Dobrze?
– Dobrze – powiedziała niepewnie Ela.
Odpiąłem jej kajdanki na kostkach. Podniosłem jej nogi z łóżka i owinąłem je wokół mojej talii. Przyłożyłem swojego penisa do jej cipki i pchnąłem. Wsunąłem go centymetr po centymetrze, aż uderzyłem w jej ścianę dziewictwa. Wepchnąłem mocno swojego penisa i błona pękła, pozwalając mi się wsunąć dalej.
Krzyczała z bólu i przyjemności, gdy mój kutas wsuwał się i wysuwał z jej ciasnej cipki. Jęknęła, kiedy przyspieszyłem i wcisnąłem się w nią głębiej. Musiałem ją pieprzyć przez jakieś 5 minut, zanim poczułem, jak jej cipka zaciska się wokół mojego penisa.
– Dochodzę! – krzyknęła Ela.
– Dojdź dla mnie! Wytryśnij na mojego kutasa!
Pisnęła, gdy wbiłem się w nią tak głęboko, jak tylko mogłem. Wytrysnęła na mojego penisa, gdy był najgłębiej, jak to było możliwe, a ja doszedłem w niej. Po chwili odsunąłem się, żeby Czarek też mógł ją przelecieć.
– Jej odbyt będzie następny! – powiedziałem.
Odszedłem od łóżka i złapałem pudełko ze stolika nocnego. Włożyłem nieużywane już kajdanki z powrotem do pudełka i wyciągnąłem knebel. Znowu usłyszałem pisk Eli, kiedy szczytowała na penisa Czarka, a on jęknął, kiedy dochodził głęboko w niej.
Podszedłem do mojej młodszej siostry i uniosłem jej głowę. Zapiąłem knebel z tyłu jej głowy i wsunąłem go do jej ust. Przewróciłem ją na plecy i uderzyłem ją w tyłek, a ona jęknęła.
Podniosłem jej nogi i ułożyłem je w kierunku jej głowy, po czym wsunąłem mojego penisa w jej tyłek. Próbowała krzyczeć, ale knebel ją tłumił. Czarek podszedł do niej i bawił się jej cyckami. Pieprzyłem jej tyłek przez chwilę, aż znów doszedłem głęboko w niej.
Odsunąłem się i usiadłem na skraju łóżka. Ssałem jej sutki, przez cały czas, gdy Czarek pieprzył ją w dupę. Sięgnąłem jedną ręką w dół i bawiłem się jej łechtaczką, sprawiając, że wiła się z przyjemności. Mój brat i siostra osiągnęli orgazm w tym samym momencie. Łzy spływały po twarzy Eli.
Rozwiązałem jej ręce, a Czarek odpiął knebel. Pochyliłem głowę i pocałowałem ją lekko w usta, a potem zniżyłem się i pocałowałem ją w szyję. Czarek podszedł do nas i przytulił ją mocno. Po chwili przestała płakać i się trząść. Podniosłem ją i zaniosłem do jej pokoju, Czarek szedł tuż za nami.
– Czy możecie zostać ze mną? – zapytała.
– Oczywiście – odpowiedzieliśmy zgodnie.
Wsunęliśmy się do jej łóżka i położyliśmy po obu jej stronach. Po chwili razem usnęliśmy.