„Awwww, kurwa, tak”, wyszeptała Paula, gdy Kamil wsunął dwa palce w mokrą cipkę Pauli. Jego palce pracowały nad jej cipką, palce na jej punkcie G, kciuk wirował wokół jej łechtaczki. Czubek języka Kamila napierał mocno i poruszał się po jej napiętym odbycie. Nie lizał jej, wciskał język w mały, ciasny tyłek Pauli. Ze swojej strony Paula napierała rękami na łóżko, próbując wepchnąć swój odbyt na język Kamila. „Mocniej… mocniej kochanie… wejdź tam…”. Język Kamila wydawał się zrobiony ze stali. Nie wygiął się, gdy mocno naparł na niechętny zwieracz Pauli. „Mmmmm… cholera… tak…” Paula jęknęła ponownie, gdy zobaczyłem, jak jej tyłek zaczyna się rozszerzać pod nieustannym naciskiem sztywnego języka Kamila. „O kurwa! Kochanie!” Paula powiedziała ostro, ale cicho. Uczucie ciepłego, mokrego języka Kamila nacierającego na jej odbyt było wyraźnie nowym doznaniem dla Pauli. Trochę jej zajęło jej przetworzenie. „Kurwa… co ty… kurwa. Uhm… tak.

Jako ktoś, kto uważa się za eksperta w jebaniu językiem kobiecej dupy, mogę powiedzieć, że to, co robił Kamil, nie było łatwe. Jeśli kobieta nie ćwiczyła, trudno jest włożyć język do jej odbytu, przynajmniej nie bez rozciągania go i rozluźniania palcami. Głowa Kamila kołysała się w przód i w tył, gdy udało mu się wsunąć połowę języka w dupę Pauli. I było jasne, że zamierza wsadzić cały gruby język do jej odbytu.

– Jezu… – mruknęła Paula. Miała zamknięte oczy, a jej ciało kołysało się nieco w rytm pchnięć potężnego języka Kamila. Mocniej ścisnęła prześcieradło w dłoniach, gdy kolejny orgazm narastał w jej ciele. „Cholera… to takie… kurwa…”. Paula była zagubiona w tej chwili, jej cipka i tyłek były jednocześnie podniecone. „Kurwa… Znowu dojdę… Kurwa, to jest paskudne… głębiej… głębiej…”. Wargi Kamila były teraz na tyłku Pauli, gdy jego język wsuwał się i wysuwał z jej rozciągniętego odbytu. „O kurwa… koleś… tak… trzymaj… tak… kurwa… tak… KURWA KURWA KURWA KURWA!!!” Paula otworzyła oczy i chwyciła prześcieradło, jakby trzymała się drogiego życia. Zwykle przychodziła dość cicho, ale nie tym razem. „Cholera kurwa… KURWA!” Rzucała się, ale silne dłonie Kamila na jej biodrach utrzymywały ją w miejscu i dalej wbijał język głęboko w jej odbyt. Paula podniosła się na rękach i odwróciła głowę, by przyjrzeć się kilku ostatnim ruchom Kamila językiem.

Kamil w końcu wysunął język z otwartego odbytu Pauli. „Och, jeszcze nie skończyłem z tą małą dziurką”. Podniósł się na kolana i klepnął Paulę w tyłek swoim sztywnym kutasem. Cholera, ale ten człowiek był podniecający. „Jesteś gotów?”

Paula skręciła się, żeby uciec, ale Kamil przytrzymał ją w miejscu za biodra, jego kutas spoczywał w szparze rozłożonej dupy Pauli. „Ummm, nie. Nie, nie. Za duży. Nie robię tego. Przestań.” Paula zaprotestowała. Paula ma cudowną ciasną dupę, która aż błaga o ruchanie, ale kutas Kamila w porównaniu wyglądał niesamowicie. Wyglądał na jeszcze większy niż wcześniej.

„Będę cię pieprzyć w dupę dziewczynko”, powiedział od niechcenia Kamil. „Powiedziałaś mi w samochodzie, że uwielbiasz w dupę”.

Paula dalej się wierciła. „Tak, lubię być pieprzona, a nie rozrywana na dwie części. Kamil, jesteś za duży. Nie pasuje, puść mnie”…

O autorze