„Wreszcie będę pieprzyć się z murzynem. Chcesz to obejrzeć?” Paula jest bardzo gorącą dziewczyną z Warszawy, znacznie młodszą ode mnie i zdecydowanie nie w moim zasięgu. Poznaliśmy się na stronie z seks-randkami i coś zaiskrzyło, więc staliśmy się FWB na odległość – seks przez telefon, sexting, masturbacja itp. Ja mieszkam w Szczecinie, ale pewnego dnia przeprowadzę się do stolicy i będzie super.

Paula to śliczna, drobna dziewczyna, z uroczą buźką, długimi, falującymi włosami i zabójczym ciałem. W każdej chwili może mieć każdego mężczyznę, którego zapragnie. Faceci rzucają się na nią w pracy, na ulicy i w Internecie. Uwielbia flirtować i tańczyć z koleżankami na mieście, ale z jej opisów wiem, że szczęściarz, który rozbierze Paulę, przeżyje najlepszy seks swojego życia.

Tym razem jednak było inaczej. Paula nigdy nie zaoferowała, że pozwoli mi oglądać, jak rucha faceta, więc ten sms pojawił się niespodziewanie pewnego piątkowego wieczoru. Wiedziałem, że podnieciła ją myśl o byciu obserwowaną. Ale będąc totalnym dżentelmenem, moja odpowiedź była oczywista.

„Kurwa, pewnie, że chcę oglądać!” Gdzie jesteś?”

“W klubie. Jest w męskiej toalecie. Szykujemy się do wyjazdu do mnie.”

„Jak wybrałaś tego szczęśliwca?”

„Jest gorący, przypakowany, czarnoskóry i przyłożył swojego twardego fiuta do mojego brzucha, kiedy tańczyliśmy. Penis wydawał mi się naprawdę fajny. Zdecydowałam, że tego chcę”.

„Więc jak to zrobimy?”

„Zadzwonię do ciebie na FaceTime, kiedy wrócimy do domu. Będziesz miał dobry widok. Od tygodni fantazjuję o ruchaniu się przed kamerą. Dwie fantazje spełniły się w ciągu jednej nocy”.

„Cholera, jesteś niesamowita”.

„Zdejmij spodnie. Nie będziesz mógł się oprzeć i będziesz chciał sobie zwalić. On już nadchodzi. Do później.”

Paula nie musiała mnie zachęcać. Jak tylko powiedziała mi swój plan, wyciągnąłem swojego fiuta. Otworzyłem butelkę wina, zdjąłem spodnie i czekałem na rozpoczęcie pokazu. Po około 45 minutach mój komputer zabrzęczał.

„Jesteś gotowy?”, spytała Paula ściszonym głosem. Przechyliłem ekran w dół, aby mogła zobaczyć, jak moja ręka gładzi mojego twardego kutasa. Zaśmiała się. “Wygląda na to, że zacząłeś beze mnie”.

“Gdzie on jest? Czy on wie, że to kręcisz?”

“Pod prysznicem. Nazywa się Kamil. Przynajmniej tak mi powiedział. Dziwne, bo jest rzekomo czarnoskórym Polakiem. Kto by pomyślał? On nie wie nic o nagrywaniu, więc zatrzymaj wideo i wycisz komputer”.

“Oczywiście. Cholera Paula, masz nagiego mężczyznę z fajnym kutasem pod prysznicem – idź!” Paula wstała, pokazując mi widok pokoju, w którym miał zostać dokonany ten akt. Wcisnąłem „nagrywaj” na komputerze. Paula uśmiechnęła się do kamery i rozebrała przede mną. Cholera, ta dziewczyna ma zabójcze ciało. Przed pójściem pod prysznic pokazała mi język, pochyliła się i błysnęła mi swoim ciasnym małym tyłkiem. Mogłem już wtedy wystrzelić.

Paula wskoczyła pod prysznic w sąsiednim pokoju. Słyszałem tylko przytłumione głosy, trochę śmiechu, trochę ciężkiego oddechu. Wtedy głos Pauli był głośniejszy niż wcześniej, entuzjastyczny, ale cóż, zbolały…

O autorze