W wieku dziewiętnastu lat wstąpiłem do wojska i zostałem wysłany za granicę na dwa lata. Zostałem ranny podczas wybuchu przydrożnej bomby. Straciłem część prawej ręki i ruchomość prawej nogi. Po poważnej operacji okazało się, że przez jakiś czas nie będę mógł chodzić. Po powrocie do domu rodzice opiekowali się mną przez kilka miesięcy. Potem przyjechała do mnie moja siostra, która ma dwadzieścia dwa lata. Mieszka w sąsiednim mieście i pracuje w lokalnej kancelarii prawnej. Nie widzieliśmy się, odkąd wyjechałem na misję.

Sandra jest wysoka, bardzo ładna z długimi blond włosami i, choć jest moją siostrą, to muszę przyznać, że ma bardzo ładne ciało. Zaprosiła mnie do siebie na jakiś czas, żebym dał mamie i tacie odpocząć. Zawsze się dobrze dogadywaliśmy. Po wprowadzeniu się do niej zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak dobrze się zawsze razem bawiliśmy. Nadal potrzebowałem pomocy w poruszaniu się, a czasami nawet przy wchodzeniu i wychodzeniu z wanny. Sandra nie miała nic przeciwko, mimo że czasami było to dla mnie krępujące.

Pewnego dnia bardzo cierpiałem i chciałem zanurzyć się w wannie. Sandra pomogła mi i próbowała mnie uspokoić, opowiadając o dawnych czasach. Nie umiałem się uspokoić, więc zaczęła mnie myć bardzo miękką gąbką.

– Jest już trochę lepiej? – zapytała po chwili.

Kiwnąłem głową, a ona kontynuowała mycie moich ramion i szyi ciepłą wodą. Miałem zamknięte oczy, próbując się zrelaksować i zapomnieć o całym bólu.

– To z iloma dziewczynami tam spałeś?

– Z żadną, siostrzyczko, byliśmy zbyt zajęci walką.

– Więc nie miałeś żadnej dziewczyny przez dwa lata?

– Siostrzyczko, nigdy nie miałem dziewczyny, wciąż jestem prawiczkiem.

Sandra pocałowała mnie w czoło, a potem w policzek. Nie myślałem o tym, dopóki jej ręka nie dotarła do mojej wewnętrznej strony uda.

– Tam mnie nie boli, mam spięte tylko mięśnie pleców i ramiona, siostrzyczko.

– Cóż, myślę, że znam rozwiązanie, które pomoże na wszystko.

Wstała, zdjęła ubranie i weszła ze mną do wanny. Wyglądała niesamowicie, a mój penis stał się twardy w ciągu zaledwie kilku sekund. Sandra chwyciła go i zaczęła ssać główkę.

– Nie wiedziałam, że jesteś taki duży.

Jej ciepłe usta ponownie pochłonęły moją spuchniętą główkę i wepchnąłem się do jej gardła. Sandra zakrztusiła się kilka razy, zanim po raz pierwszy wystrzeliłem mój ładunek w jej usta. Po tym ustawiła się nad moją twarzą, prosząc bym polizał jej łechtaczkę. Gdy mój język przesuwał się po jej cipce, zaczęła jęczeć, zmuszając moją twarz do większego zaangażowania.

Sandra smakowała pysznie, jej soki spływały mi po brodzie, gdy doszła. Potem pomogła mi wyjść z wanny i położyć się na łóżku. Położyłem się na plecach, a ona dosiadła mojego sztywnego kutasa i zaczęła go ujeżdżać. Rzuciła się na niego jak królik, nasze ciała uderzały o siebie. Sandra odrzuciła głowę do tyłu w kolejnym orgazmie. Moje jaja w tym momencie się podkurczyły i wypuściłem kolejny ładunek głęboko w niej.

Później leżeliśmy długo bez ruchu, próbując złapać oddech. Nie mogłem uwierzyć, że moja siostra właśnie odebrała mój wianuszek.

O autorze