Cześć, jestem Filip.

Jak to często bywa z typową nastolatką, moja młodsza siostra Gośka miała obsesję na punkcie swojego wyglądu. Skupiała się głównie na wadze i trądziku.

Podczas naszej równoległej przerwy wielkanocnej w szkole Gosia zaczęła mi zwierzać z obaw związanych z samooceną. Był rok 2012. Miałem 20 lat, a Shelley 18 lat.

„Wszyscy moje przyjaciółki mają chłopaków, Filip! Ale nie ja! Nigdy nie znajdę faceta. Kto chciałby kogoś takiego?” to właśnie mówiła, kiedy byliśmy razem w domu sami w ciągu tygodnia, kiedy nasi rodzice byli w pracy przez cały dzień.

Jaki 20-letni napalony facet byłby wystarczająco emocjonalny i grzeczny, by pocieszyć swoją 18-letnią siostrę? Nawet jeśli jego siostra była trochę gruba (a właściwie nie gruba) i nawet jeśli cierpiała na trądzik? Nie za dużo facetów … na pewno nie ja.

„Gośka, zamknij się”. Umów się z jakimś geekiem, nie będzie go w ogóle obchodzić czy jesteś gruba albo brzydka. – to była moja standardowa odpowiedź w takich sytuacjach.

Moje wysiłki poprawienia jej humoru nie przynosiły rezultau. Ale nie zdawałem sobie sprawy z błędów w moim zachowaniu, dopóki kilka dni później Gosia nie zaczęła płakać po kolejnym moim głupim tekście. Nie wiem dlaczego wcześniej jej się to nie zdarzało. Nie wiem też dlaczego ciągle opowiadała mi o swoich obawach, skoro moje odpowiedzi były tak żałosne.

Widok płaczącej siostry sprawił, że szybko pożałowałem swoich tekstów, które początkowo uważałem za zabawne. Jej łzy uświadomiły mi jakie to było niestosowne i niegrzeczne.

A takie było moje kolejne stwierdzenie: „Hej Gosia, dla Ciebie najważniejszą sprawą, jest znalezienie faceta, który będzie uważał że jesteś seksowna. Mi się wydaje, że jesteś, mimo, że jesteś moją siostrą. I nawet mogę to udowodnić. Rozbierzmy się. Nie róbmy nic, ale i tak zobaczysz jaką mam erekcję. A to będzie najlepszy dowód na to jaka jesteś seksi. Co ty na to?”

Co ciekawe, no i trochę zaskakujące, Gosia zgodziła się na to. Rozebraliśmy się oboje i moja sisotra wydawała się zadowolona z faktu, że mój kutas stoi jak na baczność, gdy patrzyłem się na jej nagie ciało.

Tak naprawdę, to nie uważałem jej za jakąś super laskę – mimo, że dostałem erekcji. I mimo, że jeszcze nigdy się nie całowałem i nie miałem dziewczyny, to mój ulubiony typ to dziewczyny o smukłym ciele i kilka centrymetrów niższe ode mnie. Natomiast Gosia była kilka centrymetrów wyższa, a jej piersi były trochę za duże jak na mój gust. Nie patrzyłem na nią jak na dziewczynę z którą chciałbym uprawiać seks. Ale nie dbałem o to że ma trądzik.

Czy wspomniałem jej o tym? Oczywiście, że nie!

Gosia miała owłosioną, nieogoloną cipkę, która… podobała mi się o wiele bardziej niż te wygolone.

Po ponownym ubraniu podziękowała mi za poprawę samopoczucia. Powiedziałem, że nie ma sprawy i zawsze może na mnie liczyć.

Nigdy więcej nie wspominaliśmy o naszej nagości, ale tabu rodzeństwa nagle stało się dla mnie wielką fantazją. Moje fantazje zawsze dotyczyły innych par rodzeństwa, chociaż … nie mnie i Gosi.

Tydzień po Wielkanocy wróciliśmy do szkoły. Ona do liceum, a ja do technikum. Spodobało mi się obserwowanie interakcji braci i sióstr w szkole średniej siostry, kiedy czekałem na nią po południu. Zastanawiałem się, ilu z nich uprawia seks ze sobą. Podobało mi się również oglądanie nieruchomych zdjęć par uprawiających seks w Internecie i udawanie, że są rodzeństwem.

W końcu zebrałem się na odwagę, aby porozmawiać z koleżanką ze szkoły. Nazywała się Ada i siedziała przede mną. To był typ dziewczyny, który mega mi się podobał. Brunetka, smukła, drobna, niższa ode mnie, ładna buzia, brak trądziku, miły uśmiech, idealne zęby i drobne piersi. A do tego wydawała się naprawdę miła.

Po zobaczeniu nagiej siostry, moje myśli odnośnie Ady nabrały innego charakteru. Jeszcze bardziej się podnieciłem, myśląc o tym, jak wspaniale byłoby, gdyby Arianna była moją siostrą, i ile zabawy moglibyśmy mieć uprawiając taką miłość.

Naprawdę podobała mi się ta fantazja – Ada jako moja siostrą. Ale oczywiście jej tego nie powiedziałem. Udawałem, że jestem jej bratem, rozmawiając z nią, uśmiechając się do niej i próbując z nią flirtować.

Adrianna i ja początkowo zaczęłyśmy rozmawiać o matematyce i pomogłem jej w kilku zadaniach domowych. Zasugerowałem, że powinniśmy się spotkać w bibliotece szkolnej i odrabiać lekcje razem, a Adrianna zgodziła się.

Minęło kilka tygodni podczas których Ada i jak uczyliśmy się współnie i rozmawialiśmy, aż pewnego dnia zasugerowała, żebym wpadł do niej do domu i pouczył się z nią tam. Oczywiście zaakceptowałem tą propozycję.

W domu Adrianny dużo rozmawialiśmy o rzeczach innych niż szkoła. Dowiedziałem się, że miała 18 lat, nie miała rodzeństwa i że oboje jej rodzice pracowali. Będziemy więc mieć jej dom dla siebie każdego popołudnia do 18:00.

Kiedy kilka tygodni później poprosiłem Adriannę, aby została moją dziewczyną, z radością się zgodziła i powiedziała, że ​​podoba jej się fakt, że chociaż byliśmy sami w jej domu w przypadkowe popołudnia, nigdy nie próbowałem jej pocałować ani sugerować niczego seksualnego.

Potem zasugerowała pocałunki i przytualnie a ja z chęcią się zgodziłem!

Zielone światło, które dała mi Adrianna, pozwoliło naszemu związkowi naturalnie przejść do intensywniejszych pieszczot, nagości, wzajemnej masturbacji, ustnej i wreszcie pełnego stosunku seksualnego (nigdy nie używaliśmy prezerwatyw, ponieważ Adrianna powiedziała swojemu lekarzowi, że ma comiesięczne skurcze, i przepisano jej tabletki antykoncepcyjne).

Utrata naszego dziewictwa wspólnie była niesamowita i czułem się fantastycznie. To było o niebo lepsze niż walenie sobie konia. Cipka Ady była miękka, miękka i mokra a do tego jeszcze ciepła.

Na szczęście Afrianna zapytała o moje preferencje dotyczące włosów łonowych, zanim po raz pierwszy wsunęliśmy sobie dłonie w spodnie. Powiedziałem „OMG, absolutnie UWIELBIAM włosy łonowe na dziewczynach … proszę, nie gol ani nie woskuj ich … OK?” Afrianna była szczęśliwa słysząc moją odpowiedź.

Ale udawanie, że jestem bratem Adrianny, w dalszym ciągu zawsze przyspieszało bicie mojego serca, gdy się całowaliśmy i uprawialiśmy seks.

Często o tym fantazjowałem, ponieważ w domu Ady mieliśmy dużo prywatności i czasu dla siebie. Nigdy nie musieliśmy się spieszyć i nigdy nie musieliśmy się przekradać ani próbować robić czegokolwiek w samochodzie.

Największą zaletą uprawiania seksu z moją piękną dziewczyną było to, że na dworze zawsze było jasno. A Ada z przyjemnością pozwalała mi oglądać siebie nagą. Nie nalegała na zasłanianie okien czy gaszenie światła. Nie należała do nieśmiałych dziewczyn, lubiła się dla mnie rozbierać i nie miała nic przeciwko żebym patrzył na jej mokrą i owłosioną cipkę, gdy mój kutas wsuwał i wysuwał się z niej. Pieprzenie jej było niesamowitą przyjemnością!

W kwestii związków, w tym samym czasie układało się także Gosi. Poznałem ją z młodszym bratem mojego kumpla i stali się naprawdę romantyczną parą.

Podczas ostatnich kilku miesięcy nauki w szkole średniej oni spędzali popołudnia w naszym domu „ucząc się”, podczas gdy ja i Adrianna „uczyliśmy się” w jej domu.

XX

Mimo, że od tych wydarzeń mineło dużo czasu, a ja z Adą jesteśmy małżeństwem to dalej uwielbiam wyobrażać sobie, że jest moją sisotrą, gdy uprawiamy seks. Mega mnie to nakręca i jestem bardzo napalony. Często zastanawiam się też, jakby wszystko się ułożyło gdybym wtedy spróbował pocałować moją siostrę i namówić ją na coś więcej. Istnieje duża szansa, że Gosia zgodziłaby się na taki kazirodczy seks.

Adrianna oczywiście nie ma pojęcia o mojej „ciemniej stronie” i moich fantazjach. Nie wie o tym, że gdy ją pieprzę wyobrażam sobie, że jest moją siostrą. I nie zamierzam jej tego mówić.

O autorze