Niedzielna wieczorna wycieczka na sor nie była zabawna. Czekanie w niekończącej się kolejce na izbie przyjęć – też nie było zabawne. Jednak dopiero dowiedzenie się, że potrzebuję natychmiastowej operacji, naprawdę nie było zabawne. Konieczność czekania dodatkowy dzień (cały poniedziałek) na operację we wtorek – bez zaskoczeń – również nie była zabawna. Ale i tak znaleźliśmy sposób na „zabawę”!

Musiałem więc zostać w szpitalu. W mojej sali ustawiono również rozkładane łóżko dla mojej Moniki. W poniedziałek rano potrzebowałem dodatkowego tlenu, aby prawidłowo oddychać, ale potrzebowałem też trochę miłości żony. Więc coś wymyśliliśmy. Mieliśmy już z tym do czynienia w innym szpitalu wiele lat temu. Mieliśmy więc pojęcie, co robić. W tamtym szpitalu łazienka w każdej sali miała zamek w drzwiach, więc nikt nie mógł po prostu do niej wejść. Ale w szpitalnym łóżku byłem pod stałym nadzorem monitora pracy serca, którego dane były na bieżąco przesyłane do pokoju pielęgniarek.

Pozwól, że najpierw opowiem ci o tym, jak poradziliśmy sobie za pierwszym razem w szpitalu. Przeszedłem poważną operację klatki piersiowej. Moja żona codziennie do mnie przyjeżdżała, ale jej szef nie chciał dać jej więcej wolnego w pracy. Wyjeżdżała więc wcześnie, by wrócić do domu następnego dnia. Postanowiliśmy wtedy seksownie się pożegnać.

Pielęgniarka zgodziła się, by Monika pomogła mi w „prysznicu”. To był jedyny raz, kiedy nie byłem podłączony do przewodów EKG. Monika i ja wiedzieliśmy o tym, więc pomogła mi „wziąć prysznic”. Ale co to był za prysznic!

Pocałowaliśmy się kilka razy, gdy pomagała mi zdjąć szpitalny fartuch. Nie było zbyt wiele do rozbierania, więc od razu zaczęła pieścić moje nagie krocze i ściągnęła wszystkie naklejki z EKG. Następnie rozebrała się i dołączyła do mnie pod prysznicem. Delikatnie pomogła mi się umyć i opłukać ranę.

Byłem wdzięczny, ale widok jej krągłej urody działał magicznie. Pomimo leków przeciwbólowych, które brałem, stałem się bardzo twardy (minęły dwa tygodnie, odkąd uprawialiśmy seks rano przed operacją). Wkrótce moje palce zaczęły rytmicznie głaskać jej łechtaczkę i srom. Kilka razy wsunąłem też jeden, a potem dwa palce do jej cipki.

Monika jęczała: „Och! To takie przyjemne!” Wkrótce oderwała się ode mnie i bez wytarcia się podeszła do umywalki. Jej bułeczki kręciły się zapraszająco! Oczywiście szybko zdałem sobie sprawę, że jest gotowa i napalona.

„Wiem, co masz na myśli!” – powiedziałem cicho. Wiedziałem, że ktoś może się kręcić pod drzwiami. W tym momencie pielęgniarka zapukała do drzwi i zapytała, czy wszystko jest w porządku.

„W porządku!” – odpowiedziała zakłopotana Monika. Kontynuowaliśmy, gdy byliśmy pewni, że pielęgniarka wyszła. Byłem zaskoczony, że Monika się odwróciła. Pochyliła się, by drażnić językiem mój lewy sutek. Zacząłem masować mojego drąga, ale nalegała, żebym nie przesadzał. Następnie pochyliła się, wzięła moją twardą erekcję do ust i dała mi minutową sesję fellatio. Następnie kontynuowaliśmy naszą sesję seksu. Pochyliliśmy się nad umywalką i zatopiłem moje wiertło w jej kopalni miłości.

Wciąż pamiętam odgłos uderzania odbijający się echem od ścian, gdy robiliśmy to na stojąco! Myślę, że oboje byliśmy zachwyceni, że mogłem to zrobić. Prawdę mówiąc, byliśmy po prostu zdesperowani, by dzielić się naszą seksualną miłością przed rozłąką! Ku naszemu zaskoczeniu, mój ból został wyraźnie przytłoczony przez seksualną przyjemność małżeńską i ostatecznie byłem w stanie dojść głęboko w cipce Moniki.

Mogłem obserwować, jak trzon mojego kutasa zagłębia się i wychodzi z jej mokrej cipki! Wierzcie lub nie, ale czułem intensywną miłość i wdzięczność do niej i do Boga za to, że dali nam siebie nawzajem! Byłem również bardzo wdzięczny, że wciąż jesteśmy razem w życiu śmiertelnym. Dała mi znać, że czuje to samo. Ona też doszła!

Wtedy, około 20 lat temu, zwykle mieliśmy więcej zabawy, potrafiliśmy osiągnąć 3-5 orgazmów. Ale właśnie miałem operację klatki piersiowej i tym razem jeden raz wystarczył. Ponownie umyliśmy się pod prysznicem i pomogliśmy sobie nawzajem wysuszyć, chociaż Monika oczywiście była bardziej pomocna. Jej blask po seksie na skórze i twarzy oraz w jej pięknych oczach to dla mnie po prostu niesamowity widok. Zarówno 22 lata temu, jak i teraz!

Wczoraj w szpitalnej łazience czekaliśmy na moją kolej na sali operacyjnej. Bez zamka w drzwiach łazienki Monika nie czuła się komfortowo, rozbierając się i ustawiając na pieska, tak jak zrobiliśmy to kiedyś. Więc moja żona bawiła się moimi męskimi sutkami i pieściła je oralnie, gdy stałem częściowo pod ciepłym prysznicem. Ale miałem duże problemu z oddychaniem.

„Mogę zobaczyć Twoje cycuszki?? – zapytałem. Monika usiadła na zamkniętej desce klozetowej, obnażyła jedną pierś i zaczęła się bawić palcami swoim nagim sutkiem. Oglądanie jej cycków zawsze mnie podnieca! Usiadłem na ławce pod prysznicem i masowałem swojego drąga, obserwując zabawę mojej żony.

Wspinałem się na szczyt, gdy krewny zadzwonił, aby dowiedzieć się, jak sobie radzę. Monika odebrała telefon, ale najpierw schowała swoje cycki. Po zakończeniu krótkiej rozmowy pobawiła się jeszcze trochę moimi sutkami. Potem usiadłem z powrotem na ławce pod prysznicem, a ona wznowiła zabawę swoimi cyckami. Ciepła woda pod prysznicem moczyła mojego kutasa, gdy się masturbowałem. Ale potem przysunęła jeden sutek do mojej twarzy! Moje usta pochłonęły go w całości. Lizałem i ssałem, cały czas masując moją erekcję. Ssanie jej cycków sprawiło, że stałem się jeszcze twardszy!

Przerwałem oralne zabiegi na jej cycku. „Nie chcemy, aby twoje cycki były nierówno traktowane” – zażartowałem. Monika cicho się zaśmiała, po czym odsłoniła przede mną swój drugi piękny i seksowny cycek. Od razu zająłem się tym sztywnym sutkiem! W końcu wróciła na zamkniętą deskę klozetową i kontynuowała zabawę swoimi palcami. Odchyliłem się do tyłu na ławce pod prysznicem. Ciepła woda wciąż spływała na moje krocze, a ja cieszyłem się tym pokazem.

W końcu mój orgazm eksplodował na całym moim nieco owłosionym brzuszku. Minęło jeszcze 15 minut, zanim całe nasienie zmyło się z mojego torsu i włosów na brzuchu. Monika pomyślała, że to całkiem zabawne, jak długo to trwało. Ale była zazdrosna o mój brzuch, ponieważ lubi spermę głęboko w swojej spuchniętej cipce.

Powinienem dodać, że zrobiliśmy to samo dzień przed moją operacją. Zrobiliśmy to w prawie taki sam sposób, ale bez rozmowy telefonicznej. Więc chociaż prawdopodobnie głupotą było robienie tych rzeczy, biorąc pod uwagę moją zagrażającą życiu sytuację, nasza miłość i boża pomoc pomogły nam w wielkim stylu!!!

Łazienki dla pacjentów w tym szpitalu nie miały zamka, ale mimo to udało nam się zabawić! Teraz, gdy wróciliśmy do domu i czuję się znacznie lepiej, planujemy wielką zabawę… Jestem pewien, że będzie to już jutro, ponieważ zwykle uprawiamy pełny seks co trzeci dzień, a minie już sześć dni, odkąd mój „Wacek” poszedł eksplorować cipkę w jej jaskini cudów!

Nie przestajemy się kochać. Kochamy się bez względu na okoliczności!

O autorze