Poczułem, jak jej cipka zaciska się jeszcze bardziej wokół moich palców. Odrzuciła głowę do tyłu i wydała dźwięk, który mógłbym opisać tylko jako zawodzenie.

– Tak! Tak! – wykrzyczała, wbijając we mnie biodra. – Och, Kuba!

Jeszcze raz wygięła plecy w łuk i znowu poczułem, jak jej cipka się zaciska. Paula jęknęła i w końcu opadła na mnie. Objąłem ją ramieniem, trzymając ją blisko siebie. Byłem całkiem z siebie zadowolony. Nigdy nie słyszałem, żeby dziewczyna aż tak mocno dochodziła. Oczywiście Paula nie była dziewczyną, to była prawdziwa kobieta.

– Och, kochanie, tak bardzo tego potrzebowałam – szepnęła mi do ucha. – Minęło tak dużo czasu, odkąd ostatnio miałam tak intensywny orgazm – Paula posłała mi zmęczony uśmiech. – Cóż byłeś dla mnie taki dobry, myślę, że teraz moja kolej, nie?

Wstając z kanapy, pochyliła się nade mną i po szybkim pocałunku opadła na kolana między moimi nogami.

– O cholera! – sapnąłem, gdy złapała mojego kutasa przez spodnie i ścisnęła go.

– O cholera… – powiedziała cicho.

Pochyliła się, zdjęła przez głowę moją koszulkę i pocałowała mój sutek, wywołując mój krótki jęk. Jej palce zręcznie rozpięły mój pasek i zamek błyskawiczny. Wargi Pauli opuściły mój sutek i powoli opadły w dół klatki piersiowej i brzucha. Czułem, jak moje ciało drży z niecierpliwości, gdy dotarła do krawędzi mojej bielizny i patrzyła, machając językiem.

– Podnieś się – powiedziała, chwytając boki moich spodni. Ściągnęła moje spodnie i bokserki, a mój spuchnięty penis uwolnił się.

– Och, spójrz na to – zawołała Paula. – Czy to wszystko dla mnie?

Jedyne, co mogłem wypowiedzieć, to jęk, gdy chwytając mojego penisa, ścisnęła go. Sapnąłem, gdy zrobiła to ponownie. Pochyliła się i przesunęła językiem po główce mojego penisa. Moje biodra drgnęły i jęknąłem jak idiota, kiedy obracała swoim miękkim, mokrym językiem wokół wrażliwego czubka mojego penisa. Paula podniosła głowę i uśmiechnęła się do mnie.

– O mój Boże – jęknąłem na widok języka tej wspaniałej kobiety pokrytego moimi sokami.

 – I co? Nieźle jak na starszą panią? – mrugnęła oczkiem.

– Jesteś…

– Pozwól, że Ci pokażę, jak prawdziwa kobieta dba o swojego mężczyznę, dobrze kochanie?

Pocałowała czubek mojego penisa, po czym usłyszała kolejne moje jęki, kiedy pochyliła głowę i zakręciła językiem wokół moich jaj. Paula powoli polizała jedną stronę mojego kutasa i wzięła jego czubek do ust. Ssała go mocno, powodując drganie moich bioder.

– Podoba Ci się to? – zapytała. – Podoba Ci się Twój prezent?

– Nie musisz tego robić – powiedziałem, czując się jak głupiec.

– Kochanie, ja niczego nie muszę robić, zdaję sobie z tego sprawę – puściła do mnie oczko. – Zaufaj mi, Kuba, to będzie dla mnie przyjemność, tęskniłam za tym.

Bez wahania otworzyła szeroko buzię i wzięła całego mojego kutasa do ust aż do podstawy. Jęknąłem głośno, nigdy wcześniej dziewczyna nie wzięła go do końca. Paula powoli ruszała głową w tę i z powrotem, po czym wysunęła mojego penisa z ust. Przez kilka następnych minut siedziałem tam, jęcząc i dysząc, gdy język Pauli pracował nad moim kutasem i jajami, liżąc, drażniąc i ssąc moje nabrzmiałe ciało. Moje nogi drżały, myślałem, że zaraz będę ją błagać, żeby pozwoliła mi dojść. To było niesamowite i wiedziałem, że jej się to podobało.

Gdy Paula dalej drażniła mojego pulsującego penisa, podziwiałem, jaka jest piękna. Nie mogłem uwierzyć, że taka kobieta klęczy dla mnie. Czułem, jak jej sutki zaciskają się między moimi udami, a jej długie brązowe włosy były rozrzucone na moich nogach i jej ramionach. Jęknąłem, kiedy Paula ponownie wzięła mojego fiuta do ust. Tym razem jednak, po przejściu całej drogi, zaczęła powoli kiwać głową w wolnym rytmie. Nie mogąc się powstrzymać, moje biodra zaczęły się kołysać w rytm jej ssania. Paula spojrzała na mnie swoimi dużymi brązowymi oczami i jęknęła wokół mojego penisa.

Zacząłem oddychać coraz ciężej i wiedziałem, że nie wytrzymam już długo. Usta i język Pauli były najbardziej niesamowitą rzeczą, jaka kiedykolwiek mnie spotkała. Mając nadzieję, że nie będzie miała nic przeciwko, sięgnąłem w dół i złapałem jej włosy i odsunąłem je od jej twarzy. Paula mrugnęła do mnie i zaczęła ssać szybciej. Jęknąłem, gdy moje uda zaczęły drżeć jeszcze mocniej. Chciałem, żeby to trwało jak najdłużej, ale nie miałem szans. Zwłaszcza, gdy Paula pochyliła się i przycisnęła cycki do mojego penisa. Zaczęła ssać sam czubek, przesuwając po nim piersiami w górę i w dół. Znowu jęknąłem, gdy spojrzałem na mojego kutasa pomiędzy tymi idealnymi cyckami, gdy jej usta zakrywały czubek.

Paula pozwoliła opaść swoim cyckom, po czym zaczęła mnie mocno i szybko ssać. Teraz jęczałem bez przerwy. Widziałem, że na mnie patrzyła, więc spojrzałem jej prosto w oczy. To było dla mnie zbyt wiele. Zacząłem dyszeć. Uniosła rękę i ścisnęła moje jaja. Płakałem tak głośno jak ona, gdy poczułem, jak mój kutas eksploduje w jej ustach. Nie byłem pewny, czy wypada się tak uzewnętrzniać, ale nie potrafiłem tego kontrolować. Kiedy mój kutas strzelał spermą do jej ust, zamknęła oczy i połykała każdą kroplę. Po chwili opadłem z powrotem na kanapę, dysząc. Paula wypuściła mojego kutasa z ust i przełknęła wszystko do ostatniej kropli. Pokazała mi pustą buzię.

– O kurwa – był to jedyny komentarz, jaki byłem w stanie z siebie wydusić po tym, co właśnie przeżyłem. Paula dała mi buziaka w policzek i uśmiechnęła się do mnie serdecznie.

– Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek – dodała.

O autorze