Twarz Janka nagle się zmieniła, stając się bardziej poważna. Zanim naprawdę zrozumiałam, co się dzieje, pochylił się i przyłożył usta do moich. Kiedy nie odwróciłam się od razu, Janek pogłębił pocałunek. Jego język wsunął się w moje usta, a ja puściłam jego ręce i owinęłam ramiona wokół jego szyi. Jan jęknął cicho i owinął ramiona wokół mojej talii. Nasze biodra były ściśnięte i czułam, że robi się twardy. To mnie wyrwało.

„Wow”. Odsunęłam się od niego, choć nasze ramiona wciąż były dookoła siebie.

„Wow to odpowiednia reakcja”, powiedział.

Janku…” ucichłam, nie mając pojęcia, co powiedzieć. To było złe – tak bardzo złe. Ale skłamałabym, gdybym powiedziała, że go nie chcę. Przez lata fantazjowałam o czymś takim. Janek i ja zawsze czuliśmy do siebie coś więcej.

„Wiem, co powiesz” – powiedział. „Powiesz, że to źle, i istnieje milion powodów, dla których powinniśmy po prostu wejść do środka i zapomnieć, że to się kiedykolwiek wydarzyło”.

„Prawie” – powiedziałam.

„Czy tego właśnie chcesz?” Janek zapytał. Westchnęłam. Nadal go nie wypuściłam i nie chciałam tego robić.

„Gdybyśmy to zrobili… nikt nie mógłby się dowiedzieć” – dodał Jan. „To może wydarzyć się tylko raz”. Gdy zastanowiłam się nad jego sugestią, Janek pochylił się i zaczął całować mnie w szyję. To niesprawiedliwe.

„Ahhhh” jęknęłam cicho, gdy Janek ssał moją szyję. Jego ręce przesunęły się po moim ciele i chwyciły moje okrągłe piersi. Ścisnął je, ocierając kciukami moje sutki. To było niesamowite, a ja wiedziałam wtedy, że zamierzam to zrobić. Zamierzałam uprawiać seks ze swoim wujkiem.

„Jesteś idealna”, wyszeptał mi do ucha Janek, gdy wciąż mnie podnosił. „Szczerze mówiąc, Aniu. Jesteś piękna.” Chwyciłam jego twarz i pocałowałam go ponownie, uciszając go. Nie musiał mnie już przekonywać.

„Zróbmy to” – powiedziałam. Piękne oczy Janka zaświeciły się.

“Tak?” Przyłożyłam usta do jego ucha.

„Chcę cię w sobie” – wyszeptałam. Janek gwałtownie wciągnął powietrze. Jego ręka przesunęła się po moim ciele, jego palce ocierały się o moje nogi.

„O mój boże” sapnęłam, gdy Janek wepchnął dwa palce w moją cipkę. Zacisnęłam biodra na jego rękach, wbijając palce głębiej. Zaczął je wpompowywać i wyrzucać ze mnie. Zacisnęłam mocniej jego szyję, przyciskając piersi do jego klatki.

„Jesteś niesamowita” – mruknął, kiedy mnie pieprzył. Minęło tyle czasu, odkąd byłam z kimś, a mój głupi były chłopak nigdy nie zdołał doprowadzić mnie do szczytu. Szybko zdałam sobie sprawę, że Janek był znacznie bardziej zręczny i miał zamiar dać mi orgazm.

„Szybciej, Janku”, powiedziałam, gdy poczułam narastający orgazm. „Spuszczę się”. „Nazywaj mnie wujkiem” Janek odpowiedział niskim głosem. Nigdy w życiu nie nazywałam go wujem, ale najwyraźniej grzało go pieprzenie swojej siostrzenicy.

Podczas gdy palce Janka były głęboko we mnie, zaczął pocierać moją łechtaczkę kciukiem. I to sprawiło, że doszłam.

„OOOHHHHH wujku Janku” – cicho krzyknęłam, gdy moje ścianki pochwy zacisnęły się wokół jego palców.

„Mmm”, jęknął z przyjemności Janek, łapiąc moją nogę pod wodą, gdy osiągnęłam orgazm. Polizał mnie po szyi, po czym znów niechlujnie mnie pocałował. Cały jego język był w moich ustach, walcząc z moim, szorując po bokach moich policzków.

„Sprawiasz, że jestem cholernie twardy”, warknął mi do ucha. „Chcę wejść między te nogi”.

„Pierdol mnie, wujku Janku” – odpowiedziałem. Nigdy w życiu tak nie mówiłam.

Zaczekaj – powiedział Janek. Przylgnęłam do niego, gdy przeprowadzał nas przez basen w głębiny. Kiedy stało się zbyt głęboko, by mógł wstać, chwycił krawędź betonowej ściany basenu i skierował nas w stronę drabiny. Janek umieścił mnie na drugim stopniu. Mój tyłek spoczywał na nim i szeroko rozszerzyłam nogi. Janek przesunął się między nimi i zawisł na drabinie, kiedy ustawiał swojego penisa przy wejściu do mojej groty.

Między ciemnością a wodą nie widziałam, jak duży był. Ale gdy tylko zaczął mnie naciskać, wiedziałam, że Janek musi być ogromny. Czułam się rozciągnięta do maksimum, gdy on wciąż wciskał swoją knagę do środka. Skrzywiłam się cicho.

„Świetnie sobie radzisz, Anka” – wyszeptał, gdy jego gruby kutas nadal mnie wypełniał. „Wiem, że to dużo do przyjęcia”. Janek wydał z siebie cichy pomruk, gdy ostatni raz pchnął, jego biodra przylegały do ​​mnie. Był we mnie do samego końca.

– Kurwa – powiedział cicho. Kiedy już przyzwyczaiłam się do tego uczucia, owinęłam nogi wokół jego tyłka, trzymając go do końca.

„Jesteś taki ogromny, wujku Janku” – powiedziałam. Pocałował mnie szybko, zanim powoli zaczął poruszać biodrami. Jego pchnięcia były powolne jak tortury. Wbiłam paznokcie w jego ramiona.

„Mocniej” – wyszeptałam. Janek przywarł mocniej do drabiny, wybrzuszając bicepsy, gdy przyspieszył. Janek uderzył we mnie pod wodą – dźwięki i ruchy dzięki wodzie nie były słyszalne.

„Twoja cipka jest taka dobra” – mruknął. Pchnięcia Janka stały się szybsze, bardziej dzikie, a ja poczułam, jak narasta we mnie kolejny orgazm.

„Sprawiasz, że znów dojdę” – sapnęłam. W odpowiedzi prawa ręka Janka poleciała pod wodę w kierunku mojej łechtaczki i zaczął wściekle pocierać mój punkt G. Odrzuciłam głowę do tyłu i bezwładnie opadłam na drabinę, gdy Janek kontynuował walenie mnie. Jego utalentowane palce załatwiły sprawę, a on poklepał mnie dłonią, gdy krzyczałam o wiele głośniej, niż powinnam.

To był dopiero początek zabaw z moim wujkiem, a moje życie już nigdy nie było takie samo.

O autorze