CZĘŚĆ I:

Wszystko zaczęło się pewnego popołudnia. Był u nas w domu po prostu pijąc i spędzając czas z moim tatą. Zeszłam na dół, żeby spotkać ich obu w kuchni, kłócących się o najlepszy rodzaj piwa. Nigdy wcześniej go nie spotkałam, był nowym przyjacielem rodziny, słyszałam, jak o nim mówiono, ale nigdy nie interesowało mnie, kim jest.

Gdy weszłam do kuchni, przywitałam się i poszłam do lodówki po wodę. Tata przedstawił mi swojego przyjaciela i wtedy właściwie spojrzałam na niego. Miał na sobie kuszącą białą koszulę, czarne spodnie i ciemne włosy oraz przepiękny, delikatny zarost. Był taki przystojny, pomimo swojego wieku. Czułam się niedorozwinięta w mojej małej letniej sukience. Uścisnęłam mu dłoń, a on spojrzał mi głęboko w oczy, myślałam, że wyobrażam sobie to spojrzenie w jego oczach, ale teraz patrząc wstecz, na pewno tak spojrzał. Rozmawialiśmy przez jakiś czas, zanim wróciłam na górę i położyłam się na łóżku, zastanawiając się, jaki był gorący. Ten rodzaj pieprzenia oczu trwał przez jakiś czas, rzucaliśmy na siebie okiem przy stole obiadowym. Nawet zaczął coraz częściej przychodzić. Nie narzekałam. Uwielbiam, gdy przychodzi, im więcej rozmawiamy, tym szczęśliwsza jest moja cipka.

W KOŃCU PEWNEGO SŁONECZNEGO POPOŁUDNIA ZOSTALIŚMY SAMI

Pewnego popołudnia przyszedł, gdy taty nie było w domu, otworzyłam drzwi i powiedział mi, że chciał odebrać rzeczy do pracy, które mój tata zostawił. Poszedł do biura mojego taty i wrócił z papierami, ale zanim wyszedł, zatrzymał się na moment. Przeprowadziliśmy krótką pogawędkę, ale byłam zbyt napalona, żeby pozwolić mu wyjść z domu nie wiedząc, czy chce mnie przelecieć. Nie miałam pojęcia, jaki ruch wykonać. Wiedziałam jednak, że muszę spróbować.

Staliśmy patrząc na siebie przez chwilę, zanim zrobiłam krok naprzód, stanęłam na palcach u nóg i pocałowałam go w usta. Odsunął się, a ja myślałam, że naprawdę nawaliłam. Od razu zaczęłam obficie przepraszać, aż nagle złapał mnie za talię i tym razem to on zaczął mnie całować. Jego miękkie usta czule całowały moje i były wypełnione namiętnością, chwytał za moje ciało, gdy się całowaliśmy, a ja nawet wypuściłam z siebie delikatny jęk. Całowaliśmy się przez całą wieczność, zanim zaczęłam ciągnąć go w kierunku mojej sypialni, mój różowy pokój skąpany w słońcu był idealnym miejscem.

 Położyłam się na łóżku, a on powoli przeniósł się obok mnie. Oboje byliśmy pełni szalejącego pragnienia, ale działaliśmy wolno i romantycznie, to było po prostu idealne. Położył się na mnie, całując moją szyję i usta, przesuwając swoje szorstkie ręce w górę i w dół mojego ciała. Zaczął powoli rozpinać moją letnią sukienkę, odsłaniając mój biały biustonosz, fachowo rozpiął go jedną ręką i odsłonił moje piersi. Chwycił jedną ręką i wypuścił jęk. Byłam tak podniecona, że od razy rozłożyłam nogi, desperacko chcąc, żeby mnie tak mocno zerżnął, ale zamiast tego zamknął je ręką i po prostu biegał nią w górę i w dół moich ud, drażniąc mnie, ale nie dotykając mojej cipki.

CZĘŚĆ II:

Byłam mokra i kiedy szczotkował moją cipkę ręką, czuł mokrą plamę w moich majtkach. I wtedy oboje usłyszeliśmy, że drzwi wejściowe się zamykają. Podskoczyłam ze strachu, moje piersi odsłonięte wystawały z sukienki, jego koszula lekko rozpięta, a jego kutas wyraźnie widoczny przez spodnie. Desperacko męczyłam się z sukienką, gdy tata mnie wołał. Pytał krzycząc, czy nie widziałam jego kolegi z pracy. Krzyczałam, schodząc po schodach i upewniając się, że wyglądam idealnie i powiedziałam mu, żeby wyszedł przez okno, podczas gdy mój tata mówił. To było ekscytujące, zagadywać ojca, by jego kolega mógł uciec przez okno. Zastanawiałam się, czy kiedykolwiek dostanę szansę na taką chwilę z nim ponownie i nawet nie wyobrażałam, jak romantyczne będzie następne spotkanie.

NAJBARDZIEJ ROMANTYCZNY SEKS W MOIM ŻYCIU

Nie widziałam go od jakiegoś czasu, wyjechał na wycieczkę z moim tatą, a potem tata powiedział, że był naprawdę zajęty. Martwiłam się, że pomyślał, że popełnił błąd, ale potem dostałam SMS-a. Zapytał mnie, jak się miewam i w ten sposób zaczęliśmy rozmawiać. Nasze teksty były przyjemne, ale dość szybko zaczęły nabierać seksualnego charakteru, opowiedział mi wszystko o tym, jak bardzo myślał o mnie i jak nie mógł przestać myśleć o moich piersiach i moim ciele. Powiedziałam mu, jak bardzo byłam dla niego mokra i jak bardzo potrzebowałam go w mojej ciasnej cipce. Tak było przez kilka dni i mimo seksualnego napięcia udało nam się jeszcze przeprowadzić kilka rozmów.

Poprosił mnie, żebym przyszła do jego mieszkania w ten weekend, oczywiście w tajemnicy. Zjawiłam się u niego, gdy tata zostawił dla niego trochę papierkowej roboty. Otworzył nam drzwi i weszliśmy. Mieszkanie było słabo oświetlone, w tle leciała nastrojowa muzyka. Zaprowadził mnie do swojego salonu i zaskoczyło mnie ogromne serce zrobione z czerwonych płatków róż na środku podłogi. Pokój był oświetlony świecami. Na stoliku czekały dwa kieliszki szampana.

Usiadłam na kanapie, a on usiadł obok mnie, zaczęliśmy rozmawiać i poczułam się jakbym była z kimś, kogo znałam całą wieczność. Śmialiśmy się, piliśmy i patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, był taki przystojny, a napięcie seksualne między nami było szalone. Zbliżyłam się do niego, a on schował moje włosy za uchem. Uśmiechnęłam się do niego i zbliżyłam się, całując się namiętnie w usta. Odchylił się i pociągnął mnie za sobą. Pocałowaliśmy się, jęcząc i ciesząc się każdą sekundą. Zaczął ściągać moją górę, odsłaniając ponownie piersi. Tym razem przestał mnie całować i obserwował mnie. Uśmiechnął się, a następnie wziął mój czerwony sutek do ust, jęczałam delikatnie, a on poruszał swoją wolną ręką między moimi nogami i zaczął przecierać moją cipkę przez moje majtki.

CZĘŚĆ III:

Położył mnie delikatnie z powrotem i całował w dół moje nagie ciało. Dotarł do miejsca pomiędzy nogami i się zatrzymał. Przyglądał się przez moment i przystąpił do działania językiem. Sprawiał, że moje nogi drżały. Chwyciłam go za włosy, gdy sprawił, że moje nogi się trzęsły. Moja cipka była już całkowicie przemoczona.

Oprawa była tak romantyczna, migotały świece, płatki róż napełniały pokój swoim słodkim aromatem. Gdy leżałam na plecach, jego język poruszał się na mojej łechtaczce. Czułam się jakbym wstępowała do nieba. Zatrzymał się i poruszył ciałem w górę tak, że jego twarz była na równi z moją, pocałował moją szyję i szeptał, że doprowadzam go do szaleństwa od tego pierwszego dni, gdy spotkaliśmy się w kuchni.

Chwyciłam go za twarz i pocałowałam, a on wyciągnął kutasa ze spodni i zaczął wpychać go głęboko w moją opuchniętą różową cipkę. Stękał, a ja jęczałam, gdy wpychał się coraz głębiej we mnie, całując moją szyję. Czułam jak tętnił we mnie i penetrował mój punkt G. Kazał mi milczeć, bo moje słodkie jęki przyśpieszały jego szczytowanie. Moja cipka chwyciła jego kutasa i z każdym powolnym pchnięciem walczył coraz bardziej, żeby nie dojść. Oboje się pociliśmy i zatraciliśmy się w tej chwili, utrzymywał powolny rytm i zaciskał oczy. Powiedziałam mu, żeby trzymał ten sam rytm, że jestem na skraju orgazmu. Nigdy wcześniej nie czułam nic podobnego, ale wiedziałam, że mam zamiar szczytować, a on trafiał w idealne miejsce. Chciałam żeby doszedł. Otworzył oczy, by się upewnić, czy mówię naprawdę. Skinęłam głową, jego pęd stał się nieco szybszy, chwycił mnie za włosy i skubnął sutki. Zanim zaczęłam dochodzić, całe moje ciało czuło się jakby płonęło namiętnością. Mój orgazm był tak intensywny, że zaczął się trząść, a potem strzelił w głąb mojej ciasnej, ciepłej cipki, która tętniła od orgazmu, a uczucie jego ciepłej spermy w moim wnętrzu było elektryzujące.

Jego sperma wypełniła mnie, a on kontynuował pchanie. Gdy opadliśmy z sił, położyliśmy się, uśmiechając się to siebie. Wspólnie wzięliśmy prysznic. Przeżyłam z nim bardzo romantyczny czas.

O autorze